Zwrot słuchawek dousznych, a Ustawa o prawach konsumenta.

[Client:72726722]

Jestem w trakcie dyskusji w sprawie zwrotu słuchawek dousznych.

Sprzedający twierdzi, że nie mogę ich zwrócić na podstawie zapisu w ww. ustawie : ,,Prawo odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa
lub na odległość nie przysługuje konsumentowi w odniesieniu do umów:5) w której przedmiotem świadczenia jest rzecz dostarczana w zapieczętowanym
opakowaniu, której po otwarciu opakowania nie można zwrócić ze względu na
ochronę zdrowia lub ze względów higienicznych, jeżeli opakowanie zostało
otwarte po dostarczeniu;"

W odpowiedzi na to odniosłem się do ,,Najpóźniej w chwili wyrażenia przez konsumenta woli związania się
umową na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa przedsiębiorca ma obowiązek
poinformować konsumenta w sposób jasny i zrozumiały o: braku prawa odstąpienia od umowy na podstawie art. 38 lub okolicznościach, w
których konsument traci prawo odstąpienia od umowy; "

Uważam, że nie zostałem poinformowany, iż te słuchawki są artykułem higienicznym, którego nie można zwrócić w związku z zacytowanym przez sprzedającego fragmentem. Nie dostałem żadnych podstaw, ani wskazań, żeby tak sądzić, przed ich rozpakowaniem. Aktualnie uważam, że ja mam rację i chciałbym żeby tak pozostało, jednak po prostu liczę na dojście do tego kto ma rację tak naprawdę, więc argumenty z obu stron są bardzo mile widziane.

[DECO-MASTER]

msniezek Palcami pokazywać? przestań. Bez wygłupów😁

Produktyzacja. Ręce opadają.

Rok mogę z Tobą dyskutować na ten temat.

Wielokrotnie na tym forum wskazywano takich sprzedawców.

Bez odzewu.

Sam byłem sprzedawcą.

Co otrzymywałem w odpowiedzi, gdy pisasłem, że konkretny sprzedawca we wszystkich ofertach postępuje niezgodnie z prawem? Ano to:

"Proszę wskazać numr ofrety"

Jak kurka piszę, że wszystkie, to wszystkie. Takiej formuły Allegro nie rozumie i odrzuca skargę.

Dlaczego tak się stało? 

Bo za mało płaciłem: na reklamę, wyróżnienia i inne **piiip**oły tu wymyślone po to tylko aby złapać kasę.

Duży może więcej i kropka.

"Produktyzacja..." Tabliczka: "ŚMIECH NA SALI"

No moszę dodać: moim zdaniem 🤣

[xyz96]

Po drugie sprzedający nie jest okazjonalnym sprzedawcą mydła i powidła, to profesjonalny sklep z dużymi obrotami - stawiam, że takie sytuacje mają od dawna przećwiczone.

A ja stawiam, że właśnie z tego powodu Allegro nie podjęło "stosownych działań".

Gdyby to był okazjonalny sprzedawca mydła i powidła z małymi obrotami, generujący serwisowi mizerne zyski, już dawno zostałby zmuszony do zwrotu wpłaty 🙂

[DECO-MASTER]

xyz96 nie często sie zgadzamy 😉, ale właśnie to miałem na myśli w poprzedniej wypowiedzi. Menadżer pojął inaczej.

"...z dużymi obrotami..."  Też się dużo obacam🤣 i lipa.

[br.]

@Kaliope_Brzeg  Chyba nie o to chodziło w tej dyskusji.  Kupujący  zgadzał się z opcją że słuchawki mogą należeć do przedmiotów objętych klauzulą przedmiotów higienicznych,  natomiast miał pretensję że nie poinformowano go o tym przed zakupem.  Po  otwarciu dyskusji  przez kupującego Allegro usunęło  stronę sprzedaży  pod pozorem jakowychś praw autorskich.

Problem jest w tym że dał się wmanewrować  w udowadnianie czy są higieniczne czy nie, wysłali go do UOKiK  po to żeby mu potem powiedzieć co myślą o  opinii UOKiK.

A chodziło tylko o to że nie został poinformowany o braku możliwości zwrotu po otwarciu opakowania.

Sprawdzałem na stronach sprzedaży Allegro. Nigdzie nie ma takich informacji,  wszędzie jest prawo do 14 dniowego zwrotu, bez warunków

[Client:72726722]

@br. trudno się zgodzić lub nie zgodzić, skoro nie ma żadnej prawnej podstawy do określenia czy to przedmiot objęty klauzulą higieniczną.

A że to towar higieniczny według sprzedawcy zostałem poinformowany gdy do niego towar przyszedł dopiero.

[aleschiza]

.

[cookie000]

@Kaliope_Brzeg 

Jak to leciało w piosence: I'm not sorry, it's human nature ;]

Przypomniała mi się historia jak mój znajomy rozbierał pilota od telewizora i pokazał zawartość żonie. A przecież wszyscy codziennie go używali i nikt się do tamtej pory nie brzydził 😁

Generalnie raczej wszyscy woleliby być pierwszymi użytkownikami. Jak wybieram buty, to wyciągam karton z głębi półki. Jak spodnie, to ze ... spodu ;] Jak banknoty, to z mennicy 😁 Nie przeszkadza mi to jednak później sprzedawać na allegro książek, którymi drapię się po ro...

Żartowałem 😂

[Client:72726722]

Update: Sprzedawca zaproponował zwrot na zasadach zwrotu w ciągu 14 dni, ale muszę zapłacić za koszt utraty wartości produktu. Na początek zaproponował koszt utraty wartości produktu wynoszący ok. 20 zł. Jeszcze rozmawiamy, ale jest to postęp w sprawie.

[elpoyar]

dzień dobry,

mam ten sam problem ze zwrotem słuchawek, sprzedawca odmawia przyjęcia zwrotu powołując się na fakt, że słuchawki są produktem higienicznym ale w momencie zakupu towaru brak było takiej informacji ze strony sprzedającego i nadal jej nie ma przy ofertowanym produkcie.

Zgodnie z art. 12 ustawy o prawach konsumentach - Najpóźniej w chwili wyrażenia przez konsumenta woli związania się umową na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa przedsiębiorca ma obowiązek poinformować konsumenta w sposób jasny i zrozumiały o sprzedający braku prawa odstąpienia od umowy na podstawie art. 38 wyłączenie prawa odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość lub okolicznościach, w których konsument traci prawo odstąpienia od umowy.

Sklep powołuje się na rzekomy zapis w regulaminie allegro.

Proszę o wskazówkę jak poprowadzić spór ze sprzedawcą w tej sprawie.

[komis-bell]

@elpoyar Wyłączenia przeważnie znajdują się w zakładce ZWROTY a nie w opisie oferty - pokaż link do tej oferty to rzucimy okiem.

[elpoyar]

W zakładce zwroty nie było wyłączeń, sprzedawca po wymianie mailowej uznał moje rację i uwzględnił zwrot w całości ale kluczowa była negatywna opinia na jego temat. Wskazałam w niej, że oferta nie zawierała informacji o braku możliwości zwrotu ani że zwrot podlega ograniczeniu i tym samym, że prowadzają w błąd kupujących. Przyznał mi rację i uzupełnił ofertę o warunkach zwrotu.

Co ciekawe Allegro podtrzymywało pierwotne stanowisko sprzedawcy, że sprzedawca może odmówić mi uwzględnienia zwrotu. Dla mnie jest to informacja, że w przypadku sporu kupujacego z dużymi podmiotami, Allegro to ich będzie wspierać, bo ma w tym interes ekonomiczny. Przykre to.

[Slawomir_Pawlak]

Też miałem taką sytuację, ale w moim przypadku znalazłem odpowiedź.

Jak już włożysz produkt do koszyka, przechodzisz dalej do dostawa i płatność, pod produktem w części Metody dostawy drobnym drukiem pojawia się formułka "Produkt o ograniczonym prawie do odstąpienia od umowy". I tyle. Zostałem poinformowany że możliwość zwrotu produktu jest ograniczona. Co to dokładnie znaczy, przekonałem się dopiero z karteczki załączonej do dostarczonego produktu z bardziej precyzyjnym opisem. Na szczęście przeczytałem ją przed otwarciem opakowania, co dało mi możliwość świadomego wyboru. Ale takie informacje według mnie powinny być wyświetlane przed opłaceniem zakupu, najlepiej na zasadzie konieczności potwierdzenia, że wiesz o ograniczeniu możliwości zwrotu.

[komis-bell]

@Slawomir_Pawlak Takie informacje znajdują się ofercie w zakładce zwroty która jest integralną częścią oferty. 

[elpoyar]

Nie pamiętam, czy taka informacja była przed złożeniem zamówienia. Do paczki nie było dołączonej żadnej informacji. Ostatecznie zwrot został uwzględniony w całości.

[amado]

Niestety podobnie jak ty dałem się złapać, a w zasadzie nabrać...na metody działania Sprzedawcy.

Co ciekawe, sam Sprzedawca ( dość znana firma) ma w swojej ofercie dokładnie taki sam towar ( słuchawki douszne) pochodzące ze zwrotu. Czyli te nasze po otwarciu straciły możliwość zwrotu, ale sprzedawca oferuje taki produkt w swojej oficjalnej dystrybucji.

Zasadnicza kwestia jest tu również to czy słuchawki w istocie sa produktem higienicznym podlegającym regulacjom ar. 38.

W tym wypadku na zadane pytanie sprzedawca oświadczył, iż tak uznał. Cóż jest to co najmniej subiektywna ocena. I nie był w stanie niczym innym swojego stanowiska uargumentować.

A przecież wystarczyło by napisać dużymi czerwonymi literami w treści opisu przedmiotu "szanowny kupujący, uznaliśmy iż ten produkt możemy zaliczyć do grupy artykułów higienicznych o ograniczonej mozliwości zwrotu zgodnie z regulacją art. 38. Przed zakupem zastanów się czy na pewno chcesz nabyć ten produkt"....ale czy ktoś go wtedy kupi...wnioski pozostawiam czytającym ten wątek.

No i najciekawsze w tym wszystkim jest to, że sam producent ( posiadający swój własny kanał dystrybucji online) dopuszcza możliwość zwrotu.

[komis-bell]

@amado Rozumiem, że nie widzisz nic złego w zakupie słuchawek które ktoś miał w uszach i nie przeszkadza Ci to?


"A przecież wystarczyło by napisać dużymi czerwonymi literami w treści opisu przedmiotu"
Allegro zabrania umieszczania takich informacji w treści opisu!

"sprzedawca oświadczył, iż tak uznał."
Ma do tego prawo a Ty masz prawo się z tym nie zgodzić - porady należy szukać u lokalnego rzecznika praw konsumenta.

"No i najciekawsze w tym wszystkim jest to, że sam producent ( posiadający swój własny kanał dystrybucji online) dopuszcza możliwość zwrotu."

Przepisy nie zakazują przyjmowania zwrotów w określonych przypadkach a jedynie nie nakładają takiego obowiązku.

[amado]

komis-bell pominąłeś kilka istotnych kwestii :

1. Sprzedawca ma w swojej ofercie taki sam towar po zwrocie, czyli zabrania zwrotu a sam sprzedaje towar "niehigieniczny" to jakaś kpina.

2. Opakowanie zostało otworzone, ale sam przedmiot nie został użyty

Nie jestem sprzedającym, ale jak rozumiem wskazujesz, że Allegro zabrania umieszczania w treści opisu przedmiotu klauzuli informującej kupującego w sposób jasny i zrozumiały o ryzykach i ograniczeniach ?. To dość osobliwe stanowisko, o ile faktycznie tak jest. Bardzo chciałbym poznać uzasadnienie.

Co do przepisów, to wskaż proszę akt prawny, w oparciu o która należny sklasyfikować takie słuchawki jako "artykuł higieniczny" podlegający regulacjom art. 38... ?. I nie chodzi tu o subiektywne odczucia, tylko o faktyczne regulacje prawne.

[maxr01]

Patrząc na Twój tok rozumowania - to:

-nie miałbyś żadnych obiekcji do zakupu takich słuchawek, gdyby ktoś wcześniej powycierałby sobie nimi uszy? 

- otrzymałbyś takie słuchawki w otwartym opakowaniu, a po zapytaniu sprzedawcy ten udzieliłby Ci odpowiedzi, że to zwrot od klienta, tylko zostały wymienione gumki bo ten miał je w uszach?

- skąd wiesz, że sprzedawca ma dostęp do oryginalnych gumek na słuchawki, żeby je wymienić?

- jak kupisz golarkę, szczoteczkę do zębów, grzebień, to po sprawdzeniu, że to Ci nie pasuje, to też zwracasz?

Allegro stworzyło wspaniały produkt - "katalog produktów" - tam masz wszelkie opinie o produkcie, możesz się z nimi zapoznać przed zakupem.

@xyz96 - może jestem nie "na czasie", ale chyba słuchawki "douszne" nieco różnią się od "nausznych". Te drugie wystarczy nałożyć na uszy, w przeciwieństwie do tych "pierwszych", gdzie "brudek" z uszu zostaje na słuchawkach. Info o odkażeniu gumek lub o ich wymianie - w żadnym stopniu nie pomoże w ich sprzedaży. 

[jacenty_m]

Niestety mam podobny problem. Kupiłem słuchawki douszne ale NIE dokanałowe. Niestety wypadają mi z uszu i....nie mogę zwrócić, bo "produkt higieniczny"..... Jak mogę sprawdzić bez otwarcia pudelka ???? O sprawdzeniu działania jako urządzenie elektroniczne nie wspomnę... Niestety z całej dyskusji niewiele wynika dla Kupujących.... Po prostu  sprawdzać, czytać i NIE kupować u konkretnych Sprzedawców .... bo jak zrozumiałem "mają prawo" zaliczyć praktycznie DOWOLNY przedmiot do tej kategorii 😞

[amado]

z tym "produktem higienicznym" w tym konkretnym przypadku to bym polemizował.