Zwrot towaru uszkodzony w trakcie realizacji, jak zwrócić koszty

[ViktorVik]

Dzień dobry, kupiłem towar przez Allegro, towar nie był zgodny z opisem w ogłoszeniu, był uszkodzony, oczywiście wysłałem zwrot towaru, w trakcie realizacji zwrotu towar dostał uszkodzenia, Sprzedawca nie odebrał zwrot w takim stanie, InPost zwrócił go do mnie, i teraz mam śmieci w worku InPost, sprzedawca nie robi zwrot kosztów, i odpisuję że nie otrzymał towaru, InPost nie zwraca kosztów, ciągnie czas, co muszę robić w takim przypadku? Czy mogę prosić o pomoc

[ViktorVik]

Ale towar, jako taki już nie istnieje... 🙂

[ViktorVik]

Albo on potem zwróci mi 1zł , za to, czego już nie ma

[seeyougame]

Ja bym zrobił tak: zapytaj czy zwróci ci pełną kwotę za to co zakupiłeś i było dostępne na aukcji, pomimo tego że towaru już nie ma 🙂 Jeśli powie że tak, to zwróć. I niech on się wtedy wywiąże. Jeśli nie - to POK.

[ViktorVik]

Zrobię to 

[az1rael]

@ViktorVik sprzedawca wie że jak odeślesz na jego etykiecie to ma podkładkę do allegro że odebrał to co zostało z przedmiotu, jeśli nawet wypłaci ci 1zł zwrotu to allegro powinno przyjąć resztę na protect jako albo zniszczony zwrot lub odrzuconą reklamację, ale allegro ma czasem odpały i niby w 99% robi jak piszę, a czasem im coś strzeli i stawiają wszystko na głowie. Na pewno nie używaj słowa oszust bo to takie słowo klucz i będziesz musiał zawiadomienie na policji składać to słowo jest zakazane w dyskusji. Jak ustalisz z sprzedawcą ile ci odda to zanim odeślesz niech ci moderacja lub pracownik allegro w dyskusji potwierdzi że wezmą to na protect

[ViktorVik]

Czy na pewno dobrze rozumiesz sytuację? Nie nalegam na to, że Allegro powinno zwrócić jakieś pieniądze, nie nalegam, aby sprzedawca zwrócił mi jakieś pieniądze, początkowo możliwe, kiedy towar był nie w takim stanie jak w ogłoszeniu, gdyby InPost nie interweniował i nie zniszczył towaru, ale teraz jedyne, czego potrzebowałem, to dokument, który poprosił InPost dla reklamacji, w rezultacie z jakiegoś powodu to Allegro nie może lub nie chce mi go dostarczyć, teraz już nie chcę mieć nic wspólnego ani z Allegro, ani z InPostem, ani z sprzedającym, chocz InPost ma rację, prosi ten dokument dla tego żeby nie otrzymałem odszkodowania z 2 źródła , to jest logiczne, a to co Allegro nie nadaje mi dokumentów, to nie logiczne.

[az1rael]

@ViktorVik allegro nic nie daje system dziala jak automat. Sprzedawca klika zwrot i wpisuje ile.ty dostajesz mailem powiadomienie o odstąpieniu i info ile zwrocono i identyfikator zwrotu. Wydaje mi się że jesli tak zrobi nawet na 1 zł to inpost powinien oddać rożnicę do pełnej kwoty a ty dostawszy dokument zwrotu go doślesz do inpost. W tym bajzlu prawno systemowym niczego pewnym być nie można to co pisze jest jednak prawdopodobne na tyle że bym zaryzykował. Allegro też nie powinno cię zostawić z problemem choc jak pisalem czasem maja jakiś odpał i my na forum zbieramy szczęki z podlogi pt co za głupiec coś takiego wymyślił. Dlatego dowiedz sie w dyskusji od sprzedawcy ile ci zwrotu proponuje i czy wygeneruje to odstąpienie. Możesz wzywać też pomoc allegro ale tu ich wypowiedzi lepiej na forum konsultować bo raz trafisz na kompetentnego a potem na odwrót plus oni sie zmieniaja przy tej samej sprawie co jest kuriozalne. Jakby się trafił jakiś niekompetentny to przez moderację będziemy pacyfikować te ich nadinterpretacje prawno intelektualne. Konsultanta allegro wzywasz przyciskiem pod dyskusją popros o pomoc allegro. Moderację na forum przyciskiem oznacz moderatorów. W dyskusji sprzedawca musi odpowiedzieć w 24h z wyjatkiem weekendu