Bo to jest błąd. Zamiast tworzyć allegro lokalne powinni stworzyć allegro dla dużych firm czy dla chińczyków. Wtedy mogliby sobie tam tworzyć katalogi czy co by tam chcieli. Teraz niby allegro dla firm, lokalne dla prywatnych ale tak naprawdę masa firm przynajmniej z częścią towaru pod przymusem przenosi się na lokalne. Nie jest ono do tego przystosowane. Brak cenników dostaw, hurtowych zmian czy choćby systemu komentarzy. Do tego brak możliwości podania numeru telefonu, co jest obowiązkiem firm....
Główne allegro to teraz parodia sprzedaży. Stara klientela coraz mniej korzysta, bo:
-po pierwsze coraz mniejszy asortyment, trudniej cokolwiek znaleźć. Coraz mniej wyjątkowych przedmiotów w serwisie.
- wysyp chińczyków skutecznie zniechęca.
- ceny przerażają.
- mylące informację i powalające jakością dostawy one też nie pomagają itp. itp.
- nowych klientów tu nie zatrzymają. Nawet tych co lubią zakupy od chińczyków. Przykładowo Szejn ma wysyłkę za darmo i zwrot za darmo. Co ma allegro: ciężkie koszty wysyłki, jeszcze większe kłopoty ze zwrotem, 3x dłuższy czas dostawy i błędnie skatalogowaną chińszczyznę. Ile razy klient może się przejechać zanim zrezygnuje? Jak już w ogóle skusi się na zakupy tutaj.
Coraz więcej firm rezygnuje ze sprzedaży. Miałam kilku stałych sprzedawców, u których rzeczy typu etui do telefony czy inne raz na dłuższy czas kupowane przedmioty brałam zawsze. Teraz ich nie kupuję na allegro. Moich sprzedawców nie ma już tu. A w tych co jest jest taki sajgon, że nie jestem w stanie stwierdzić co dostane jak zamówię. A wybierałam z droższych i nie żałowałam przedtem...
