Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Było dzwonić: 722 444 000 746 600 000
@LEW433 a jak to zielony automat ?
a jak to zielony automat ?
Dziękuję, zadzwoniłam do infolinii inpost. Juz wszystko w porządku. )
Dziękuję, zadzwoniłam do infolinii inpost, teraz wszystko w porządku. Nie mysliałam że możę być taka niespodzianka z odbiurem )
@Client:102773974 Paczkomaty InPost? Przesyłka wróci bezpłatnie do sprzedawcy. Upomnij się u niego o zwrot całej wpłaty, skoro odbiór paczki nie był możliwy. Możesz też domagać się ponownej dostawy bez żadnych dopłat.
@Client:102773974 A jak kurier ją włożył do skrzynki ? Dlaczego sprzedawca ma płacić za to, że nie mogłaś sobie poradzić. Dzwoń do Inpostu, niech kurier przyjedzie i wyjmie paczkę jak ją włożył. Nie widzę podstaw do odesłania paczki i domagania się zwrotu kosztów oraz ponownej dostawy. "Pomagacz-podpuszczacz" usiłuje namówić Cię do sprowokowania awantury ze sprzedającym - bo tym się skończy takie podejście. Na tym polega jego rola na tym forum.
@Ziolko39 Może kurier był wyższy .Niedawno sam widziałem jak jedna pani miała spory problem aby paczkę format C wyciągnąć z najwyższej półki ,idealnie wciśniętą ,razem daliśmy radę ,sama mogła by nie podołać.
A aplikacji jest strefa ułatwionego dostępu dla niewysokich i niepełnosprawnych. Wystarczy kliknąć przed włożeniem paczki przez kuriera do paczkomatu.
I dla osób z brakiem asertywności. Mnie kiedyś drobna i niewysoka kobieta poprosiła o pomoc w wyjęciu paczki jak przechodziłem obok. Jeśli przesyłka nie była odbierana w środku nocy, to znaleźć chętną osobę do pomocy, to żaden problem.
Nie ma żadnych do tego podstaw. Przesyłka została dostarczona zgodnie z dyspozycją Kupującej? Tak. Kupująca ją odebrała ze wskazanego miejsca dostawy? Nie. Za ponowną wysyłkę płaci więc Kupująca.
Kłania się regulamin Allegro, zapisy serwisu Allegro kto jest nadawcą przesyłki paczek typu Allegro (za przesyłkę odpowiada jej nadawca - wg prawa i regulaminu Allegro). Więcej nie ma sensu się rozpisywać.
"Możesz też domagać się ponownej dostawy bez żadnych dopłat. "
- BRAK PODSTAW PRAWNYCH
"Możesz też domagać się ponownej dostawy bez żadnych dopłat. " - proszę podać podstawę prawną, konkretny artykuł z ustawy konsumenckiej mówiący o takiej możliwości. Z chęcią będę korzystać z takiej opcji, a jak nie ma takiej, proszę nie wprowadzać w błąd i szybciutko usunąć, bo to jawne wprowadzanie w błąd.
Jeżeli rzecz sprzedana ma zostać przesłana przez sprzedawcę kupującemu będącemu konsumentem, niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy przechodzi na kupującego z chwilą jej wydania kupującemu. Za wydanie rzeczy uważa się jej powierzenie przez sprzedawcę przewoźnikowi, jeżeli sprzedawca nie miał wpływu na wybór przewoźnika przez kupującego. Postanowienia mniej korzystne dla kupującego są nieważne.
A teraz niech forumowi "prawnicy" zaczną to podważać, bo jak to? Sprzedawca jest odpowiedzialny za przesyłkę do momentu jej odbioru przez kupującego? Niemożliwe!! On odpowiada tylko za uszkodzenia i utratę, a za wszelkie inne "uchybienia" przewoźnika już nie! Za opóźnienia też nie! Za brak technicznej możliwości odbioru przesyłki też nie! Bo przecież sprzedawca nie odpowiada za poczynania swojego podwykonawcy, czyli przewoźnika. To niech tu forumowi "prawnicy" wkleją odpowiedź UOKiK, czyli organu kompetentnego, zamiast sami się wymądrzać, bo ci "prawnicy" nie są takim organem. Ja mam już wysłane do UOKiK pytanie w tej sprawie i czekam na odpowiedź od kilku dni.
Art.454(1) kc.
Jeżeli przedsiębiorca jest obowiązany przesłać rzecz konsumentowi do oznaczonego miejsca, miejsce to uważa się za miejsce spełnienia świadczenia. Zastrzeżenie przeciwne jest nieważne.
Wydanie rzeczy nie jest jednoznaczne z pojęciem odbioru rzeczy przez Kupującego (lub Adresata), ani też wykonanie przez sprzedawcę obowiązku wydania rzeczy nie następuje dopiero z momentem objęcia rzeczy we władanie przez kupującego.
Już ponad dwadzieścia lat temu zapadł wyrok Sądu Najwyższego - od tamtej pory wielokrotnie przywoływany w podobnych sprawach:
Pojęcie wydania rzeczy należy rozumieć również jako samo zapewnienie kupującemu możności odebrania nabytej rzeczy, która została realnie zaofiarowana, a więc niezależnie od tego, czy kupujący rzeczywiście przejął rzecz do swojej dyspozycji (por. wyrok SN z 28 lipca 1999 r., II CKN 552/98).
@A3dam Forumowy "prawnik" nie rozumie, że jakiś pojedynczy wyrok nie stanowi prawa i że nie odnosi się do przypadku opisanego w tym wątku. Poza tym niech "prawnik" nie wmawia, że wydanie rzeczy ma miejsce także wtedy, gdy kupujący - konsument nie obejmie jej w posiadanie, bo jeden wyrok o tym nie przesądza w każdym innym przypadku. Niech "prawnik" zamieści tu stanowisko UOKiK w przedmiotowej sprawie, bo to będzie stanowisko kompetentnego organu w odniesieniu do całości zagadnienia. Ja takie stanowisko niebawem zamieszczę.
Ponadto, w opisanym przypadku nie było "możności odebrania".
Kolejne kłamstwo @xyz96 . Była możliwość. Jeśli przesyłkę można było włożyć do paczkomatu, to wyjąć również. W razie problemów technicznych z paczkomatem, gdy nie otwiera się skrytka, wystarczy powiadomić infolinię i uzyska się pomoc umożliwiającą odbiór przesyłki.