Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry, w tamtym roku kupiłam na allegro lokalnie na aukcji zbiór kilku przedmiotów. Po otrzymaniu okazało się, że nie była to nawet połowa zamówionych przedmiotów, tylko najmniej wartościowa drobnica ze wszystkich wystawionych rzeczy w ogłoszeniu. Sprzedający bezczelnie stwierdził, że chyba nie myślałam, że otrzymam za te pieniądze te wszystkie więcej warte przedmioty.
Założyłam spór, w którym sprzedający mimo wezwań od allegro do odpowiedzi, do wysyłki reszty lub innego rozwiązania, nie odezwał się. Allegro zakończyło spór i mi przyznało zwrot pieniędzy w ramach allegro protect.
Teraz sprzedający odezwał się i żąda odsylki. Ja nawet już nie mam tych śmieci, zwyczajnie zostawiłam pod śmietnikiem, bo nie było mi to potrzebne, kupowałam dla tych przedmiotów na które oszukał mnie sprzedający.
Co zrobić teraz, sprzedający mnie nęka telefonami, smsami
@RED no tak tylko że roszczenie odszkodowawcze nie przenosi praw własności rzeczy.
To że ubezpieczyciel wypłaca Ci odszkodowanie za samochód to nie znaczy że automatycznie ktokolwiek inny staje sie włascicielem samochodu.
Nawet w przypadku całkowitej kasacji auta i wypłaty 100% wartości to właściciel jest zobowiązany je zezłomować i wycofać z użytkowania ponieważ przy świadczeniach odszkodowawczych ( a takim jest AP) nie może sie zmienić prawo własności
@az1rael wszystko ladnie pieknie tylko że kupująca NIE ODSTĄPIŁA OD UMOWY ani w terminie ani po terminie. Oczywiscie zgadzam sie że miała takie prawo LECZ TEGO NIE ZROBIŁA mimo że sprzedawca nie wywiązał sie prawidłowo z umowy.
Otrzymała odszkodowanie z AP lecz od umowy nie odstąpiła. W tej sytuacji wszystko co wkleiłeś zupełnie nie ma tutaj i w podobnych sprawach zastosowania . Poniewaz nie nastąpil podtawowy warunek do zwrotu świadczeń wzajemnych a mienowićie odstapienie od umowy przez kupującego.
I po raz kolejny powtórze : kupująca otrzymała odszkodowanie od allegro lecz umowa sprzedaży i przenniesienie praw własności rzeczy jest obowiązujące .
@_Likos_ dlatego pisałem allegro działa jak pełnomocnik notarialny obu stron tylko nie wiem na jakiej podstawie uzyskało takie uprawnienia. I za obie strony prawnie pozamiatalo temat czyli odstąpiło za kupującą od umowy, zaakceptowało roszczenia wzajemne, rozporządziło kasą.
@az1rael nie moło odstąpic od umowy ponieważ nie ma takich uprawnień. Pisąłem już wyżej do @RED . AP to odszkodowanie - a ono nie przenosi praw własności rzeczy.
Zresztą jak dotąd mimo że stsram sie dopytac moderacja nie podała żadnych podstaw do tego co napisła @w_kiwi . Ponieważ nie ma takiej podstawy prawnej ( albo jej nie znam) ale chtnie bym poznał.
@w_kiwi czy autorka dostała w tym przypadku całą kwotę, mimo że posiadała cześć produktów z zamówienie, to jest wyłudzenie, jeśli tak warto to skorygować bo razem z kupującą okradliście sprzedającego 😞
@_Likos_ @az1rael rozumiem wasze wywody, nawet rzecznik konsumenta bez sprawy w sądzie nie wymusi na sprzedawcy uznania reklamacji itp. a allegro robi to bez mrugnięcia oka 😄
Całe to doliczanie wypłaty z protekt jest śliskim tematem, rozumiem jak sprzedawca nie wysyłał czy coś podobnego nie ma problemu mam kasę więc allegro wypłaca i dolicza wychodzi na zero.
Ale istotne jest czy @siliconmessiah dostałaś całą kwotę jaką zapłaciłaś ? bo jeśli tak, mimo otrzymania części produktów to doszło z Twojej strony do wyłudzenia nienależytego świadczenia 😞
@kostas11 i dlatego pisałem że jak sprzedający jest prawnie kumaty to ma podstawy złożyć na policji zawiadomienie z kk na przywłaszczenie albo gorzej oszustwo i sankcje zależeć będą od kwoty i może się zrobić grubooo
tutaj jest ciekawy przypadek i allegro zażądało odesłania towaru
https://www.instalki.pl/news/internet/dalem-sie-oszukac-na-allegro-czy-allegro-protect-pomoglo/
@RED allegro nie zażądało a poprosiło ( tak pisze kupujący ) a to óżnica ponieważ jak widzimy on nie miał nic przeciwko temu.
A po drugie to że poprosiło to nie znaczy że miało prawo żądać 🙂
Bo wiesz ja teraz Cie proszę: @RED przelej mi 50 tysięcy zł 😉
I wiesz oczywiście możesz to zrobić jeśli nie masz nic przeciwko 🙂 ale zmusić Cie nie moge
@kostas11 "bo jeśli tak, mimo otrzymania części produktów to doszło z Twojej strony do wyłudzenia nienależytego świadczenia" czemu tak twierdzisz?
@siliconmessiah otrzymała częśc produktów - nie nadawały sie do użytku - wystąpiła z reklamacja do sprzedającego - ten sie nie wywiązał.
I tu wkracza AP które tweirdzi " my w ramach dobrej praktyki wypłacimy odszkodowanie" i je wypłaca niezależnie czy za całość czy za część zakupu.
Umowa kupna sprzedaży jest nadal ważna ( nie została rozwiązana) i rzecy które zostały wysłane pozostają własnościa kupującego. Wiec gdzie tu wyłudzenie?
@_Likos_ Po otrzymaniu okazało się, że nie była to nawet połowa zamówionych przedmiotów, tylko najmniej wartościowa drobnica ze wszystkich wystawionych rzeczy w ogłoszeniu.
@_Likos_ twierdzi @kostas11 tak bo mimo że część otrzymana nie nadawała się do użytku co jest pojęciem wzglednym bo jeden stwierdzi że się nadawała a inny że nie, czyli można rzec wedlug kupującej się nie nadawała, a kupujaca biegłym nie jest, to dodatkowo zawsze to co tam było miało jakąś wartosć większą od zera a więc wypłacając całość rekompensaty za brakującą część dochodzi do zachwiania spełnienia świadczenia wzajemnego
@az1rael ale tu nie ma mowy oswiadczenie wzajemnym. Tutaj dochodzi trzecia strona - allegro ( hmm jakby ubezpieczyciel).
jełsi to sprzedający w ramach reklamacji uwzględniłby roszczenia kupujacej i zwrócił jej całośc - wówczas można by było mówić o swiadczeniach wzajemnych i ewentualnym odstąpienieu od umowy z powodu niewywiązania sie sprzedajacego.
Tutaj doszło do jednej umowy sprzedaży . Potem wzajemnych świadczeni miedzy stronami nie było - to allegro wypłaciło odszkodowanie które w żaden sposób nie przeniosło z powrotem praw własności przedmiotu na sprzedawce niezależnie od wypłaconej wysokości odszkodowania.
Wiesz masz racje i myśle podajesz dobre artykuły przepisów prawa . PO prostu takich cudów jak AP i trzecia strona transakcji ustawodawca nie przewidział 🙂 dleaego teraz te wszystkie przepisy które podajesz nie mogą mieć zastosowania .
Allegro wypłaciło całość. Sprzedający wysłał po prostu najgorszy szajs ze wszystkiego co tam bylo, stwierdził, że mogłam zapytać czego dotyczy ogłoszenie (opis był o treści "zestaw" i tyle), bezczelnie też stwierdził, że firmy zamieszczają na zdjęciach promocyjnych cały asortyment i czy też wtedy myślę, że kupuje 30 szminek zamiast jednej. XD także mega udany sprzedający.
Założyłam spór, wysłałam w nim fotę tego co przyszło. Allegro wezwało do wysłania reszty lub zaproponowania innego rozwiązania. Potem jeszcze ponaglało i to nic nie dalo, bo się nie odzywał. Przyznało 99 zł, czyli całość. Ten szajs co dostałam nie był mi do niczego potrzebny, bo kupowałam dla tych rzeczy, które były cokolwiek warte, i których sprzedający nie wysłał. No to wylądowały pod śmietnikiem. Dla mnie sprawa była zamknięta, bo allegro stwierdziło, że przejmuje roszczenia na siebie.
@_Likos_ @kostas11 @RED tu mamy zapis regulaminu protect obecnie kminie kc i mi oczy wychodzą na kombinalcje alpejskie jakie allegro mogłoby zastosować jako podmiot wystepujący jako strona 3 dopuszczajaca do powstania zadłużenia między stronami umowy kupna sprzedaży
Z chwilą dokonania przez Spółkę wypłaty rekompensaty, o którą wnosił Kupujący, dochodzi do zawarcia pomiędzy Spółką a Kupującym umowy przystąpienia do długu w ramach której:
a) Spółka przystępuje do długu, tj. zobowiązania o zapłatę odszkodowania przez Sprzedającego z tytułu niewywiązania się przez niego z umowy sprzedaży zawartej w ramach wskazanej przez Kupującego Transakcji do wysokości wypłaconej Kupującemu rekompensaty,
b) Sprzedający nie zostaje zwolniony z obowiązku zwrotu Spółce kwoty w wysokości odpowiadającej zapłaconej Kupującemu rekompensaty,
c) odpowiedzialność Spółki oraz Sprzedającego jest odpowiedzialnością solidarną, przy czym Spółka może dochodzić od Sprzedającego roszczenia regresowego w pełnej wysokości, tj. do wysokości wypłaconej Kupującemu rekompensaty.
Zawarcie umowy, o której mowa w powyżej następuje wyłącznie w przypadku, gdy Sprzedający nie wyjaśni w ramach Dyskusji zgłoszonych przez Kupującego zastrzeżeń dotyczących Transakcji będących podstawą wypłaty rekompensaty Kupującemu na podstawie przesłanek określonych w pkt 1 Części I. Spółka przystępując do zobowiązania, o którym mowa w lit a powyżej, naliczy Sprzedającemu kwotę w wysokości odpowiadającej wypłaconej Kupującemu rekompensaty, w ramach rozliczeń, o których mowa w Załączniku 4 Część VIII.
@_Likos_ @RED @RED i kolrjny podpunkt
W przypadkach określonych w pkt 1 ppkt a i b powyżej rekompensata obejmuje wartość doznanej przez Kupującego szkody, nie wyższej jednak niż rzeczywista wartość zakupionego Towaru, do wysokości ceny określonej w parametrach Transakcji.
Czyli wypłata calości rekompensaty jest błędem bo kupujący otrzymał częściowe zamówienie a więc obciążenie całością rekompensaty sprzedawcy powoduje że ma prawo dochodzić zwrotu tamtej części zamówienia
Ma prawo raczej dochodzić od allegro anulowania obciążenia lub części. Bo to nie on mi kasę odesłał. Tylko allegro. I ono chce od niego kasę, nie ja.
@az1rael jak juz wielokrotnie było mówione " POK (AP) to program allegro i oni ustalają ile , komu i za co wypłacają" Czy jest to błąd czy też nie - to już sprawa allegro.
W tej kwestii dla mnie wątpliwe jest tylko jedno - a mianowicie obciązanie sprzedającego bez decyzji sądu.
co do pozostałych działan ( w tym praw własnosci rzeczy) ja osobiście nie mam wątpliwości a póki co nikt nie podał argumentów które mogłyby takie wątpliwości spowodować
@_Likos_ ustawodawca przewidział takie przepisy sie to nazywa cesja zadłużenia / wierzytelności etc i allegro coś tu sobie z tych artykułów dobrało problem w tym że nie wiem dokładnie co bo ich są 2 lub 3 całe rozdziały do tego jest tak zawiłe że idzie zdurnieć od samego czytania. A samego czytania ze zrozumieniem pewnie na jakies 3h w czasie wolnym
@az1rael ohh cesja to przepisy na których operują firmy windykacyjne.Natomiast ja AP zakwalifikowałbym raczej jako przepisy odszkodowawcze.
Zreszta użyje Twojego powiedzenia . Ten regulamin to prawnik w sądzie by w 10 minut zaorał 🙂
Z chwilą dokonania przez Spółkę wypłaty rekompensaty, o którą wnosił Kupujący, dochodzi do zawarcia pomiędzy Spółką a Kupującym umowy przystąpienia do długu w ramach której:
.......
b) Sprzedający nie zostaje zwolniony z obowiązku zwrotu Spółce kwoty w wysokości odpowiadającej zapłaconej Kupującemu rekompensaty,
c) odpowiedzialność Spółki oraz Sprzedającego jest odpowiedzialnością solidarną, przy czym Spółka może dochodzić od Sprzedającego roszczenia regresowego w pełnej wysokości, tj. do wysokości wypłaconej Kupującemu rekompensaty.
Czyli strony umowy KUPUJĄCY ORAZ ALLEGRO okreśłają miedzy sobą zobowiązania i prawa TRZECIEGO PODMIOTU (sprzedajacego) który nie jest stroną umowy .
To tak jakby ja z kupuącym zawarł umowę że: "Strony umowy Postanawiaja że Allegro( lub jakikolwiek inny podmiot) wypłaci 20% premii pienieżnej od kazdej miedzy nami zawartej transakcji"
Przecież to kompletna bzdura jest.
Po 1 roszczenie nie zostało uznane przez sprzedajacego po 2 nie ma on wpływu na przyznanie rekompensaty, a w koncu po 3 nie jest stroną umowy miedzy kupujacym a allegro
Aby zadziałało prawo cesji musi być dług ( o czynm mówi regulamin)- a w tym przypadku możemy mówic co najwyżej o roszczeniu ( zasadnym bądż nie) . A roszczenie nie jest dlugiem. dług generuje allegro obciązając sprzedającego swoja uznaniową wypłatą.