Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam,
9 września zakupiłem od użytkownika 134357827 / Vladislav konsole PS2 (link do oferty: https://allegrolokalnie.pl/oferta/sprzedam-zestaw-2-konsoli-ps2-slim-kierownica-i-dwa-pady), które odebrałem dzisiaj. Sprzęt nie działa, tj. nie czyta płyt.
Sprzedający zgodził się na zwrot, ale wymaga, aby najpierw odesłać sprzęt, a dopiero potem dokonuje zwrotu pieniędzy. Ze względu na ryzyko oszustwa nie czuję się bezpiecznie w takiej procedurze.
Proszę o informację od Allegro:
W jaki sposób Allegro może uczestniczyć w dyskusji i zabezpieczyć moje prawa kupującego na Allegro Lokalnie?
Czy istnieje sposób, aby sprzedający został zobowiązany do zwrotu pieniędzy przy zwrocie sprzętu lub aby koszty przesyłki zwrotnej były pokryte przez sprzedającego?
Jakie kroki mogę podjąć, aby bezpiecznie dokonać zwrotu sprzętu, mając pewność, że otrzymam pełną kwotę zapłaconą za konsole?
Z góry dziękuję za wytyczne i pomoc.
@OGiMGO napisał(a):
Sprzedający zgodził się na zwrot, ale wymaga, aby najpierw odesłać sprzęt, a dopiero potem dokonuje zwrotu pieniędzy
Jeśli nie odda pieniędzy, to składasz wniosek z Ochrony Kupujących (powód: brak zwrotu wpłaty po odesłaniu produktu).
Ale jak skorzystać z tego prawa? W każdym ogłoszeniu jest :
100% zakupów ze zwrotem pieniędzy do 48h. Dowiedz się więcej »,
Ale jak to klikam to przerzuca mnie do zwykłego allegro i wyświetla możliwość zwrotu tylko produktów kupionych przez allegro a nie allegro lokalnie, dwa co ze zwrotem mam go nadać ręcznie? Nie ma żadnego formularza i rozumiem że ja za niego muszę z własnych pieniędzy zapłacić? Tak jak napisałem prowadzę rozmowę ze sprzedającym na allegro dyskusje. I co w sytuacji jak sprzedający jak odbierze towar i uzna że produkt działa?
@OGiMGO napisał(a):jak odbierze towar i uzna że produkt działa?
Trzeba było pisać od razu, że produkt nie działa!
Jeśli towar jest wadliwy, to Ty sam nic nie odsyłasz. Towar objęty reklamacją powinien odebrać od Ciebie sprzedający samodzielnie, na własny koszt.
Napisałem od razu ;P, ale sprzedający jest z drugiego krańca Polski. Czyli dobrze rozumiem że zwrot powinien opłacić sprzedający? Bo jest zepsuty? Czyli towar objęty reklamacją działa też na allegro lokalnie tj dla osób prywatynch? To ciekawe bo sprzedający wymusza na mnie zwrot na mój koszt, mówi że mogę skorzystać allegro ochrony kupującego (która dla mnie działa tylko na allegro, chyba że ja o czymś nie wiem i nie widzę by na lokalnie też działało, pokazuje mi tylko oferty z allegro). Mówi że otrzymam zwrot jak z AOK skorzystam jak sprawdzi towar (1–2 dni).
@OGiMGO napisał(a):Czyli dobrze rozumiem że zwrot powinien opłacić sprzedający? Bo jest zepsuty?
Napisz mu coś w stylu: "Wadliwy towar został spakowany i oczekuje na odbiór przez Sprzedającego".
Niech przyśle kuriera po odbiór zepsutego sprzętu, albo podeśle opłaconą etykietę.
Pieniądze ma zwrócić on. AOK to ewentualne zabezpieczenie, gdyby nie oddał pieniędzy.
Owszem sprzedawca będący przedsiębiorcą odbiera reklamowany towar na swój koszt. Natomiast w przypadku sprzedawcy prywatnego ma on tylko obowiązek zwrotu kosztów wysyłki reklamowanego produktu.
Zasadnicze pytanie. Wystąpiłeś do sprzedawcy z reklamacją czy tylko poinformowałeś go że chcesz zwrócić zakup (zwrot u prywatnego sprzedawcy to wyłącznie jego dobra wola). Niestety jest to to samo.
@pecela raczej go tylko poinformowałem, kurczę trochę mam dziurę w głowie o tych tych pojęć. Dla mnie reklamacja to może być na towar nowy. Tutaj po prostu chciałem (oczywiście jego dobra wola mógł po prostu odmówić) oddać towar bo nie działa.
I nadal nie rozumiem jak z AOK mogę skorzystać, nigdzie takiej opcji nie widzę na AL.
Zwrot dotyczy produktu pełnowartościowego (chyba że został on zakupion w innym stanie), a za stan zwracanego produktu odpowiada kupujący. Oczywiście w przypadku sprzedawcy prywatnego, zgoda na zwrot to wyłącznie jego dobra wola.
Natomiast reklamację składa się w przypadku gdy zakupiony produkt miał wadę lub był niezgodny z opisem. Sprzedawca bez względu na czy jest osobą prywatną czy firmą, odpowiada za wady ukryte przez dwa lata od daty sprzedaży. Prywatny sprzedawca ma prawo do wykluczenia lub skrócenia rękojmi za wady, ale musi to zrobić w ogłoszeniu.
A jeżeli chodzi o AOK, to póki co z niego nie skorzystasz. Najpierw musisz przejść proces reklamacji u sprzedawcy, poprzez dyskusję. Wniosek o odszkodowanie z programu będziesz mógł zgłosić dopiero jak sprzedawca nie ustosunkuje się do twojego zgłoszenia w ciągu 14 dni lub odrzuci twoje roszczenie.
Ps. Pamiętaj że jak uzgodnisz ze sprzedawcą wysyłkę, to bierz fakturę lub paragon od przewoźnika. Jest to podstawą do zwrotu kosztów wysyłki w razie uznania reklamacji.
Okej czyli dla jasności z racji późnej pory, ja lepiej żebym mu napisał że wole reklamację o zwrotu to raz, dwa kiedy mam wysłać zwrot i co zrobić jak chce zwrócić przez inposta i jak się z tego rozliczyć by nie musieć płacić/dostać za to zwrot środków.
@OGiMGO napisał(a):
lepiej żebym mu napisał że wole reklamację o zwrotu to raz,
A otworzyłeś już Dyskusję?
Od tego trzeba zacząć.
Tak przed 19.
Czyli sprzedający wie, że zgłaszasz reklamację na wadliwy produkt.
AOK "odblokowuje" się pod jakimś czasie w dyskusji czy jak? Proszę o wytłumaczenie.
@OGiMGO napisał(a):
AOK "odblokowuje" się pod jakimś czasie w dyskusji czy jak?
Po 14 dniach od otwarcia Dyskusji otrzymasz link do AOK, jeśli problem z zakupem nadal nie będzie rozwiązany.