Witam! Chciałbym zapytać innych sprzedających, czy mają takie same problemy jak ja z Allegro, bo to, co już robią pracownicy, to naprawdę żart. Od jakiegoś czasu Allegro przyczepiło się do mojego konta, tak mi się przynajmniej wydaje. Zaczęli masowo usuwać moje aukcje pod pretekstem złej kategorii. Żaden z konsultantów, z którymi rozmawiałem - było ich chyba 10-15 (rozmowy zostały ściągnięte i zapisane) - nie potrafił mi konkretnie odpowiedzieć, dlaczego moje ogłoszenia zostały zamknięte. Nawet dostałem e-mail, cytuję: "Zgodnie z tym, co pisałem na czacie, kategoria oferty jest w porządku. W związku z tym, działania, które podjęliśmy wobec niej, były niezasadne. Może Pan wystawić ją ponownie. Cofnęliśmy również sankcje związane z jej usunięciem" - od pana Tomasza [edycja] z zespołu Allegro. Nie zgadniecie, co się stało, gdy wystawiłem ogłoszenie ponownie - zostało zamknięte ponownie z tego samego powodu co ostatnio. Nie chcę już tu podawać przykładów innych aukcji, bo jest ich sporo, które dosłownie robią to samo. Inna kwestia: wszystkie te ogłoszenia były promowane, więc nasze szanowne Allegro nie odlicza opłat promowania, kiedy anuluje ogłoszenia. Musiałem przejść przez 5 konsultantów, żeby moje rozliczenie zostało skorygowane poprawnie. Oczywiście, będę musiał przez to przechodzić ponownie, bo Allegro nadal zamyka mi ogłoszenia. Jeżeli ktoś z państwa miał taką sytuację z Allegro i ma zachowane ciekawe rozmowy z zespołem Allegro, proszę o kontakt. Powiem, że te odpowiedzi, które udzielają konsultanci, są tak zabawne, że będę tworzyć materiał video na temat obsługi Allegro.
