Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Mam pytanie dotyczące zwrotów towarów, sprzedałem 2 spraye; Sprzedaż odbyła się bez smarta, czyli osoba kupująca zapłaciła 9,99, bo wysłka była inpostem. 1 ze sprayów jest reklamowany do mnie i osoba kupująca wysyłała do mnie nie poprzez allegro, tylko osobno przez inpost (koszt 15,49? czy tam już nie pamietam 15,69). Jeśli przyjmę reklamację za ten jeden spray, to zwracam jej koszty: 9,99+koszt sprayu+15,49/15,69? Nie wiem jak to wygląda, czytałem i szukałem informacji i jest dużo sprzeczności w wielu informacjach, bo dlaczego mam jej zwracać 15,49, jak mogła wysłać na reklamację poprzez allegro za 9,99zł, i dlaczego mam opłacać też tak jakby wysyłkę te 9,99zł, jak zostawiła sobie ten jeden spray. Nie rozumiem tego. Z góry dziękuję za pomoc i wytłumaczenie mi tego (wydaje mi się, że źle myślę na ten temat).
@nemezis20101 Napiszę Ci wprost. Rozpatrzysz reklamację in plus w stosunku do klienta - będzie względny spokój - wiem - możesz czuć się wykorzystany, odczuwać niesprawiedliwość całego Allegro i to prawda (prawdopodobnie). Z drugiej strony - rozpatrzysz negatywnie - będzie szarpanina Ty - Klient - Allegro i być może nie zostaniesz obciążony kosztami, ale negatywa przygarniesz na bank. Jak taki negatywny komentarz wykorzystasz - Twoja w tym głowa - podpowiem tylko tyle, że możesz zachęcić innych kupujących do pozostawienia kasy właśnie u Ciebie... Kupujący są różni... Moi zwykle rozumieją sytuacje awaryjne, ale jest wtedy komunikacja level MAX. Co Ty z Tym zrobisz, zależy od Ciebie.
W moim przypadku, już w pierwszej wiadomości od kupującej zostałem nazwany: oszustem, krętaczem i, że sprzedaje towary używane. Ogólnie już po pierwszej wiadomości wiedziałem, że będzie negatyw (no cóż, zdarza się). Kupująca już od samego początku była nastawiona walecznie i tak, żebym ja poniósł jak największe koszta. Czy da się jakoś uchronić przed takimi kupującymi? Chyba się nie da.
Nie uchronisz się przed kobietami z burzą hormonów, sugeruje przeciąganie odpowiedzi do maksimum, aż miną im te comiesięczne trudne dni
@nemezis20101 jeśli w dyskusji nazwała cię oszustem to masz absolutne prawo ją rozjechać w sądzie za pomówienie jeśli dodatkowo napisała coś sugerującego oszustwo w negatywie to już ma pozamiatane po całości. Bez wyroku sądowego z art 286 kk nie wolno nikogo nazwać oszustem chyba że się chce płacić koszty sądowe i odszkodowanie
Dlaczego allegro zmusza mnie do zwrotu za pierwszą stronę, jeśli Pani sobie zostawiła 1 z 2 smarów. Nie ma opcji, że za to zwróce
W reklamacji zwracasz za towar i odesłanie po uznanej reklamacji.
@nemezis20101 napisz na porady@dlakonsumentów.pl do uokiku na poniedziałek będzie odpowiedź tylko opisz sytuację z punktu widzenia jako ty jesteś konsumentem i sprzedawca nie chce ci za paczkę oddać jak zatrzymałaś część towaru po uznanej reklamacji
Sprawa została rozwiązana, allegro przyznało mi racje (bo nareszcie ktoś przeczytał całość), bo oni "myśleli" że zwraca 2 smary :). Oczywiście kupująca jeszcze dostała nagrodę pocieszenie, że nie dostała zwrotu tych jeszcze 9,99zł, w postaci 10 monet.... allegro jest piękne
Proponuje wejść na strone jakiegoś sklepu, i poczytać ich regulamin zwrotów,i reklamacji. I tego sie trzymać. Skoro oni tak robia to pewnie jest to zgodne z regulaminem.