Kupujący zamówił przedmiot, po czym zgłosił zwrot

[Kuki_Outlet]

Witam, liczę na szybką odpowiedź, bo nie wiem co robić.

Sprawa wygląda tak, iż kupujący zamówił przedmiot, po czym od razu zgłosił zwrot produktu twierdząc że nie ma takiej opcji jak anuluj zamówienie. Co mam teraz zrobić? Oddać pieniądze, nadać paczkę i czekać na zwrot czy jak?

@Syrena_zT@N_Nitka28@RaBarbar_ka@MiMary@w_kiwi@Sa_nova@la_nika@nat_not@_HolaOla_ 

[Client:44052296]

@Kuki_Outlet zwróć pieniądze przez AF i czekaj na zwrot prowizji. Ewentualnie wystąp ręcznie. Jak zwrócą prowizje zamówienie nie jest liczone do statystyk.

Jak zmieniłeś status zamówienia lub wygenerowałeś etykietę to opcja anuluj znika i pojawia się opcja zwrot.

[Kuki_Outlet]

Nie wystawiałem etykiety ani nic, decyzja o rezygnacji z zakupu była prawie natychmiastowa. Martwi mnie tylko to, iż co będzie jak ja oddam pieniądze a kupujący wciśnie anuluj zamówienie. Allegro odda mu pieniądze drugi raz z automatu?

[Client:44052296]

@Kuki_Outlet jak zwrócisz przez AF to drugi raz mu już nie zwrócą.

Poza tym jak ma kliknąć anuluj jak może tylko wybrać anuluj lub zwrot towaru.

[Kuki_Outlet]

Nie wiem, szczerze mówiąc nigdy nie robiłem zwrotów przez allegro, za to napotkałem w sieci różne filmiki jak łatwo można zrobić przekręt na platformie.

[la_nika]

@Kuki_Outlet ze spokojem możesz zwrócić wpłatę kupującemu, nie będzie mógł zgłosić anulowania po tym jak zgłosił zwrot. Jeśli kupujący rezygnuje z zamówienia (nawet przez opcję zwrotu, zamiast anulowania), to nie powinieneś wysyłać do niego kupionego przedmiotu, tylko zwrócić mu wpłatę. 
Zalecam tak ogólnie sceptycyzm w odniesieniu do filmików typu "jak łatwo zrobić przekręt", ale oczywiście cieszę się, że mogliśmy rozwiać Twoje wątpliwości. 

[Kuki_Outlet]

Sprawa rozwiązana, pieniądze oddane, zobaczymy jak dalej rozwinie się sytuacja. 

Z tym "sceptycznym" podejściem do takich filmików będzie problem, ponieważ kilka razy przekonałem się że filmiki się sprawdzają (niestety przekonałem się na własnej skórze). Nie będę opisywał dokładnie o co chodzi aby nie podpowiadać innym ale spotkała mnie sytuacja która w 100% była opowiedziana w filmiku znalezionym na pewnym portalu.