Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Zanim zapytasz przeczytaj wątek!
To co ci ludzie tutaj piszą, to jest jakiś całkowicie inny wymiar świadomości. Trafiłeś na typowego kombinatora, równie dobrze mógł popsuć, co podmienić coś, zdaje sobie sprawę, że na gwarancji temat upadnie zaraz po otwarciu urządzenia i próbuje Cię wrobić w jakąś kulawiznę. Allegro Protect obciąży Cię, ale tylko jeśli totalnie zlekceważysz sprawę, przestajesz brać udział w rozmowach itp. Jeśli podchodzisz do sprawy poważnie, to stawia Cię to w korzystnym świetle i nie masz się czego obawiać.
Zauwazylem wlasnie, nie warto nawet czytac bo jeden od drugiego jest wiekszym rzecznikiem praw konsumenta, ale nikt sie nie pochyli nad tym ze allegro mysli i nie zwroci kolesiowi 1500zl, za tel ktory kupil odemnie z plomba teraz, kombinuje ze zwrotem itp, uzywal sobie go 22miesiace, uszkodzil sam gniazdko bo mu kabelek wypada, czyli uszkodzenie mechaniczne i teraz ma dostac z allegro 1500zl:))) to ja poprosze nowy tel, ten sam model i z plombą na opakowaniu, bo nie jestem darmową wypożyczalnią telefonów. Przeciez kazdy by tak robil na allegro pod koniec okresu gwarancji... wsadzilbys "srubokret w gniazdko usb" i cyk allegro protect.
@Wryty Ale to nie my uchwalamy przepisy, na początek należało w ofercie sprzedaży wyłączyć rękojmię. To że kupujący kombinuje, to każdy widzi. A ty nie możesz nie przyjąć reklamacji. Możesz ją odrzucić itd, zresztą jak z grubsza patrze to chyba jeszcze na starych zasadach sprzedaż była, gdy po roku musiał udowodnić ze wada istniała od początku. Ale jak olejesz reklamację, to nie zdziw się jak poleci AP na Twój koszt.
Ani my, ani salon Play niczego nie ryzykuje, ale Ty tak.
Ja to rozumiem, ze takie sa przepisy, rozpatrzylem jego reklamacje i ja odrzucilem argumentujac odpowiednio, ale bardziej sie rozchodzi ze allegro protect to nie przepisy panstwowe i przez AP takie gagatki moga kombinowac, dla mnie to jakas patologia jesli faktycznie by kazdemu dawali zwrot a sprzedajacych obciazali tym zwrotem. Mam tylko nadzieje ze do kazdej sprawy podchodza indywidualnie a nie ze kupujacy jest PANEM.
@Wryty Taki kupujący zna przepisy, więc próbuje ugrać swoje i korzysta z praw, jakie daje mu ustawa. Intencje możemy oceniać tak czy inaczej. Ogólnie często z takich zgłoszeń są wypłaty AP - głównie ze względu na brak rozpatrzenia zgłoszonej reklamacji w ciągu 14 dni. A po tym terminie racje sprzedawcy już nikogo nie obchodzą - reklamacja zasadna czy nie jest z góry uznana. Część prywatnych sprzedawców dowiaduje się o tym, gdy dostaje wezwanie do zapłaty od Intrum.
Takie pytanie, czy mozna rozpatrzyc reklamacje na odlegloac po samym opisie kupujacego, oczywiscie odpowiednio argumentujac? Czy przedmiot musi byc wyslany do sprzedajacego?
Oczywiście, że można. Nawet trzeba. Spokojnie, ale stanowczo.
Takie rzeczy niestety sprzedaje się tylko i wyłącznie z odbiorem osobistym czy to przez bezpłatne ogłoszenie w Allegro Lokalnie, czy przez któryś z serwisów, których nazw tutaj nie wymieniamy. Sprzedając przez ''kup teraz'', bądź w licytacji sprzęt nowy, sprawny, nazwij to jak chcesz, dajesz zielone światło kupującemu do szeregu roszczeń, które przynajmniej w teorii zapewnia mu prawo, a w praktyce to już bywa różnie. Słusznie poprzednik napisał, że dobrze jest ''wyłączyć rękojmię'' np. krótką formułką o braku zwrotów, ale w przypadku nowego lub w pełni działającego urządzenia będzie to podejrzane i nie wiem czy szybko taka rzecz się sprzeda. Inaczej ma się sprawa, gdy sprzedaje się rzecz uszkodzoną, z przeznaczeniem na części, wówczas taka formułka ma sens i załatwia sprawę.
Ale swoją drogą ciekawa sytuacja. Po niemalże dwóch latach ze zużytym portem USB ubiegać się o jakieś zwroty, zadośćuczynienia, rekompensaty. Infantylna sprawa, że tak delikatnie rzecz ujmę 😄
jeżeli to usb c, to port może być brudny, wystarczy przedmuchać i wyczyścić
I jak to się skończyło? O ile się w ogóle skończyło?
Poszedlem do play wyjasnilem sprawe, okazalo sie ze koles wogole papieru zadnego nie potrzebowal tylko telefon i pudelko, jesli to mial a mial to mogl normalnie oddac na gwarancje, ale pani powiedziala ze raczej odrzucą mu reklamacje bo to jest uznawane za uszkodzenie mech z winy klienta, ale niewazne. Napisalem w dyskusji ze oszukuje i mnie i allegro ze potrzebuje faktury do gwarancji i nie moze oddac tel do naprawy. Napisalem ze zglosze za wczasu sprawe na policje o wyludzenie pieniedzy z allegro smart bo zadal zwrotu pieniedzy za 2 letni zezlomowany przez siebie tel i klamie w sprawie faktury... dyskusja zostala rozwiazana i ją zamknal, cos sie tlumaczac ze nie wiedzial ze nie jest potrzebny rachunek... ludzie ktorzy pisza ze allegro obciaza prywatnych sprzedajacych w takich sytuacja tez pisali dyrdymaly bo dzwonilem do allegro, pani wytłumaczyła ze watpliwy jest zwrot ale glowy nie da i druga sprawa ze jesli juz by odzyskal kase z AP to nie jest powiedziane ze obciazą mnie z automatu za to. Pozdrawiam i jesli ktos cos takiego bedzie mial to kontaktowac sie z allegro a nie sluchac śpeców w necie.
Otóż to. A Ty zgłoś sprawę z art. 286 kk. Pójdzie kilka razy na komendę, przespowiadają go to na zaś się zreflektuje kilka razy niczym kogoś będzie chciał wystrugać na pieniądze. Ani się nie zastanawiaj!