Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Mam problem z innym sprzedającym twierdzi, że ukradłam mu zdjęcie i grozi mi sądem chce kasę 800zl, że niby tyle stracił przez to że ja jeden komplet filiżanek taniej wystawiłam proszę o pomoc.Zdjęcie skopiowałam z Google reszta to moje zdjęcia.Pierw wydawało mi się że zdjęcie samo wskoczylo po dodaniu do katalogu
7 przykazanie - nie kradnij
ma on pełne prawo żądać odszkodowania
zapytaj o to allegro - jeżeli zdjęcie jest w ich katalogu
to w teorii zrzekł się praw do zdjęcia na rzecz allegro
ale czy ty możesz je dalej udostępniać - niech serwis się wypowie
@RED "to w teorii zrzekł się praw do zdjęcia na rzecz allegro"
Nie powtarzaj głupot. Nie ma żadnego zrzeknięcia się praw. Udzielenie zgody to nie jest zrzeczenie się.
Chcesz zdjęcia darmowego - "zaciągnij" je z katalogu produktów Allegro. Tam są dołączane zdjęcia sprzedawców, którzy niejednokrotnie poświęcili sporo czasu na ich stworzenie. Allegro dodało je do swojego katalogu, pozbawiając ich twórców praw autorskich. Potem każdy sprzedawca może sobie wystawić aukcję z tym zdjęciem, z o 2 zł niższą ceną - stąd np. drastyczny spadek sprzedaży niektórych przedmiotów na Allegro. Ja poświęciłem sporo godzin na stworzenie i obróbkę zdjęć, towar bardzo dobrze się sprzedawał, bo nikt nie miał takich zdjęć. Po stworzeniu katalogu produktów Allegro - sprzedaż spadłą prawie do zera - bo inni ściągnęli sobie moje zdjęcia, a ceny obniżyli.
Jeśli zdjęcie znajduje się w katalogu Allegro - musisz to sobie sprawdzić. Masz do niego bezpłatny dostęp do wykorzystania.
Ściągnęłaś sobie zdjęcie z "google" - czyli po prostu komuś je ukradłaś.
Roszczenie właściciela zdjęcia jest jak najbardziej na miejscu - o ile jest on w stanie udowodnić, że jest to zdjęcie jego autorstwa - to on to musi udowodnić.
@Kachas1990 Podaj mi proszę numer oferty, o którą chodzi.
@Kachas1990 Zdjęcia z Google nie są darmowe. Zdjęcia mają odpowiednie licencje i zazwyczaj nie można ich kopiować gdzie popadnie. Tym bardziej wykorzystywać komercyjnie. Ten inny sprzedający ma w 100% rację, ukradłaś jemu zdjęcie.