Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Kupującą zakupiła i mnie torebkę. Kolejno po 2 tygodniach stwierdziła, że torebka przyszła pognieciona i nie jest oryginalna (co podkreślam nie jest zgodne z prawda). Odmówiłam przyjęcia zwrotu, gdyż był on bezpodstawny, a ja jako osoba prywatna mam do tego prawo. Kolejno do sprawy włączone zostało allegro. Allegro zagroziło, że jeśli nie dojdę do porozumienia z kupującym obciąży mnie kwotą rekompensaty dla kupującego. Na jakiej podstawie?!! Przecież to nic innego jak próba wymuszenia zwrotu.
Kolejno napisałam do allegro obszerne wyjaśnienia przedstawiające fakt, że torebka jest oryginalna i kupujacy nie ma racji oraz próbuje wymusic na mnie zwrot. Administor allegro przyznał mi rację oraz odrzucił wniosek o zwrot kupującego. Proszę sobie wyobrazić, że od sprawy minął miesiąc a ja wchodząc na konto zauważyłam, że zostało obciążone kwotą za torebkę, która nadal jest w posiadaniu kupującej. W tej chwili nie mam torebki i mam za to obciążenie na koncie. Jestem użytkowniczka allegro od niemal 13 lat i doprawdy jestem w szoku jak wygląda teraz polityka i postępowanie tego portalu. Na pewno skieruje sprawę na drogę postępowania sądowego, ale również do UOKiK. @ko_alka @mr_oma @la_nika @nat_not @_HolaOla_
@dandama przykro mi z powodu tej sytuacji. Pierwszy wniosek kupującej został odrzucony, jednak tak jak napisaliśmy w sprawie nr 24887094 "Klientka została poproszona o zgłoszenie tej sprawy organom ścigania, bowiem sprzedaż towarów podrobionych jest zabroniona".
Przesłała do nas potwierdzenie zgłoszenia tej sprawy oraz potwierdzenie zostawienia torebki w depozycie na komisariacie, dlatego jej wniosek został zaakceptowany. Widzę, że już napisałaś do nas w tej sprawie, dlatego poczekaj proszę na naszą odpowiedź w sprawie nr 25451612 lub 25433034.
Dodam jeszcze, że jako osoba prywatna nie masz obowiązku przyjmować zwrotów, jednak tutaj mówimy o reklamacji, którą każdy sprzedający (również prywatny) ma obowiązek rozpatrzyć - może ją uznać lub odrzucić (co musi być odpowiednio i merytorycznie uargumentowane).
@la_nika "....potwierdzenie zostawienia torebki w depozycie na komisariacie, dlatego jej wniosek został zaakceptowany."
Bardzo inspirująca jest ta nowa tradycja, oczywiście policja sprawę umorzy bo nie stwierdzi znamion przestępstwa. Można przecież było poczekać na wynik postępowania policyjnego.
Czy to jakaś nowa metoda na usankcjonowanie zwrotów przez POK?
Obecnie można śmiało postawić tezę że cena kup teraz to jest teraz cena ile sprzedający na Lokalne chce dopłacić do oferowanego przedmiotu. Przecież w przypadku przedmiotów używanych jest absolutnie pewne że każdemu z oferowanych przedmiotów można znaleźć jakąś wadę uprawniającą do rozpoczęcia fikcyjnej dyskusji i zwrotu przez POK.
@br. ale jeśli wszystkie wady są opisane w ofercie, a produkt jest zgodny z ofertą, sprzedający odpisuje w dyskusji i odrzuca reklamację, to POK nie zostanie przyznany, więc Twoja teza nie jest słuszna.
@la_nika "...ale jeśli wszystkie wady są opisane w ofercie"
Już widzę dziesięciostronicowy opis torebki z wyszczególnieniem wszystkich zagnieceń, zadrapań, a tutaj 135 ząbek zamka jest zakrzywiony itd...
Zapis że przedmiot jest używany powinien być wystarczającą informacją. Jeśli kupujący nie chce żadnych wad niech kupi nowy za odpowiednią cenę.
@la_nika zgodnie z treścią wątku
1. torebka przyszła pognieciona
---- kupująca zauważyła to po 2 TYGONIACH !!!!! od odbioru przesyłki
2. zarzuca ,że towar jest nie oryginalny
------ oddanie do depozytu w policji nie jest potwierdzeniem słów kupującej , a jedynie PODEJRZENIEM !!!!
Więc na jakiej podstawie bez wyroku sądu czy chociażby ujawnienia przez policję oszustwa czym jest sprzedaż podróbek pozbawiacie autora wątku towaru jak i środków . Macie życzenjie wypłacić rekompensatę bardzo proszę to Wasze środki , ale bez prawomocnego wyroku nie macie prawa obciążać tytm sprzedawcy .
@la_nika Przyjęcie torebki do depozytu na komisariacie nie oznacza nic poza tym, że została ona przyjęta do depozytu.
We wtorek pojadę z moją czapką kupioną na allegro na komisariat, oddam ją w depozyt, potem dyskusja i zwrot z POK aaaa już po tym wszystkim - nowa czapeczka 🙂
Przekazanie torebki na policję myślę że rozwiązuje sprawę. Ja zaniosę na policję kosiarkę co na wiosnę zakupiłem bo sezon już się kończy.
@la_nika no toście polecieli teraz jak kuna w rabarbar podstawowe prawo konstytucyjne wywaliliście do kosza pt każdy jest niewinny dopóki nie udowodni się mu winy gratuluję jak policja sprawę umorzy to wam sprzedająca taki pozew wysmaruje że kwik będzie słychać za granicą
@dandama @mdrogeria @kostas11 @LEW334
@dandama @komis-bell @mdrogeria @br. @LEW433 dajcie mi proszę jeszcze chwilę, konsultuję to z zespołem, który zajmuje się rekompensatami. Dam znać, gdy tylko otrzymam odpowiedź.
Czyli mam rozumieć, że kupująca jest w posiadaniu przedmiotu, pieniędzy a ja teraz będę ciągana przez policję?
@dandama w tej chwili w posiadaniu przedmiotu jest policja. Przykro mi, ale jeszcze nie otrzymałam odpowiedzi od działu zajmującego się rekompensatami, więc nie mam jeszcze dla Ciebie żadnej nowej informacji. Poproszę Cię o cierpliwość.
Z pewnością Policja się z tobą skontaktuje jak będą wątpliwości.
Świetnie.... Otrzymała rekompensatę z moich pieniędzy, posiada moja torebkę i jeszcze będę miała kłopoty z policją. Raczej zakończę swoją działalność na tym portalu. To jest bardzo krzywdzące i upokarzające
@dandama Teoretycznie dowiesz się o tym jeśli policja zdecyduje wszcząć postępowanie "wyjaśniające". Poproszą cię wtedy do złożenia wyjaśnień, pokażą trefną torebkę, może zadadzą jakieś pytania.
Ale myślę że nigdy do tego nie dojdzie, w policji też zdarzają się być ludzie normalni. Myślisz że nie mają nic lepszego do roboty tylko chcą wyjaśniać czy stara używana torebka damska to oryginał czy falsyfikat. Komu to potrzebne ???
No może gdyby torebek było więcej i były nowe, to wtedy sprawa jest bardziej oczywista.
@dandama Jeśli masz 100% pewności i potrafisz udowodnić, że torebka jest autentyczna to nie masz powodów do obaw. 🙂
Nie mam pewności jaka torebka została zaniesiona na komisariat, więc obawiam się tej sytuacji
@dandama Masz oryginalne zdjęcia z oferty? Masz dowód zakupu - paragon/ faktura/ potwierdzenie płatności lub cokolwiek innego potwierdzającego zakup torebki z legalnego źródła?
Przypomniał mi się POK z przed kilkunastu lat.Zakup za ponad 900 zł.Oczywiście sprzedający po otrzymaniu wpłaty zniknął.Ani pieniędzy ani towaru.Zgłoszenie na Policję, przesłuchanie w charakterze poszkodowanego.Przekazanie sprawy do prokuratury.Kolejne przesłuchanie przez prokuratora.Przesyłanie do Allegro protokołów ze zgłoszenia.Czas oczekiwania około 90 dni.Po tym czasie wypłata z POK.I tak kilka razy.Patrząc na to co dzieje się dzisiaj, wystarczy być cwanym, bezczelnym kupującym i nie trzeba prowadzić działalności gospodarczej aby żyć jak pączek w maśle 😁