Podejrzany klient

[Elena_Cho]

12/10 Client:114204491 zamówił u mnie towar. Zostawiła negatywną opinię. W celu uregulowania negatywnej opinii zaoferowaliśmy odszkodowanie w wysokości 50 zł i poprosiliśmy o zwrot towaru w celu zwrotu pieniędzy za zamówienie klienta. Odpowiedzią były obelgi i groźby. Następnie klient złożył nowe zamówienie i rozpoczął dyskusję. Nie mając czasu na otrzymanie nowego zamówienia, pojawiła się kolejna negatywna recenzja. Nie znajdując porozumienia, musiałam zablokować kupującego. W dyskusji potwierdzono, że pieniądze za jej pierwsze zamówienie zostały zwrócone. Zaproponowano zakończenie dyskusji. W odpowiedzi klient złożył zamówienie z innego konta, podając inny adres (Client: 115632030). Towar z pierwszego zamówienia tak i nie wysłany, zwrot nie zgłoszony . Na prośbę wysłać towar na podany adres klientka nie reaguje...Musiałam zwrócić pieniądze za jej zamówienia i zablokować drugie konto. Nie przerwała dyskusji i ponownie pisze negatywną recenzję...Jej działania wydają się specjalne, aby obniżyć ranking mojej sprzedaży. Wygląda na to, że jest to osoba na zamówienie od konkurencji. W rozmowie telefonicznej klientka śmiała się, nie chciała rozmawiać o sytuacji, rozmawiała w niegrzeczny sposób. Jak zwrócić przedmiot? Wygląda sytuacja tak, że Klient otrzymał towar i zwrócił swoje pieniądze...to oszustwo z jej strony. Proszę o pomoc.

[w_kiwi]

@Elena_Cho Przekazałam Twoje zgłoszenie do odpowiedniego zespołu. Proszę Cię o chwilę cierpliwości. Wkrótce wrócę z odpowiedzią. 

[Elena_Cho]

Witam serdecznie. Znów podejrzany klient wystawił niegatyw... Allegro usunęło tę opinię, ona za pół godziny znów napisała i napisała o tym zamówieniu, którego nawet nie dostała!... Teraz edytowała wczorajszą ocenę, ale piszę w wiadomościach jakiś głupoty. Na zdjęciu, które wysyłała wcześniej, widać karton z jakimś towarem. Teraz jestem pewna że to konkurencja robi tę awantury. Przecież 60 osób które dały dobre oceny nie są głupi. Bardzo proszę w jakiś sposób uspokoić tego klienta. Na kontakt telefoniczny ona nie idzie, odwrotnie zaczyna pisać i grozić... Towar nie zwraca, pieniądze za zamówienie odebrała i dalej obniża mój ranking. Potrzebuje waszej pomocy. Dziękuję. Pozdrawiam.

[cFiat]

To jest kpina do takich działań doprowadziło samo allegro rozbestwiając kupujących. Ja przez jednego typa mam od tygodnia zablokowany wszystko, nie mogę edytować ofert ani wystawiać nowych, reszta się sukcesywnie kończy. Teraz kolejny kwiatek co nie umie czytać, ja tam mam tego kur... dość ideę do sądu z tymi pacjentami trzeba kogoś przeciągnąć to się nauczą.
Ty też będziesz miała ograniczenia

[Elena_Cho]

Witam serdecznie. Wczoraj opisałam situcje z klientem, dwie oceny były usunięty dzięki Allegro. Dziś poprosiłam o zwrot towaru, klient znów napisał niegatyw...czy można coś s takim klientem zrobić, przecież jest jej konta zablokowany przez mnie, żeby przestała szaleć i pisać głupoty. Ciekawe ile jej zapłacone żeby obniżała moj ranking....nic złego nie zrobiłam, pieniądze wrocone, a ona dalej piszę. Już moralne nie wytrzymuje... proszę o pomoc 

[LEW433]

Zakup był sprzed blokady więc dlaczego kupujący miałby mieć zablokowany komentarz? Allegro powinno go upomnieć skoro komentarz narusza regulamin.

[la_nika · Accepted solution]

@Elena_Cho usunęliśmy ponownie wystawioną ocenę. 

[Elena_Cho]

Witam. Proszę zablokowania tego klienta, ponieważ jej działania zgodnie z prawem to jest przywłaszczenie mienia. Zwrot pieniędzy dostała, towar zostawiła dla siebie. Mało tego, dalej piszę groźby 

[Elena_Cho]

Witam serdecznie. Znów podejrzany klient wystawił niegatyw... Allegro usunęło tę opinię, ona za pół godziny znów napisała i napisała o tym zamówieniu, którego nawet nie dostała!... Teraz edytowała wczorajszą ocenę, ale piszę w wiadomościach jakiś głupoty. Na zdjęciu, które wysyłała wcześniej, widać karton z jakimś towarem. Teraz jestem pewna że to konkurencja robi tę awantury. Przecież 60 osób które dały dobre oceny nie są głupi. Bardzo proszę w jakiś sposób uspokoić tego klienta. Na kontakt telefoniczny ona nie idzie, odwrotnie zaczyna pisać i grozić... Towar nie zwraca, pieniądze za zamówienie odebrała i dalej obniża mój ranking. Potrzebuje waszej pomocy. Dziękuję. Pozdrawiam.

[mwmonety]

Jak masz pewnosc że jest to działanie celowe to może warto zgłosić do sądu wniosek o celowe niszczenie wizerunku firmy ? Dobry prawnik na pewno podpowie .

[Elena_Cho]

juz tak naprawdę zastanawiam się nad tym...

[az1rael]

zwrot kasy przyjęła? a towaru nie oddaje? to na policję przywłaszczenie spiszą jej dane kto to dokładnie jest i skąd się wziął wtedy wyjdzie czy konkurencja

[Elena_Cho]

tak jest, ma dwa konta na Allegro, numer telefonu jeden, adresem różnią się. Policja zajmuje się takimi sprawami? Ale pomysł dobry. Dziękuję 

[mystarryjoon]

Świetny pomysł! Od razu zgłosisz się do sprawy oszustw internetowych.

[mystarryjoon]

"Obniża mój ranking", może jednak obniżają go podrobione towary sprzedawane zamiast oryginałów?

[la_nika]

@Elena_Cho przykro mi z powodu tej sytuacji, jednak nie mogę podjąć takiej decyzji. Prześlij proszę zrzuty ekranów z groźbami jakie otrzymałaś oraz opisz sytuację za pomocą tego formularza. Odpowiedni dział może podjąć decyzję o ewentualnej blokadzie. 

[mystarryjoon]

"Groźby" jakie otrzymał to taka, że zgłoszę sprawę na policję, jak też zrobiłam, ponieważ Allegro nie reaguje w sprawie oszusta sprzedającego podrobione przedmioty.

[mystarryjoon]

Spokojnie, bo zgłoszeniu sprawy na policję mogę go odesłać. Potrzebowałam tylko dowodu. 🙂

[krejzole]

Sprzedajesz testery a dystrybutorzy marek selektywnych nie zezwalają na handel testerami. Nie można legalnie nabyć tych przedmiotów.

Dodatkowo klientka napisała że "perfum" czyli zapewne woda toaletowa lub perfumowana śmierdzi octem. To może mieć miejsce bo istnieje coś takiego jak factice dummy. Wtedy flakony napełniane są octem z barwnikiem i osoba która takie przedmioty "skombinowała" mogła je sprzedać jako "perfum".  Factice dummy przeznaczone jest do prezentacji na witrynach perfumerii i standach reklamowych ale w środku ocet.

Negatywne komentarze nie są tu najwiekszym zmartwiemiem. Za sprzedaż tych testerów można "nieźle beknąć" albo trafić do "sanatorium".

[vonNogay]

@krejzole przecież to podróbki, a nie żadne testery 🙂 Ceny ze 3 razy niższe niż w wiarygodnych sklepach internetowych 🙂