Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Może nie przykładam do tych ocen jakiejś wielkiej wagi ale ciekawi mnie jak zostały wyliczone te parametry:
1) Dyskusje z kupującym 0 (żadnej) wynik tylko -Dobry ,
2)Nierozwiązane dyskusje 0 (żadnej) - 30 % sprzedawców RADZI SOBIE LEPIEJ .
Moje pytanie ,co zrobić aby być lepszym od tych 30% skoro wszyscy są u mnie zadowoleni na 100% i nie zakładają mi żadnych dyskusji?
@kolekcjoner608 Powinieneś mieś jakieś rozwiązane dyskusje. Brzmi to paradoksalnie, ale podobno tak jest 🙂
@xyz96 To wychodzi na to że aby polepszyć swoje wyniki muszę sam z innego konta założyć sobie dyskusję i ją szybko i pozytywnie rozwiązać ,tylko po co? Jak dla mnie to ktoś kto nie ma nierozwiązanych dyskusji nie może być gorszy od 30 % innych użytkowników ,to jest totalnie bez sensu.
Z innego swojego konta nie radzę zakładać sobie dyskusji, bo to się może źle skończyć. Ktoś z moderacji tłumaczył kiedyś na tym forum, że więcej punktów zdobędziesz za rozwiązane dyskusje, niż za brak dyskusji. Więcej punktów lub mnie punktów ujemnych - nie pamiętam dokładnie. Według mnie też jest to stawianie sprawy na głowie.
@kolekcjoner608 ale @xyz96 ma rację. Za rozwiązaną dyskusję dostaniesz więcej punktów niż za ich brak. Ot logika allegro.
Dokładnie tak, niech więc @kolekcjoner608 celowo sprzeda coś niezgodnego z opisem, a po otwarciu dyskusji szybko i z nawiązką zaspokoi kupującego, który zamknie dyskusję jako rozwiązaną, wtedy sprzedającemu podniesie się jakość sprzedaży 🙂
Czegoś takiego chyba nikt poza Allegro nie wymyśli.
@xyz96 @pinsplash Tęgie głowy nad tym chyba pracowały bo tak jak piszecie lepiej mieć rozwiązaną dyskusję niż być uczciwym sprzedawcą bez skazy. Porównałem sobie ze swoim kontem firmowym i tam rzeczywiście jestem SUPER bo mam jedną rozwiązaną dyskusję a na prywatnym koncie mi tego brakuje .
To teraz już wiesz co robić. Musisz najpierw wprowadzać w błąd i łamać regulamin, a potem błędy naprawiać. Tacy są lepsi od tych, którzy nie wprowadzają w błąd i nie łamią zasad.
No widzisz ! Nawet dla sprzedających potrafisz być miły i przydatny ! Tak trzymaj, a będą z Ciebie jeszcze ludzie :]
Jakbyś jeszcze tak (to nie jest tryb rozkazujący !) po Lwie nie jeździł, to już w ogóle szacun i respect (chociaż jak przeczytałem obronę cytatu Knowhere'a, to pomyślałem, że koniec świata już nadchodzi ;D )
No, a za zabranie wielkiej literki w innym wątku się nie gniewam i nawet wpunkta Ci dam. Nie możesz odmówić, ha ! 😊
Wrzuć do środka przesyłki parę cukierków, kupujący Ci podziękuje, ty mu napiszesz "smacznego" i już będziesz miał dyskusję ! Byle byś nie włożył islandzkiego przysmaku zwanego hakarl ;D
Wystawiam tu głównie charytatywnie i staram się dokładać gratisy ale nikt jeszcze tego nie krytykował.
@kolekcjoner608, faktycznie przyznajemy punkty za utworzone Dyskusje. Jeśli zaczniesz sprzedawać trochę więcej, będziesz zdobywał punkty w tej mierze. Im więcej sprzedajesz, tym większe prawdopodobieństwo, że zostanie Ci założona Dyskusja. Szczegóły punktacji tej miary opisaliśmy w tym artykule.
Jeśli chodzi o Twoje drugie pytanie dotyczące nierozwiązanych Dyskusji - 30% sprzedających "radzi sobie lepiej", bo mają 0 nierozwiązanych Dyskusji oraz przynajmniej 10 transakcji. Obecnie jedna nierozwiązana Dyskusja trafia się statystycznie raz na 2000 transakcji. 🙂
kolekcjoner608 , mr_oma🥀 czyli mam rozumieć ,że sprzedawca mający niewielkie obroty jest KARANY za brak dyskusji !?..... coś tu nie HALLO
@mdrogeria, nie, to nie jest kara. 🙂 Można zdobyć punkty bez założonych Dyskusji, natomiast zależy to od liczby zamówień. Nie odejmujemy punktów.
mr_oma💮 😁
To nie jest kara ,to tylko tak beznadziejnie wygląda że nie mając żadnej dyskusji ponad 30 % użytkowników jest wyżej notowanych -to jest bez sensu .
@kolekcjoner608
Może "pocieszeniem" dla Ciebie będzie fakt, że wśród tych 30% "wyżej notowanych" są nie tylko tacy, którzy podobnie jak Ty nikomu się nie narazili jednak z większą ilością klientów mieli do czynienia, ale również tacy którzy notorycznie zwlekają z terminową wysyłką, albo zwlekają z oddaniem pieniędzy, albo tłumaczą się nieoczekiwanym brakiem towaru, etc. - ale w końcu towar po tygodniu wysłany, kasa po 3 tygodniach zwrócona - to "spór" można uznać finalnie za rozwiązany.
W mojej opinii nie masz powodu czuć się gorszy od tych drugich (nawet jeżeli Allegro stosuje inny system wartości).