Reklamacja nie do wiary

[Synok1]

Witam klient zakupił zabawkę drewnianą dla dziecka, która wymaga złożenia samemu. Złożył, a następnie przysyła zdjęcia na reklamację, że poszczególne elementy są poobijane. Moja odpowiedź ok. Prześle Pan mi ten towar na mój koszt na reklamację zwrócę Panu koszty zakupu. Ale cwaniak ani myśli odsyłać, gdyż to nie wchodzi w grę bo on tej zabawki nie będzie składał ani marnował swojego czasu na odsyłanie. Za to żąda zwrotu połowy wartości przedmiotu w ramach rekompensaty i poniesionych strat osobistych, majątkowych, godności bo został umyślnie oszukany. Albo druga opcja żąda wysłania nowego przedmiotu już złożonego i odebrania od jego tego uszkodzonego. ( Znacie jakiegoś kuriera co zamówisz do gościa do domu przyjedzie i złoży do paczki wszystko i mi to prześle. ) Pan bardzo znający swoje prawa jako konsumenta i sypie mi litanię co ja jakie mam prawa jako sprzedawca. No żądania jakieś nienormalne bo mu się nic nie chce. Najprościej przypomnieć jego prawa jako konsumenta. Otwarcie paczki, sprawdzenie towaru i reklamacja, a nie pomimo widocznych wad przystąpienie do składania czyli tym samym użytkowania co jest bezpośrednią podstawą do odrzucenia roszczeń i tak pewnie będzie. No to teraz pytanie jak allegro reaguje na takie przypadki i czy jak tu się słyszy włącza za każdym razem ten POK? I czy w takiej sytuacji allegro ma podstawy przyznać mi rację reklamacyjną. Dziękuję za odpowiedź.

[musashi2007]

@Synok1 Z tego co wiem Allegro nie ma prawa ingerować w Twoją decyzję reklamacyjną.
Jeżeli prosisz o odesłanie towaru, a klient tego nie robi to po 14 dniach odrzucasz reklamację z powodu nieodesłania towaru w celu jej rozpatrzenia.
Klient założy dyskusję. Ty wszystko tam opiszesz i wyjaśnisz i będziesz to powtarzał cały czas.
Allegro zapewne dla świętego spokoju odda klientowi pieniądze, ale Ciebie nie obciąży.
Pamiętaj tylko o odpowiadaniu w dyskusji etc.
Klienci różni są :))

[LEW433]

Jak zakup konsumencki to nie musi odsyłać tylko udostępnić sprzedającemu towar do odebrania. Co do tego jak rozpatrzysz reklamację to prawda że Allegro nie może kwestionować ale jest forma rekompensaty, Jak chcesz odrzucić reklamację to napisz ze wysyłasz kuriera po odbiór a jak nie odeśle to wówczas odrzucisz.

[RED]

@LEW433 ja bym z tym polemizował, przepisy konsumenckie po zmianie mówią raczej o bezpłatnym procesie reklamacji - nie ma tam słowa o wysyłaniu kuriera

tym bardziej, że wysyłanie kuriera może być czynnością abuzywną - jak wyślę kuriera miedzy godz 10-12 a kupujący napisze, że jest w pracy - to działam na niekorzyść konsumenta

@Synok1 kupujący zapewne już w taki sposób dostał wcześniej rekompensatę od allegro i miał produkt za darmo i teraz powtarza tą czynność, ty chciałeś rozwiązać sytuację prokonsumencko, a dostajesz jeszcze bardziej po twarzy.

Tak jak napisałeś procedura jest prosta: Otwarcie paczki, sprawdzenie towaru i reklamacja,

może jeszcze protokół szkody.

Niestety ale nie licz na pomoc allegro, nikt nie uświadomi kupującego, że jego żądania są bezpodstawne lub bezprawne

Polecam potraktowanie kupującego w sposób adekwatny do jego żądań, wezwanie kuriera

na godz np: 13-14 a potem rozpatrzenie reklamacji negatywnie jeżeli nie odeśle towaru lub negatywnie jeżeli uszkodzenia będą wskazywać na zły montaż

negatywa i tak masz pewnego

[ELMIXAGD_pl]

Do wszystkiego podchodź spokojnie i zgodnie z prawem. Kupujący złożył Ci reklamację - masz ją rozpatrzyć w terminie 14 dni. I tego się koniecznie trzymaj. Napisz, że rozpatrujesz negatywnie lub pozytywnie. To wystarczy, trzymaj się niezbędnego minimum względem prawa. Wszelkie dodatkowe uwagi mogą potem świadczyć na Twoją niekorzyść. 

Jak klient założy dyskusję, a pewnie tak zrobi, bo jak widać "z tego żyje" (dla wielu osób to jest dodatkowy dochód - zwroty z POK) - to odpisuj terminowo, w terminie ustosunkuj się do złożonej reklamacji.

Możesz ją rozpatrzyć negatywnie, pracownik Allegro zasugeruje kupującemu złożenie wniosku do POK (to standard ), kupujący zostanie z towarem i ze zwrotem kasy. To czysty zysk.

U mnie np. było tak, że klient zakupił towar, koła do miksera Zelmer plus inne części, nie nasmarował kół zębatych do miksera, co potwierdził w załączonym do reklamacji zdjęciu, złożył reklamację, bo po 3 min. pracy koła mu się starły. A wszystko napisałem w opisie aukcji, nawet napisałem jakiego smaru należy użyć.

A co na to Allegro? - zwróciło klientowi 27,50 zł za całe zamówienie (bo tyle sobie zażyczył), chociaż te koła kosztowały 15 zł . Powód  - nieudolność i brak wiedzy i umiejętności klienta przy naprawie miksera. Nawet po praktycznej poradzie sprzedawcy, do której kupujący nie zastosował się. Za to płacą wszyscy sprzedawcy....

[_Likos_]

@Synok1  a po co chcesz odbierac? 

Możesz rozpatrzeć bez odbierania. Jełsi klient po otwarciu paczki a przed montażem nie zgłaszał uszkodzeń netomiast przysłał zdjęcie poobijanych ( uszkodzonych mechanicznie) elementów wielce prawdopodobnym zdaje sie być iż powstały one podczas montazu zabawki. 

Uszkodzenia mechaniczne spowodowane przez konsumenta nie są objete rękojmią. I jest to podstawa do odrzucenia reklamacji. Nie zawsze produkt musi być odesłany aby wydać decyzje reklamacyjną.