Wymuszanie zwrotu środków przed rozpatrzeniem reklamacji

[kongerpro]

Opiszę sprawę po krótce:

Kupujący zwrócił towar w ramach reklamacji po czym na 3 dni po przyjęciu towaru w ramach reklamacji założył dyskusję oznaczył jako nierozwiązaną i wniósł do allegro o zwrot środków w ramach Programu Ochrony Kupujących. Dodam jeszcze, że w między czasie wymuszał zwrot środków przed rozpatrzeniem reklamacji grożąc wystawieniem negatywnego komentarza.

Koniec końców reklamacja została rozwiązana na korzyść kupującego ale ja zostałam z negatywnym komentarzem i nierozwiązaną dyskusją. 

Oczywiście sprawa została zgłoszona do allegro ale jak to zwykle bywa nie byli zbyt pomocni. 

W zasadzie piszę to w ramach ostrzeżenia i zwrócenia uwagi na takie przypadki. 

Jakby ktoś miał styczność to klienta [edycja] radzę dodać do czarnej listy.

[maxr01]

Po pierwsze - trochę niezbyt "precyzyjnie" opisałaś sytuację.

Po drugie - ciężko się wypowiadać w takich sprawach. Jest tutaj przedstawiona tylko Twoja wersja - trochę zagmatwana. Często w takich przypadkach są jeszcze udzielane odpowiedzi przez moderatorów - no i wtedy bardzo często okazuje się, że sprawa wygląda nieco inaczej.

Więc ja Ci nic nie poradzę , to musisz wyjaśniać z All.

[kongerpro]

Sprawa jest prosta: 

klient otrzymuje od nas 5.10 informację o przyjęciu towaru do reklamacji i odesłaniu do serwisu, po czym 11.10 zgłasza dyskusję jako nierozwiązaną i występuje o zwrot w ramach Programu Ochrony Kupujących. Allegro odmawia informując kupującego o jego prawach po czym ja dostaję informację od kupującego, że otrzymam negatywa za niezwrócenie środków.

[HegemonHekate]

Zbyt długo ropatrywales reklamację, teraz standardem jest rozpatrzenie pozytywne zanim klient złoży reklamację.

Może koledzy sprzedawcy mający dostęp do zewnętrznych baz danych niechcianych [edycja] dodadzą delikwenta, wówczas się zdziwi jak będzie miał odmowy sprzedaży.

[kongerpro]

Jest to już kolejna taka sytuacja a allegro udaje, że sprawy nie ma.

Ostatnim razem klient odesłał mi zniszczony towar od razu domagając się zwrotu środków bez jakiekolwiek dyskusji oczywiście tak samo zakładając dyskusję i oznaczając ją jako nierozwiązaną. Pomijam fakt, że od razu w takiej sytuacji tracę status Super Sprzedawcy.

Tłumaczenie allegro jest standardowe czyli "klient ma takie prawo", a jak mi się nie podoba to mogę zgłosić sprawę do sądu...

[kongerpro]

Z tego co widzę osoba [edycja] została już zgłoszona 17 razy do czarnej listy na allegro, także chyba jest coś na rzeczy. Nie wiem tylko dlaczego allegro pozwala na coś takiego.

Swoją drogą nie wiem dlaczego też usuwany jest tutaj nick nieuczciwego kupującego [edycja] ?

[xyz96]

@kongerpro Dyskusję jako nierozwiązaną można zamknąć dopiero po 14 dniach, więc zbyt długo zwlekałeś. Można było sprawę załatwić szybciej. Prawdopodobnie zgłosił problem z towarem przed rozpoczęciem Dyskusji.

[kongerpro]

Z czym zwlekałem:

27.09 klient rozpoczyna dyskusję informując o uszkodzeniu towaru i tego samego dnia jest proszony o odesłanie do nas produktu.

04.10 towar trafia do nas paczką od klienta

05.10 klient informowany jest o przekazaniu sprawy do serwisu

11.10 oznacza dyskusję jako nierozwiązaną

nie wiem gdzie tutaj jest moje zwlekanie.

Nie wiem też co to za nowy sposób na allegro zakładanie dyskusji w celu zgłoszenia reklamacji.

[HegemonHekate]

Bo klient nie chce żadnego serwisu, tylko kasy.

[kongerpro]

Kasy na zniszczony towar, bez opinii serwisu...

[HegemonHekate]

Witaj na Allegro

[mdrogeria]

kongerpro no i wszystko gra , na rozpatrzenie reklamacji masz 14 dni od jej zgłoszenia przez klienta, nie ustosunkowałeś się w terminie do roszczeń kupującego to otrzymałeś strzała , a nawet dwa.Trafiłeś na kumatego klienta znającego swoje prawa .

[kongerpro]

Jak mam coś rozpatrzyć bez produktu. Jakich roszczeń ? Bardzo kumaty skoro od allegro dostał informację:

Kupujący otrzymał od nas informację, iż w przypadku gdy roszczeniem jest zwrot środków, reklamacja po upływie 14 dni nie jest automatycznie uznawana za zasadną.
W tej sytuacji przyjmujemy, że sprzedawca ma 30 dni na wydanie decyzji zgodnie z Art.7a ust. 1. Ustawy o prawach konsumenta.

Proszę zatem o rozpatrzenie reklamacji w czasie i poinformowanie o swojej decyzji kupującego.

Wniosek na ten moment został wstrzymany.

Pozdrawiamy,
Zespół Programu Ochrony Kupujących

[mdrogeria]

kongerpro sam napisałeś cyt ,, 04.10 towar trafia do nas paczką od klienta ,, 

Czas na rozpatrzenie reklamacji liczy się od dnia zgłoszenia , a nie jak sądzę uważasz otrzymania produktu do reklamacji !!!

Paczkę otrzymałeś w ramach czasowych jakie określa ustawodawca i Twoim obowiązkiem było ustosunkować się do reklamacji do dnia 11.10 . Nie zrobiłeś tego to ,,kumaty,, klient skorzystał z prawa do rekompensaty z POK czego posiewiem jest nierozwiązana dyskusja , a negatyw rykoszetem /.😁

[kongerpro]

Chyba się nie rozumiemy chciał skorzystać z POK ale allegro ta prośbę odrzuciło, a do reklamacji się ustosunkowałem w terminie.

[kongerpro]

Tak jak już pisałem zgłosił problem z towarem rozpoczynając dyskusję.

[LEW433]

Składa reklamację u Ciebie a nie do serwisu, chciałbyś wysłać do serwisu i niech klient czeka m-c albo dłużej, ewidentnie minęło 14 dni i wówczas oznaczył dyskusję jako nierozwiązaną.

[Agent051]

@LEW433 14 dni, to jest czas na wydanie decyzji o przyjęciu bądź odrzuceniu reklamacji. W tym przypadku termin został dotrzymany i produkt został przekazany do serwisu. Allegro przekroczyło swoje uprawnienia decydując o przebiegu reklamacji.

[kongerpro]

Minęło 14 dni i co z tego. Czy przez to ma prawo pisać do mnie, że zakończy dyskusję jak zwrócę mu kasę i jeszcze grozić negatywnym komentarzem. 

Może w ogóle powinienem uznawać reklamację tego samego dnia, zwracać kasę i najlepiej bez zwrotu towaru.

[aragil]

@kongerpro W takich przypadkach trzeba brać przykład u "mistrzów"😁.

Przed 14 dniami informujesz kupującego ze - reklamacja została odrzucona ale w jego imieniu złożyłeś odwołanie(i masz kolejne 14dni).😎