Wypożyczalnia allegro - co z tym zrobić?!

[eplecak-com-pl]

Cześć,

tak jak w wielu wątkach sprzedających mamy problem z kupującymi którzy wypożyczają sobie towar (u nas książki - głównie podręczniki (często te droższe, specjalistyczne) tak, aby je zeskanować i odesłać.

Sytuacja z dzisiaj: Pani zamówiła książkę(zgłoszony do zwrotu po 5 dniach - nie pasuje mi) - podręcznik przygotowujący do egzaminu Cambridge English. Podręcznik zafoliowany w środku z kodem do praktyki online, który jest unikalnym kodem i można go wykorzystać tylko jeden raz. Podręcznik rozciągnięty, widać, że poszczególne strony były skanowane.

Jest zapisek w regulaminie: 

Art. 34. 4. Konsument ponosi odpowiedzialność za zmniejszenie wartości rzeczy będące wynikiem korzystania z niej w sposób wykraczający poza konieczny do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy.*

*tak jak w sklepie stacjonarnym. W sklepie stacjonarnym nie pozwolilibyśmy otworzyć zafoliowanego podręcznika z kodem, tak, żeby klient mógł sobie zobaczyć co jest w środku. Dwa, że klientka zamawiając ten podręcznik nie kupiła go przez pomyłkę - jest to specjalistyczny podręcznik, nie łatwo go wyszukać.

Dla nas jest to zmniejszenie wartości podręcznika - odpakowanie go z folii. Dlaczego? Przecież to tylko folia - ktoś by stwierdził. No nie tylko folia, bo wystawimy go ponownie, sprzeda się a kolejny klient nam zarzuci, że jest używany a dwa będzie chciał użyć kodu, który może być już nie aktywny - nie ma możliwości, abyśmy sprawdzili, czy ten kod działa. Kod do praktyki online, do testów dopasowanych do podręcznika jest co najmniej połową wartości tego towaru. 

Wielokrotnie machaliśmy ręką nie dając się nadstawić negatywowi, ale już powoli nam się przelewa... Więc pytanie do:  @w_kiwi @ko_alka @la_nika @nat_not @_HolaOla_  czy możemy pomniejszyć kwotę zwrotu, ze względu na zmniejszenie wartości tego podręcznika? Jeśli tak, mamy uargumentować to w zakładce zwroty? Możemy dla przykładu pokazać inny podręczniki z tej serii, które WSZYSTKIE są zafoliowane i kody do praktyki online są w środku(nie są zdrapką). Co w wypadku negatywa? Usuniecie go, czy będziecie się zasłaniać "subiektywną oceną kupującego" ? Nie będzie to subiektywna ocena; Pani będzie pewnie twierdzić, że jakim prawem, przecież ma prawo do zwrotu - oczywiście(ale PEŁNOWARTOŚCIOWEGO TOWARU), że ona nie odpakowała, że przyszedł bez folii...

Jak się bronić? Jak nie być stratnym w tej sytuacji? Zamówienie w smarcie; zapłaciliśmy za tę przesyłkę tylko po to, żeby Pani mogła sobie zeskanować podręcznik warty 120 zł(w detalu więcej, ale mamy możliwość sprzedaży trochę taniej).

Jakieś rady? Nam już opadają ręce i nie tylko...

[az1rael]

Mozesz wedlug prawa pomniejszyc kwote zwrotu to raz dwa skoro podrecznik zawiera kod do tresci cyfrowych to ustaw sobie odpowiednie ograniczenie zwrotu w aukcji powolujac sie na zapis ustawy tresci cyfrowe nie podlegaja zwrotom 

[Monika__L]

wlasnie.

a i tak mam wrażenie, że mimo, że ohgraniczone prawo zwrotu, to technicznie zwrócić sie da. wygenerować zwrot, kod, etykiety itd.

Więc takie przesyłki zwrotne i tak będą chodzić.

[eplecak-com-pl]

@az1rael tylko, że ustawa mówi: "Co do zasady zgodnie z prawem produkty cyfrowe zakupione i aktywowane nie podlegają zwrotowi." - nie mamy potwierdzenia, czy kod(produkt cyfrowy) został wykorzystany. Gdy wpiszemy go w celu sprawdzenia to po prostu albo go my wykorzystamy, albo wyskoczy informacja, że jest nieaktywny. 

[Monika__L]

nic nie zrobisz.

sprzedasz jako używany. Z kodem lub bez niego. Ale nie wystawiaj jako nowy

Sprawdź ile mozesz za niego dostać. wyceń jkaoś, moze podobne aukcje prywatne są. Oddaj tyle po ile one chodzą.

Pytanie czy idzie wyłączyć możliwość zwrotu - jest jakiś przepis mowiacy pieczętowaniu/plombowaniu

[eplecak-com-pl]

@Monika__L  no niestety ten podręcznik nie jest dostępny na polskim rynku zbytnio, inna aukcja winduje w kwocie 190 zł za nowy, teoretycznie kod do praktyki online to jest połowa podręcznika w formie pdf. Tak więc "nic nie zrobisz"... A więc pytam, głównie moderatorów co MOGĘ zrobić. Być może oberwie mi się negatywem - tego nie chcę więc chcę uzyskać informacje, czy w przypadku negatywnej opinii dot. tej transakcji po prostu go usuną. Klientka zapewne otworzy dyskusję, bo połowa kwoty piechotą nie chodzi przecież... 

[Monika__L]

nie usuną chyba że pójda bluzgi w negatywie .

Kupujący ma prawo wyrażać subiektywną opinię.

[eplecak-com-pl]

@Monika__L Subiektywną opinię? "Kupujący zwrócił mi połowę kwoty za podręcznik, bo odpakowałam go z folii" - odpakowała, bo chciała zawartość i być może kod ZA DARMO na stratę tego, kto to sprzedał/znalazł na półce/zapakował a kurier wziął/przywiózł... Parodia. 

[Monika__L]

poczekaj na moderatorów i posłuchaj/poczytaj odpowiedzi na pytanie czy usuną negatyw. 🙂

[la_nika · Accepted solution]

@eplecak-com-pl rozumiem Twoją irytację w tej sytuacji. Jako Allegro nie mamy kompetencji sądu, więc mogę jedynie odpowiedzieć, że możesz obniżyć koszt zwrotu ze względu na zmniejszenie wartości rzeczy. 
Na przyszłość gdybyś rozważał ograniczenie możliwości zwrotu z powodu sprzedaży:

• nagrań dźwiękowych, wizualnych, programów komputerowych, które kupujący dostanie w zapieczętowanym opakowaniu i je otworzy – na przykład: zdejmie folię ochronną z fabrycznie nowej gry lub płyty z muzyką czy filmem

to konieczne będzie umieszczenie takiej informacji w zakładce "Zwroty", aby kupujący mógł sie z nią zapoznać przed zakupem. 
Jeśli chodzi o ewentualną ocenę negatywną to o ile komentarz wystawiony przez kupującą nie będzie łamał zasad opisanych tutaj, to nie będziemy mogli usunąć jej oceny. 

[eplecak-com-pl]

@la_nika Jasne, dzięki za informacje, tylko jest z tym mały problem jeśli chodzi o ograniczenie zwrotów - klient nie czyta czasu dostawy, potem ma pretensje, że nie jest wysłane natychmiast a co dopiero czytanie zakładek "zwroty" ... 

Rozumiem, że jeśli negatywny komentarz, ze względu na obniżoną kwotę się pojawi - który wprost będzie mówił(bądź nie, bo kupująca może po prostu pominąć opis), że potrąciliśmy jej kwotę bez powodu - bo przecież może się upierać, że ona nic złego nie zrobiła to nie usuniecie, bo nie będzie naruszać zasad. Ale z drugiej strony w porządku jest to, że kupująca zużyje daną rzecz, a my sprzedawcy za to zapłacimy raz - wysyłając przesyłkę i poświęcając czas na realizacje zamówienia, a drugi raz zapłacimy za to negatywem, która obniży jakość sprzedaży - a wiemy co za tym idzie... 

To nie jest kwestia irytacji tylko bardziej się zastanawiam, dlaczego pozwalacie na takie sytuacje... No nic, pozostaje nam znowu zacisnąć zęby i zwrócić całą kwotę z nadzieją, że takie sytuacje będą coraz rzadsze, ale sądzę, że cwaniactwo będzie się szerzyć. 

[kostas11]

@eplecak-com-pl po pierwsze sprawdź może jest możliwość o producenta zweryfikować czy kod był użyty ? Po drugie powołując się na art 34.4  wystaw np. na 7 dni książkę na licytację od powiedzmy 20 zł opisując że to zwrot po zeskanowaniu i nie masz wiedzy czy kod był użyty i oddaj tyle za ile pójdzie, będzie to nie do podważenia wycena rynkowa, jesteś czysty i problem masz z głowy 🙂

A negatyw zawsze można dostać 😞 i zawsze można go spróbować sądownie usunąć 😉

Po trzecie daj ograniczenie zwrotów, a jak klient zgłosi zwrot to szybko mu odpisuj że jak rozpakował itp. to nie przyjmiesz zgodnie z zakładką zwrotu !

[vonNogay]

@kostas11 obawiam się jednak, że allegro będzie podważało taka wycenę.. zresztą ja sam mam wątpliwości co do tego czy jest to rzetelna wycena, jeśli produkt nie jest popularny i ma bardzo ograniczoną liczbę potencjalnych nabywców to w licytacji nawet nówka w folii może pójść za 1 zł. Powiedzmy,że sprzedaje część do auta, które ma w Polsce 1000 osób, wiadomo, że w licytacji się tego nie sprzeda w dobrej cenie, tylko trzeba ustawić cenę kup teraz i miesiącami czekać na jednego kupca, który akurat tej części będzie potrzebował.

[LEW433]

Kupujący ma prawo do odstąpienia i nie możesz mu potrącać za to że poświeciłeś czas na pakowanie wysłanie itd. Masz prawo potrącić jak odesłał towar uszkodzony, używany itd. ale zgodnie ze stanem rzeczywistym. Ostatni na forum jest duża nagonka przez sprzedających i im sprzyjających do obniżania zwrotu środków, jak to określili " dla odstraszenia zwrotów" . To nie jest zgodne z prawem.

[eplecak-com-pl]

@LEW433 czytaj ze zrozumieniem, piszę tylko, że poświęciliśmy czas na to, żeby przygotować dla tej Pani zamówienie - czas to pieniądz i jesteśmy stratni na tym, że zmarnowaliśmy czas dla klientki, która po prostu bezczelnie zużyła daną rzecz. I NIE MOŻEMY NIC Z TYM ZROBIĆ! 

Dziwisz się, że jest nagonka? Ludzie traktują allegro jak wypożyczalnie ciuchów, książek i wielu innych rzeczy. Żerują na sprzedających zamawiając 10 rzeczy po 4 zł i zwracając 9 sztuk z powodu "nie pasuje mi", a my poświęcamy czas na takich cwaniaczków. Jaki jest efekt? Sprzedający mniej zarabia - mniej zarabia pracownik, który dla niego pracuje i koło się zatacza bo wszyscy są nieszczęśliwi - szczęśliwy tylko klient, który ma prawo do wszystkiego. 

[MikroLITY]

Masz rację. Zwroty na Allegro (od czasu wprowadzenia Smarta) stały się patologią. Ludzie nie czytają opisów, dobierają do "darmowej dostawy", a później część zwracają itd.

Poza tym Kupujący myślą, że przez te 14 dni mogą z towarem robić wszystko co chcą. A jak chcesz obniżyć wartość zwrotu, to od razu dyskusja "bo jak to, ja mogę testować jak chcę i zwrócić!". I wracają: brudne, pozalewane, ze zdrapanym lakierem, urwanymi przewodami i niejednokrotnie nie nasze! Baterie jednorazowe w rozwalonych blistrach - trzeba spisać na straty, bo skąd mam wiedzieć ile czasu były "testowane".

Kupujący widzą tylko swoje prawa, a nie zauważają lub nie znają swoich obowiązków.

Allegro kolejną podwyżkę dopłaty do wysyłek Smart tłumaczy swoimi ogromnymi wydatkami na tę usługę. Ja uważam, że Allegro ponosi w tym dziale ogromne straty, ale ze względu na zwroty.

Ale Allegro obecnie nic z tym nie zrobi, bo wtedy Smart dużo traci na swojej atrakcyjności.

Przy mojej niedużej sprzedaży zaczynam mieć po 2-3 zwroty dziennie i uważam, że nie jest to normalne. Coraz częściej wracają przesyłki, które nawet nie zostały rozpakowane. 

[az1rael]

@MikroLITY a wystarczyloby tylko dodac da smarta zapis darmowy zwrot przysługuje tylko w przypadku zwrotu całości zamowienia- druga rzecz darmowa wysyłka zwrot na konto allegro po uplywie czasu ustawowego na zwrot towaru

[az1rael]

@eplecak-com-pl masz te podręczniki zafoliowane więc kupić naklejki z napisem uwaga podręcznik zawiera zawartość cyfrową po zerwaniu folii nie przysluguje zwrot do sprzedawcy zgodnie z informacją zwroty w ofercie zakupu. Naklejasz na folię podręcznika i masz w zadzie że klient nie czyta co kupuje. Uzupełniasz zakladke zwrot jak moderatorki pisały, a pod negatywem piszesz wyjaśnienie klient obrazony bo odmowiono przyjecia zwrotu towaru posiadajacego ograniczone prawo do zwrotu po rozpakowaniu zgodnie z zapisami prawa polskiego. W trosce o dobro klientów wysylamy tylko nowe fabrycznie foliowane podręczniki. Jeszcze jako reklame za friko dostaniesz 

[AdvisorBooks]

@eplecak-com-pl negatywa nie usuną, ja dostałem negatywa za to, że odmówiłem przyjęcia zwrotu gry planszowej kupionej na fakturę przez sklep sprzedający gry planszowe i wg allegro nie narusza on regulaminu mimo, że kupujący napisał, że nie przyjmuję zwrotów (co jest nieprawdą). Co nie zmienia faktu, że masz prawo nie przyjąć odfoliowanego podręcznika z kodem online jeśli zawarłeś takie zastrzeżenie w zakładce zwroty. Ja tam zawsze piszę do klientów, którzy zgłaszają mi zwrot niezgodnie z przepisami od razu, że nie mają do tego prawa i wskazuję przepisy, opisana wyżej sytuacja jest pierwszą, w której trafił mi się Janusz cwaniak, który próbował wymusić negatywem i dyskusją przyjęcie takiego zwrotu, zwykle ludzie nie zdają sobie sprawy  z przepisów ale po ich przywołaniu je akceptują. Ja jestem zdania, że trzeba być odpornym i konsekwentnie nie przyjmować takich zwrotów, a za zwracany towar w pogorszonym stanie zawsze potrącać stosownie do jego wartości, nie można dać sobie wejść na głowę, przepisy obowiązują obie strony transakcji, kupujący wbrew pozorom nie mają tylko praw ale też obowiązki.