Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry.
Ja jako firma - jednoosobowa działalność gospodarcza sprzedałem nową, zaplombowaną płytę główną, klient — osoba prywatna.
Klient zgłosił zwrot (po 13 dniach od odebrania towaru). Powód zwrotu (reklamacja): towar uszkodzony, ale paczka jest cała.
W szczegółach klient opisał, iż złożył komputer, który się uruchamia, wentylatory komputera działają, lecz ekran na monitorze jest czarny i klient jako winowajcę wskazuje uszkodzoną płytę główną.
Skontaktowałem się z klientem w celu zdobycia informacji, jakie podzespoły zostały zamontowane na płycie głównej. Okazało się, że zainstalował na niej procesor, który jest niekompatybilny przez co płyta główna ma prawo nie przejść tzw. procedury POST.
W momencie, kiedy dotrze do mnie zwrot płyty głównej, przetestuję ją u siebie na kompatybilnych podzespołach i jeżeli wszystko będzie poprawnie działać to w związku z tym, że klient jako powód zwrotu wybrał "reklamacja: towar uszkodzony" - czy mam prawo nie przyjąć zwrotu?
Gdyby klient jako powód zwrotu wybrał "Nie pasuje mi" bądź "Zakup przez pomyłkę" to tego tematu nawet bym tutaj nie poruszał, wtedy sprawa byłaby oczywista i zwrot musiałbym przyjąć.
Ustawa o prawach konsumenta się zmieniła 1 stycznia 2023 więc niech on sobie zagląda do właściwego aktu prawnego wybrał reklamację na niezgodność towaru z umową a nie odstąpienie od umowy wynikające z niezgodności towaru z umową
Pytanie co w przypadku, gdy odeślę płytę klientowi a on ponownie będzie chciał mi ją odesłać.
moim zdaniem to 1 zglosil reklamacje wiec nie mogl zglosic zwrotu a na zwrot mial 14dni a te minely wiec nie ma prawa juz zwrotu oddac
2 jak odesle to nie przyjmiesz paczki i do niego wroci nie odbierze to niech se jej szuka u przewoznika na magazynie paczek niedoreczalnych
radze napisac na mail porady@dlakonsumentow.pl opisac sytuacje jakbys ty byl konsumentem tym kupujacym wklejka z screenshoota allegro co zaznaczyl jako reklamacje i zapytanie czy sprzedawca ma prawo nie przyjac zwrotu skoro rozpatrzyl mi reklamacje negatywnie bo poinformowal mnie ze towar dziala - dostaniesz ospowiedz do tygodnia wraz z wykladnia na jakie paragrafy sie powolac ale podejrzewam ze uokik stwierdzi to co ci napisalem wyzej
W takiej sytuacji masz 2 wyjścia
1) Uwzględnić reklamację i zwrócić pieniądze ew. Wysłać nowy towar.
2) Nie uwzględnić reklamacji sporządzając protokół rozpatrzenia reklamacji.
Osobiście wysyłam kupującym protokół reklamacji beż którego reklamacja jest z automatu nieuwzględniania. Kupujący musi ja wypełnić i odesłać wraz z reklamowanym produktem wtedy weryfikuję reklamację. Często jest tak że kupujący kupuje coś na chwilę i korzysta z odstąpienia z umowy w ciągu 14 dni. Dlatego też stosuje plaby które uniemożliwiają reklamowanie towarów na odstąpienie od umowy. Wszędzie zaznaczam że zerwanie plaby pozbawia tego prawa.
@Lukservis_Lukasz "Wszędzie zaznaczam że zerwanie plaby pozbawia tego prawa"
Ale ten zapis nic nie znaczy, kupujący po zerwaniu Twojej plomby ma prawo do odstąpienia od umowy.
"Dlatego też stosuje plaby które uniemożliwiają reklamowanie towarów na odstąpienie od umowy." - no z tego co pamiętam to towar albo się reklamuje (gwarancja/niezgodność z umową) albo odstępuje od umowy.
Owszem ale wtakiej sytuacji odrazu wie że jego zwrot zostanie pomniejszony o adekwatna kwotę u mnie jest 10% za zerwanie plaby. I jest to zgodnie z prawem.
za coś podobnego cyt
u mnie jest 10% za zerwanie plaby.
media m. został ukarany przez uokik
nie możesz stosować automatyzmu w tego typu sprawach
owszem ale to też zależy jaki produkt sprzedajesz i czego reklamacja dotyczy, Pamiętaj że są produkty wyłączone z tej formy reklamacji.
Rozumiem, że na wszystkie swoje produkty, które sprzedajesz naklejasz plomby, które po zerwaniu i w przypadku zwrotu przez klienta z automatu zwracasz kwotę pomniejszoną o 10%?
W jaki sposób informujesz klientów o tym fakcie? Przy każdej aukcji w zakładce zwroty masz wpisaną odpowiednią adnotację? Czy dodatkowo może dorzucasz jakąś kartkę do paczki z informacją o warunkach zwrotu?
@Chciuken napisał(a):
W jaki sposób informujesz klientów o tym fakcie? Przy każdej aukcji w zakładce zwroty masz wpisaną odpowiednią adnotację?
Allegro z rok, półtora temu skasowało możliwość dopisywania przez sprzedawcę uwag w zakładce zwroty.
Nie umieszcza tam też wszystkich, przewidzianych ustawą możliwości ograniczeń.
Do takich nietypowych kwestii u nas podchodzimy tak - info w treści oferty + mail po zakupie ze szczegółowymi warunkami zwrotów (korzystamy z automatu mailingowego).
Jak się Allegro czepia o to, że w treści oferty są warunki zwrotów, to odpowiadamy, że to wymóg ustawowy i jeśli powtórzą usunięcie oferty, to skarga ląduje w UOKiK. W 99% przypadków drugi raz nie usuwają, bot zwany doradcą próbuje coś raz czy dwa odpisać, ze swoich szablonów odpowiedzi, ale jak twardo stoisz na swoim stanowisku, to szybciutko milknie. 🙂
@medalik_2009 w tym tkwi cały ambaras
problemy z komunikacją na allegro
sprzedawca działa zgodnie z przepisami, a allegro mu w tym przeszkadza
zawsze można odpowiedzieć Kupującemu, że informacje zostały umieszczone w warunkach zwrotu, ale serwis je schował
i zacytować słynne powszechnie używane przez allegro zwroty, czy nawet linka
np:
Tylko, że towar jest sprawny więc nie ma sensu wysyłać drugiego. Nie jest też uszkodzony więc nie mam obowiązku zwracać pieniędzy.