Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam, klient zakupił figurki niespodzianki 6sztuk zamknięte w saszetce, niestety trafiło mu się że tylko 2 figurki były różne a 4 takie same, w opisie jest napisane że towar wysyłany losowo , klient chce zwrócić figurki które są już otwarte czy muszę przyjąć zwrot ??
@KAMELASKLEP Kilka punktów :
1. Logika mówi : nie przyjmuj zwrotu
2. Polskie prawo nie ma nic wspólnego z punktem pierwszym
3. Takie figurki po rozpakowaniu znacznie tracą na wartości
4. Zrób jak mówi @Vryko Poinformuj kupujacego że oddasz to co wg Ciebie sa one w tej chwili warte. Możesz się posiłkować cenami na O-L-X
5. I tak zrób jak koniecznie będzie chciał zwrotu
Musisz przyjąć zwrot. Po odstąpieniu od umowy, jest ona uznana za niezawartą na podstawie art. 31 Ustawy konsumenckiej. Musisz oddać kupującemu koszt towaru i koszt wysyłki do niego. Jeżeli towar nie jest uszkodzony, jest kompletny, musisz mu oddać pełną cenę. Kupujący ma prawo rozpakować towar w celu sprawdzenia jego cech i funkcjonalności.
@xyz96 Doskonale wiesz że ustawodawca nie nadąża ( lub nie chce nadążać) za życiem/rynkiem. Nie przewidywał gatunku zabawek "surprise" których wartość polega na niespodziance i którą tracą po odpakowaniu.
Podam Ci inny przykład - numery PKD. Ostatnio Pani z Okienka mi powiedziała że przy nowych technologiach należy wybierać "najmniej niepasujący" - bo ustawodawca nie przewidział całych gałęzi nowych technologii... i moze za rok lub dwa to uzupełni ( a w tym czasie pojawią się nowe..)
@KAMELASKLEP Wg przepisów nie możesz już rozpakowanego sprzedać jako niespodziankę. Zatem przyjmujesz zwrot i oddajesz pieniądze za używane rzeczy.
Allegro powinno stworzyć nową kategorię - Towary zwrócone przez kupujących 😁
Pomimo niewątpliwego prawa do zwrotu klienckiego, należy także pamiętać o tym, że - jeśli nawet klient nie przekroczył tzw. "granic zwykłego zarządu" - rozpakowany towar, szczególnie tego typu, znacznie traci na wartości. Idąc dalej - poinformuj klienta, że zwrócisz mu realną wartość towaru po rozpakowaniu (możesz posiłkować się przecież przeciętną ceną takiegoż towaru bez opakowania z Allegro). Drugą opcją jest oczywiście, proponowany wyżej zwrot całości kosztów - co jest jednak moim zdaniem i nielogiczne i zbędne. Może postaraj się wytłumaczyć klientowi, że masz prawo do obniżenia kwoty zwrotu i zapytaj go, czy serio chce go dokonać.
@Vryko Chodzi o chińskie figurki po 3 zł za sztukę. Głupio dostać kolejnego negatywa za januszerkę na czymś takim. A już jest nie najlepiej z ocenami.
Ty też masz dość CZARNEJ LISTY KUPUJĄCYCH? Poprzyj pomysł!
@Client:79179573 Hm.. Tu neg bardziej by się przydał jednak kupującemu. No ale...nie w tym życiu.
@Client:79179573 może najlepiej rozdawać za darmo😁po co mielić kasę w tą i z powrotem.
Nie pytałem jak uniknąć negatywa !!! I nie chodzi o figurki o 3zł, zresztą ile by nie kosztowały dlaczego mam dokładać do interesu.
@Vryko Zapewne zakupy nie powinny tak wyglądać, kupują w emocji, bo należy oś kupić , bo się chce, bo się nie chce itd, są możliwości zwrotu to zwracają a że to nie ma nić wspólnego z zdrowym rozsądkiem, to oczywiste.
Czy konsument może rozpakować podobne figurki w sklepie stacjonarnym?
Nie.
Dla tego ponieważ "Konsument ma prawo korzystać z towaru przed odstąpieniem od umowy tylko tak, jak robiłby to w sklepie stacjonarnym" przyjmujesz zwrot i zwracasz kwotę odpowiednio zmniejszona o stracona wartość.
@aragil W stacjonarnych sklepach konsumenci nie muszą sami rozpakowywać towarów. Sprzedawcy robią to za nich.
Ty też masz dość CZARNEJ LISTY KUPUJĄCYCH? Poprzyj pomysł!
@Client:79179573 Taaa, jużci odpakowują figurki niespodzianki! Może jeszcze odpakowują lizaki, ssają i opowiadają o ich smaku?
@__RPM_ Dobre 😁
@__RPM_ Ależ tak!, w stacjonarnych sklepach sprzedawcy znają swój asortyment. Uważam, że Allegro za pomocą swoich wydelegowanych pracowników na tym forum, i ich polityką zbyt daleko posuniętą, zwłaszcza w uznaniowości zwrotów, doprowadziło, że towar "nowy" na ich portalu jest bardzo często: nadgryziony, oblizany, używany.
@__RPM_ Pewnie jak wchodzi do sklepu, to pracownicy się czerwienią i mdleją z wrażenia na jego widok, a pracownice i kierowniczki działów szepczą między sobą "o borze... to on... to naprawdę on... CLIENT... odwiedził nas... nareszcie... teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu... rozwijajcie czerwone dywany, rozpakowujcie towary, parzcie kawę i uśmiechajcie się jak stuknięte"😁
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄