Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Hej. Od niedawna wystawiamy się na allegro i co zauważyłem, często po zakupie ludzie anulują, robią zwroty. Czy to jest w dzisiejszych czasach normalna praktyka? Trochę to niepoważne, bo przywykłem robić zakupy rozsądnie i nie zdarza mi się zwracać czy anulować po 15 minutach czy kilku godzinach. O co chodzi? Przyzwyczaić się, że to normalka? Strasznie to wkurza, bo ludzie robią paczki, drukują etykiety i paragony, a za chwilę wszystko w **piiip**u...
Tak, to jest normalne i musisz się do tego przyzwyczaić. Ja dokonuję dużo zakupów na Allegro, ale przez 20 lat zrobiłem chyba tylko 2 zwroty, nie z mojej winy.
Jak zaczynasz sprzedaż na Allegro, to jak najszybciej musisz zapoznać się z pewnymi zasadami - dla swojego dobra, np.:
- szybkie odpowiedzi na zadawane pytania
- terminowe odpowiedzi w dyskusjach
- terminowe rozpatrywanie reklamacji
- zwrot kosztów przesyłki kupującemu po odstąpieniu od zawartej umowy
I tak dalej ...
Ja np. miałem dziś zwrot - kupujący zakupił 5 szt. przedmiotu po 10 zł, żeby mieć darmową przesyłkę, po czym 4 szt. zwrócił. Na takiej transakcji to ja już nic nie zarabiam...
I wy ludzie z tego sobie nic nie robicie a tym bardziej allegro. Tacy kupujący powinni z automatu dostawac saldo na minus za wysyłkę do niego jak i za zwrot i by się ludzie od uczyli robić takie jaja. Ja mam też takie sytuacje ale za każdym razem to robią kobiety i dzwonię i pytam. Jeśli kobieta mi próbuje wcisnac że zamawia tyle ile potrzebuje to od razu mówię że jeśli będzie zwrot którego kolwiek przedmiotu który przekracza koszt smarta zwrotu nie przyjmę ponieważ ja nie będę tracił czasu na pakowanie a potem na zwroty po czym jest odpowiedź bo ja chciałam ten tańszy przedmiot żeby nie płacić smarta . Ludzie są bezczelni.