W jaki sposób mogę zwrócić towar do sprzedawcy jeśli po okresie 14 dni sie zepsuł .

[reniarom1]

Kupiłam kostkarkę  na którą  sprzedawca  daje 3 lata gwarancji. Niestety  po miesiącu  przestała działać. Wysłałam zapytanie  do sprzedającego  z problemem i kazał  mi odesłać  wadliwy  towar. NIESTETY zwrot  już  nie jest  możliwy  a mam smarta.

[LEW433]

@reniarom1 Reklamuj z tytułu rękojmi, wówczas to sprzedający odpowiada za towar a nie producent:https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/reklamacje/rekojmia-czy-gwarancja/  po uznaniu reklamacji sprzedający zwróci Ci koszty wysyłki kosiarki, ma taki obowiązek.

[xyz96]

@reniarom1 Musisz odróżniać zwroty od reklamacji. Jeżeli towar ma wady, składasz sprzedawcy pisemną reklamację i odsyłasz towar na jego koszt. Możesz to zrobić dowolną metodą, poza Allegro. Zwrot na Allegro to głównie zwroty bez podania przyczyny w ciągu 14 dni, gdy rezygnujesz z towaru, który nie ma wad. Przy reklamacjach odsyłasz towar na koszt sprzedawcy. Gdyby sprzedawca po odesłaniu wadliwego towaru nie oddał Ci kosztu odesłania, napisz tu ponownie, są na to sposoby 🙂

[aragil]

@reniarom1 Powyżej pewna osoba wprowadza cię w błąd, obowiązek zwrotu kosztu odesłania występuje  tylko w przypadku uznanej reklamacji przez sprzedawcę.

[xyz96]

@aragil Pokaż przepis, zgodnie z którym sprzedawca oddaje koszt wysyłki tylko po uznanej reklamacji.

Bo ja znam tylko ten;

Art. 561². § 1. Kupujący, który wykonuje uprawnienia z tytułu rękojmi, jest obowiązany na koszt sprzedawcy dostarczyć rzecz wadliwą do miejsca oznaczonego w umowie sprzedaży, a gdy takiego miejsca nie określono w umowie - do miejsca, w którym rzecz została wydana kupującemu.

[szejk-gmbh]

@xyz96 

twój własny link:

https://spolecznosc.allegro.pl/t5/zaawansowani-sprzedawcy/niezasadna-reklamacja-a-koszty-transportu/... 

gdzie istotne jest pierwsze zdanie. A co do wyroku sądu - już pisałem - w Polsce nie obowiązuje precedens prawny ( w takiej formie jak w krajach anglosaskich ).

[xyz96]

@szejk-gmbh Dokładnie tak, nie ma przepisu. Nie można więc tu kłamać, że sprzedawca oddaje koszty odesłania dopiero po uznanej reklamacji. Brak podstawy prawnej. Jest natomiast przepis, który mówi o tym, że towar wadliwy odsyłamy na koszt sprzedawcy.

[szejk-gmbh]

@xyz96 

Podałem ci na tacy post @msniezek , gdzie masz czarno na białym, że sprawa otarła się o sąd.

Wybacz, ale bardziej jednak wierzę w to co on napisał niż w słowa osoby której mottem życiowym jest to co mam w stopce 😎

[xyz96]

@szejk-gmbh 

Dokładnie tak, nie ma przepisu. Nie można więc tu kłamać, że sprzedawca oddaje koszty odesłania dopiero po uznanej reklamacji. Brak podstawy prawnej. Jest natomiast przepis, który mówi o tym, że towar wadliwy odsyłamy na koszt sprzedawcy.

Wskaż przepis, zgodnie z którym sprzedawca zwraca koszt odesłania dopiero po uznanej reklamacji. Jeżeli nie wskażesz to nie kłam, że takie są zasady.

[szejk-gmbh]

@xyz96 

Ochłoń, weź dwa głębokie wdechy, następnie otwórz podany przeze mnie link i przeczytaj pierwsze zdanie msniezek.

[xyz96]

@szejk-gmbh 

kwestia kosztów transportu nie jest - z tego co wiem - uregulowana prawnie.

No więc na jakiej podstawie kłamiesz, że zwrot kosztów odesłania należy się tylko po uznanej reklamacji? Bo z przepisów wynika, że wadliwy towar odsyłamy na koszt sprzedawcy.

[szejk-gmbh]

@xyz96 

Nie ja kłamię, kłamie @msniezek *) . Jemu to napisz. Ja go tylko cytuję.

*-oczywiście wg @xyz96 .

[xyz96]

@szejk-gmbh Nie, Ty kłamiesz twierdząc, że zwrot kosztów odesłania należy się tylko po uznanej reklamacji. Nie masz na to podstawy prawnej.

[_Likos_]

@szejk-gmbh  zdaje sie że tym razem @xyz96  ma racje.

Nie ma dokładnego przepisu nakazujacego zwrot kosztów w przypadku nieuzasadnioenj reklamacji niemniej są wskazania m.in UOKiKu

Poniżej link do ciekawego i w miere świeżego artykułu jaki znalazłem na ten temat:

https://czarnkowsko-trzcianecki.pl/aktualnosci/kto-ponosi-koszty-reklamacji.html

[szejk-gmbh]

@_Likos_ 

Ośmielę się nie zgodzić. W przytoczonym przez Ciebie artykule dwa pierwsze przypadki to takie gdzie reklamacja została uznana a mimo to sprzedawca uchyla się od zwrotu kosztów. Tu nie ma wątpliwości - zwrot ma być.

Dopiero pod koniec artykułu mamy hipotetyczną sytuację w której reklamacja jest nieuzasadniona. Dalej mamy decyzję prezesa UOKiK, który stwierdza że

koszty rozpatrywania reklamacji nie powinny obciążać konsumentów.

słowo klucz: nie powinny

Poza tym trzeba by się zastanowić czy odesłanie sprzętu do reklamacji wchodzi w skład wspomnianych kosztów rozpatrywania reklamacji. Może to tylko koszty ekspertyzy ( które w odróżnieniu od kosztów przesyłki mogą być spore ).

Jeżeli nawiązanie do wyżej wspomnianych przykładów nie przekona sprzedającego do zwrotu kosztów przesyłki, to możemy udać się do rzeczoznawcy po opinię potwierdzającą istnienie wady a w ostateczności udać się do sądu.

Widzisz? Nie o zwrot kosztów masz iść do rzeczoznawcy i sądu tylko o uznanie, że reklamacja była zasadna. A to co innego.

[_Likos_]

@szejk-gmbh  wiesz odnośnie niezasadnej reklamacji to z perspektywy kupującego istotny jest ten akapit: ( z linkowanego artykułu)

"Warto jednak przedstawić decyzję Prezesa UOKiK z 15/2011, który uznał obarczenie konsumentów kosztami nieuzasadnionej reklamacji za praktykę, która narusza zbiorowe interesy konsumentów. Wskazano, że sprzedawca posiada przeciwnie do konsumenta, wiedzę profesjonalną potrzebną do oceny zasadności reklamacji. Rozpatrywanie wnoszonych do sprzedawcy reklamacji mieści się w granicach ryzyka prowadzonej działalności gospodarczej, więc koszty rozpatrywania reklamacji nie powinny obciążać konsumentów. Ponadto w rejestrze klauzul niedozwolonych znajduje się zapis, że :„W przypadku nieuzasadnionej reklamacji Zamawiającego zostanie on obciążony kosztami obsługi reklamacji poniesionymi przez Wykonawcę w tym kosztami związanymi z przyjazdem serwisu (sygn. akt XVII AmC 157/05, wpis numer 916).”

Właśnie dlatego myślę że niekoniecznie dopuszczalne jest obciążanie kupującego takimi kosztami w tym kosztami przesyłek nawet w przypadku bezzasadnej reklamacji

A co do porady z końca to oczywiście że rzeczoznawca może jedynie potwierdzić istnienie wady ( bo wtedy sprawa kosztów jest bezsporna) Rzeczoznawca nie może stwierdzać kto ma porywać koszty przesyłek. To może stwierdzić tylko sąd.

[muzeumws]

Art. 561(2). § 1. Kupujący, który wykonuje uprawnienia z tytułu rękojmi, jest obowiązany na koszt sprzedawcy dostarczyć rzecz wadliwą do miejsca oznaczonego w umowie sprzedaży, a gdy takiego miejsca nie określono w umowie - do miejsca, w którym rzecz została wydana kupującemu.

A co jeżeli dostarczona w ramach reklamacji z tytułu rękojmi rzecz okaże się nie być wadliwą (tylko np. kupujący nie potrafi jej obsługiwać, włożył do środka baterie niezgodnie z instrukcją, nie potrafi podłączyć do komputera itd. itp.)?

Dlaczego wówczas sprzedawca ma zwracać koszt odesłania?

[aragil]

@xyz96 Art. 561². § 1. Kupujący, który wykonuje uprawnienia z tytułu rękojmi, jest obowiązany na koszt sprzedawcy dostarczyć rzecz wadliwą do miejsca oznaczonego w umowie sprzedaży, a gdy takiego miejsca nie określono w umowie - do miejsca, w którym rzecz została wydana kupującemu.

Zgodnie a podanym artykułem sprzedawca zwraca koszt wysyłki rzeczy wadliwej, natomiast nie znalazłem tu wzmianki ze ma tez zwracać koszty wysyłki rzeczy wolnej od wad.

[xyz96]

@aragil To na jakiej podstawie prawnej twierdzisz, że sprzedawca zwraca koszt wysyłki dopiero po uznanej reklamacji? Czyżby nie było takiego przepisu i sam sobie to ubzdurałeś?

[aragil]

@xyz96 Pokaz przepis który nakazuje zwrot kosztów  wysyłki w przypadku produktu wolnego od wad.