anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Kto pokrywa koszt zwrotu?

Lightning85
#7 Wielbiciel#

Dziś zadzwonił z wyrzutem zadzwonił do mnie sprzedający, który otrzymał mój zwrot. Mówił, żeby następnym razem zastanowić się przed zakupem, bo teraz oni muszą zapłacić za zwrot i dla nich to jest problem. Ale przecież ja wykupując Smarta dostaję prawo do darmowego zwrotu (sam zwrot gwarantuje ustawa). jak to jest z tym kosztem - czy obciążany jest rzeczywiście sprzedawca?

oznacz moderatorów
79 ODPOWIEDZI 79

Lightning85
#7 Wielbiciel#

Klient nie może odsyłać i zamawiać jak mu się podoba? A gdzie jest to zabronione? I kto ma decydować, kiedy można skorzystać ze zwrotu, a kiedy nie? Rozumiem, że sytuacje gdy ktoś dobiera produkt, bo brakuje mu do smarta a potem go odsyła można rozpatrywać w kwestii moralno-etycznych, ale to wciąż nie jest łamanie regulaminu. inną sprawą jest, że sprzedający czasem ustalają cenę na poziomie 44,99, abyś musiał skorzystać ze Smarta dla darmowej wysyłki. I powtarzam po raz kolejny - wszelkie problemy na linii Allegro - sprzedawca nie dotyczą klienta.

oznacz moderatorów

taniajurata
#7 Wielbiciel#

Co do większości akurat naszego asortymentu (kosmetyki, chemia, galanteria), zabraniają tego obowiązujące przepisy sanitarne. Każdy taki zwrócony produkt to śmieć, który ląduje w koszu. I jest wiele branż, gdzie sprawa wygląda podobnie, tylko sprzedawcy zastraszani przez Allegro i bombardowani przez kupujących, nie zawsze znają lub potrafią egzekwować swoje uprawnienia.  To raz. Dwa, że ponad regulaminem stoją przepisy bezwzględnie obowiązujące i sprzedawcy przysługują uprawnienia z 415 k.c., o których kupujący i Allegro zapominają. jeżeli Klient świadomie doprowadza kupującego do straty - a tak jest ZAWSZE przy dobieraniu produktów do Smart lub próbach zwrotu produktów z ograniczeniami, to wówczas klient ma pokryć stratę sprzedawcy. Ale to nie chodzi o to, czy jest coś zabronione, czy nie, tylko o to, że kupujący nadużywają swoich uprawnień, a sprzedawcom to wali po kieszeni. A o przyjęciu i rozliczeniu zwrotu decyduje SPRZEDAWCA, w granicach prawa (podobnie, a tym bardziej w kwestiach reklamacji) - to są wyłączone uprawnienia Sprzedawcy i ani klient ani Allegro nie będą o tym decydować. Mieliśmy już kilka sporów konsumenckich na tym gruncie, żadnego kupujący nie wygrali. Allegro też niejednokrotnie groziło nam ograniczeniami, jakimiś wyimaginowanymi procedurami itp. i też odeszli z kwitkiem. Takie jaja ze zwrotami są tylko w Polsce i tylko na Allegro. Darmowe przyjęcie zwrotu to dobra wola sprzedawcy, a nie obowiązek i żaden regulamin nie może tego ograniczyć ani wyłączyć. Proste. A kupujący mają czytać oferty, warunki sprzedaży i informacje zawarte w sekcji o sprzedającym. Brak zapoznania się z nimi nie zwalnia z odpowiedzialności i nie rodzi uprawnienia do darmowych dostaw i roszczeń o zwroty pieniędzy za pozornie darmowe zwroty. 

oznacz moderatorów

Health___Beauty
#14 Krzewiciel#

@Lightning85  uwielbiam ten argument pojawiający się przy okazji każdej podobnej dyskusji, ze Smart nie jest darmowy, bo kupujący płaci za subskrypcję 🙂 Tak, równowartość 5 najtańszych przesyłek za NIELIMITOWANE darmowe dostawy i zwroty przez ROK to rzeczywiście potężna inwestycja 🙂 

chocki klocki między sprzedawcą i Allegro klienta nie powinny interesować.

No pewnie, ze nie. Kupujesz usługę i korzystasz, proste. Tylko dorosły człowiek powinien mieć świadomość, że nie ma nic za darmo. Ty (i setki innych kupujących) uważają, że skoro dostawy i zwroty są darmowe to po co płacić za przesyłkę czegoś co kosztuje 20 zł skoro można kupić 3 sztuki i 2 zwrócić. ZA DARMO przecież. Tylko, że za to wasze darmo ktoś płaci i żaden sprzedawca nie będzie dokładał do interesu z własnej kieszeni. Ceny na Allegro rosną w niebywałym tempie i jest to pokłosie właśnie tego procederu. Ale masz prawo - korzystaj z niego. Tylko potem nie płacz, że na Allegro jest coraz drożej. 

oznacz moderatorów

Lightning85
#7 Wielbiciel#

A to klienta wina, że Smart jest tani i opłacalny? Klient ma powiedzieć, że tak mało, to on nie będzie płacić? Macie pretensje do garbatego, że ma proste dzieci? na tyle sprzedający ją wycenił, a kupujący to akceptuje. Pisałem już wcześniej, że dodawanie przedmiotów do smarta jest nadużycie ze strony klienta, ale co z tymi, którzy korzystają ze Smarta zgodnie z przeznaczeniem? Z mojej strony mogę powiedzieć, że wielu rzeczy bym nie kupił przez internet, gdyby nie smart. Często ma to zastosowanie w przypadku rzeczy do auta, gdzie nawet podając wszystkie parametry, nie ma się pewności, że przyjdzie to, czego oczekujemy - tutaj smart jest ratunkiem, bo wiem, że gdy coś się nie będzie zgadzać, mogę to odesłać. Wiele rzeczy już tak kupiłem, a opcji zwrotu użyłem może kila razy odkąd go wprowadzono. Nie kupiłbym tego wszystkiego, gdyby nie smart, ale o tym sprzedawcy już nie pamiętają. 

oznacz moderatorów

Health___Beauty
#14 Krzewiciel#

@Lightning85  ciężko dyskutować z kimś kto nie rozumie clou problemu. Chodzi o to, że subskrypcja Smart to jest jakaś opłata symboliczna. Ona nie pokrywa NIC. 60 zł za dziesiątki/setki/tysiące wysyłek i zwrotów. Prawdziwa cena dostawy jest ukryta w towarze. Więc i tak za te darmowe dostawy płacisz Ty jako klient. Bo ja jako sprzedawca dopłacam do Smarta więc doliczam to finalnie do ceny towaru. Tak samo prowizję Allegro czy VAT. Niby teoretycznie ja jako sprzedawca robię przelew ale realnie płacisz za to Ty - kupujący. Więc im więcej smartowych nadużyć i bezsensownych zwrotów tym ceny rosną bardziej i szybciej. I ja naprawdę rozumiem, że coś może nie pasować, coś może wyglądać inaczej niż na zdjęciu - sama większość zakupów robię online i też mi się zdarza robić zwroty. Ale tu na Allegro większość zwrotów jest wyłudzaniem Smarta albo zakupami "przez pomyłkę". I to nie jest przypadek, że na konkurencyjnym portalu gdzie darmowa dostawa jest od 79 zł, a zwroty nie są darmowe tych zwrotów nie ma w ogóle, koszty sprzedaży są niższe i finalnie ceny dla kupujących też. 

oznacz moderatorów

taniajurata
#7 Wielbiciel#

Nie zawsze w towar da się upchnąć wszystkie koszty poboczne, bo cena często urośnie tak, że nie ma sensu wystawiać oferty, bo albo wiesz, że nikt tego nie kupi albo stracisz konkurencyjność względem innych i i tak tego nie sprzedaż. Przykład pierwszy z brzegu - kredka kosmetyczna. Sprzedajemy ją po 6,40, kupujemy po 3 (wszytko brutto). W tym jest VAT 23% (0,57zł), prowizja Allegro (0,76 zł.), pakowanie (min. 1,5 zł.). Podstawowe koszty to zatem 2,83 zł. Teoretyczny zysk zatem wynosi 3,57 zł. Ale jeżeli klient kupuje to w Smarcie z 1 innym produktem, którego marża nie pokryje wysyłki, to już zysk wynosi 1,57 zł. A jeżeli klient odeśle tę jedną kredkę, to nam Allegro potrąci taryfową cenę przewozu danego przewoźnika i to jest nie mniej niż 9,90 zł. Na takiej transakcji sprzedawca dopłaca 8,33 zł. Ale klient jest szczęśliwy, że ma wszystko za darmochę. To jest oczywiście przykład, są produkty, gdzie marża jest na tyle duża, że załatwi sprawę, ale przy volumenie sprzedaży na poziomie 6000 paczek miesięcznie i zwrotów na poziomie 5% strata, strata sięga kilku tysięcy zł. miesięcznie i tu wchodzi w życie podnoszenie innych cen, aby starty wyrównać i albo się sprzeda albo nie... 

Zaznaczam, że u nas odstąpienia i zworty są wyłącznie przez klientów Smart. Klient, który normalnie płaci za przesyłkę, szanuje fakt wydania kasy i kupuje to, co faktycznie potrzebuje. Tu zwroty są na poziomie 0,5% i to też tylko takich towarów, które można zwrócić. 

Nie przetłumaczysz klientowi Smart, że prowadzenie biznesu i sprzedaży (szczególnie na warunkach Allegro) to nie sielanka. 

Na szczęście, są prawne możliwości wykręcenia się z tych bzdur nastawionych na zysk platformy, tylko nie każdy ma odwagę z nich korzystać. Klika lat temu, też naiwnie rozliczaliśmy zwroty. W tej chwili robimy to wyjątkowo w uzasadnionych przypadkach (nasza wina, reklamacja, zamówienie pokrywające koszty) lub w geście handlowym. W każdym innym przypadku odsyłamy do Allegro Protect - Allegro wymyśliło sobie mechanizm ściągania prowizji, niech Allegro płaci. 

oznacz moderatorów

Health___Beauty
#14 Krzewiciel#

@taniajurata  prawo do zwrotu to nie jest wymysł Allegro tylko przepis prawa. Allegro dało kupującym darmowy zwrot i to jest problem, bo wg ustawy za przesyłkę zwrotną powinien płacić kupujący. I w przypadkach gdy tego darmowego zwrotu nie ma kupujący potrafią kupować rozsądnie. Oczywiście mówię o swojej działce, czyli kosmetykach  i suplementach. Bo sprzedając ciuchy, jakieś akcesoria dla dzieci itp to z góry wiadomo, że tych zwrotów będzie ogrom.

oznacz moderatorów

taniajurata
#7 Wielbiciel#

Jeszcze raz: Jeżeli kupujący odstępuje od umowy i odsyła towar wcześniej dobrany do Smarta, to po odstąpieniu uważa się umowę za niezawartą (ex lege) co do tego produktu, natomiast zwrot tego produktu (również ex lege) powoduje utratę prawa do darmowego zwrotu, nawet jeżeli klient ma wykupionego smarta. Allegro omija to w regulaminie na okrętkę lub o tym nie wspomina, wprowadzając swoje wymyślone mechanizmy. Klient tak - może odstąpić od umowy, ale jeżeli chce zwrotu za całość zakupioną w smart, powinien odesłać wszystko co otrzymał. Jeżeli odsyła tylko część, to możesz na podstawie 415 kc w zw. 498 kc potrącić poniesione koszty wysyłki (proporcjonalnie) i zwrotu w całości. A koszty zwrotu to 100% ceny przewozu wg. taryfy operatora. Często zatem jest tak, że potrącasz 100%, a jeszcze masz roszczenie o zwrot niedopłaty i masz te roszczenia w stosunku do Allegro i klienta solidarnie. 

oznacz moderatorów

foto-hurtownia
#10 Popularyzator#

@taniajurata "A jeżeli klient odeśle tę jedną kredkę, to nam Allegro potrąci taryfową cenę przewozu danego przewoźnika i to jest nie mniej niż 9,90 zł"

 

Cześć, czy przez to mam rozumieć, że kosztem darmowego zwrotu SMART obarczany jest sprzedawca? Przyznam, że pierwsze o tym słyszę i wolę się dopytać - może coś źle zrozumiałem z Twojej wypowiedzi.

 

Jeżeli dobrze zrozumiałem, to czy mógłbyś mi powiedzieć gdzie znajdę jakiś zapis o tym? Bo przyznam, że przeszukałem rozliczenia z Allegro i tam nie ma nic związanego ze zwrotami, chyba że to ujmują w bardzo dziwny sposób, by jak najmniej ludzi się połapało...

oznacz moderatorów

taniajurata
#7 Wielbiciel#

Nie zgadzały nam się koszty faktur z bilingami. Postanowienia regulaminów (serwisu i smart) zawierają klauzule, zgodnie z którymi „sprzedający ponosi wszystkie koszty dostaw… a w braku określenia kosztów w regulaminach-wszystkie koszty wg. Stawek przewoźników”. 

Zadaliśmy więc pytania do przewoźników, na jakich zasadach rozliczają zwroty z Allegro i zwroty nieodebranych paczek, w tym pobraniówek. Odpowiedzi były tożsame, że przewoźnicy obciążają Allegro zwrotami jak za normalny przewóz, z nielicznymi wyjątkami, gdzie mają wynegocjowane stawki.

Zadaliśmy  zatem pytanie Allegro, kto finalnie za to płaci i dostaliśmy odpowiedź, że Sprzedawcy, co pokrywa się z „furtką” nieprecyzyjnych postanowień regulaminów.

 
Bywa tak, że niektóre zwroty widnieją na bilingach zaszyte w prowizji lub wysyłek, ale bywa też tak, że w ogóle nie pokrywają się z fakturami. Albo-o zgrozo” w ogóle faktury nie pokrywają się z potrąceniami z wypłat!

Od tej pory potrącamy koszty i kierujemy do protekt, a co jakiś czas informujemy UOKiK, który chyba jest dobrze opłacony.

Podobnie z resztą jest w kwestiach mechanizmu predykcji. Wezwaliśmy Allegro do zaniechania włączania informacji o szybszej wysyłce, gdyż jest to ingerencja w stosunek prawny kupujący-sprzedawca i wprowadzanie w błąd klienta bez wiedzy sprzedającego. (To legalnie mogłoby działać, gdyby sprzedawca włączał samodzielnie funkcję, a nie co jakiś czas musiał ją wyłączyć).  Ponieważ Allegro ma to gdzieś, a my uprzedziliśmy-nie zwracamy także pieniędzy za zwroty i anulowane przesyłki z powodu rzekomych opóźnień w wysyłce i również kierujemy do Protect. 


Mało tego, obecnie jesteśmy na wojennej ścieżce w związku z bezpodstawnymi wywolaniami do dyskusji i za grudzień wysłaliśmy do Allegro pierwszą notę obciążeniowa (na podstawie wcześniejszego wezwania), bo skala wyimaginowanych problemów klientów smart, przerosła oczekiwania - naliczając ryczałt za każde wywołanie w dyskusji, po wyczerpaniu tematu.

Tej kwestii oraz kwestii predykcji nie odpuścimy i szykujemy się na pozew.

W kwestii zwrotów będziemy pozywać spółkę po pierwszej odmowie wypłaty z protect lub niewprowadzeniu zmian do regulacji w terminie do końca lutego, bo taki termin został spółce wyznaczony przez nasz dział prawny. 

oznacz moderatorów

foto-hurtownia
#10 Popularyzator#

@taniajurata Matko, muszę w takim razie chyba przeanalizować te wszystkie koszty, bo to brzmi jak coś, co allegro mogłoby zrobić, żeby jeszcze bardziej wycyckać sprzedawców

oznacz moderatorów

taniajurata
#7 Wielbiciel#

Przeanalizuj koniecznie. 

Allegro cycka sprzedawców jak chce.

Porównaj kwoty wypłacone (wpływy na rachunek) z ujętymi na fakturach.

Porównaj Kwoty na fakturach z zestawieniami zbiorczymi.

Porównaj zestawienia z otrzymanymi wypłatami.

Jeżeli masz jakieś zwroty w ramach Smart, to zobaczysz, że nic tam się nie zgadza, a jeżeli wysyłasz pobrania, to za każdą przesyłkę nieodebraną znika gdzieś 20-40 zł./paczkę i jeżeli nie wystąpisz o zwrot prowizji ręcznie, to allegro też nie odda Ci pieniędzy za transakcję, która de facto nie została zrealizowana. Sprzedawcy tego nie sprawdzają i w małej skali jest to prawie niezauważalne, ale skala na jaką robi to Allegro powoduje wielomilionowy przychód po stronie spółki, który nie jest nigdzie klarownie ujęty. 

 

oznacz moderatorów

RED
#21 Demiurg#

i prawidłowo - należy traktować serwis na poważnie, zgodnie z polskimi przepisami

@taniajurata niestety skończy się tym, że was permanentnie zbanują, a do swojego regulaminu wpiszą więcej dupochronów

predykcja, oraz czas zamówień w serwisie jest niezgodny z ustawą konsumencką

kto ponosi koszt zwrotów - wg przepisów konsument, wg allegro sprzedawca

dyskusje jako reklamacje - są niezgodne z przepisami

dopłaty do smarta i różne prowizje w zależności od kosztów wysyłki - są wątpliwe prawnie

rachunki od allegro - był tu podawany przypadek, że w sądzie allegro odpuściło proces bo nie potrafiło go sądowi wyliczyć

odstąpienie od umowy z powodu "towar nie dotarł na czas" - to nie jest odstąpienie w trybie 14 dniu bez podania przyczyny - allegro nie widzi tutaj różnicy, mimo, że opisują tą inne przepisy

polecam pokazanie pism i praktyk serwisu, publicznie w internecie, w mediach społecznościowych

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

@RED Dużo napisałeś o nieprawidłowościach ze strony Alelgro, ale odpowiedź gdzie tu wina kupujących i gdzie oni lamią prawo?

oznacz moderatorów

taniajurata
#7 Wielbiciel#

dobieranie produktów do smart - naruszenie art. 5 kc i nie korzysta z ochrony

żądanie pełnego zwrotu wpłaty po odesłaniu dobranych do smart produktów - wypełnia znamiona oszustwa 286 k.k., a w przypadku otrzymania zwrotu pieniędzy jest to bezpodstawne wzbogacenie.

zwrot towarów objętych ograniczeniami lub wyłączeniami - naruszenie szeregu przepisu ustaw konsumenckiej, regulacji międzynarodowych i często (w naszym przypadku to norma) - przepisów sanitarnych (za dużo tego, żeby wyliczać)

Zgłoszenie zwrotu na wadliwych formularzach allegro z podaniem przyczyny czyni z nich reklamację - w takich przypadkach brak podstaw do roszczeń z tytułu odstąpienia od umowy.

Otrzymanie zwrotu z allegro protect bez zwrotu produktu do sprzedawcy - znowu bezpodstawne wzbogacenie.

Sama akceptacja warunków zawartych w regulaminach, które w wielu przypadkach są niezgodne z prawem to już świadome działanie na szkodę sprzedawcy, ale to zupełnie inna kwestia, raczej doktrynalna. 

 

oznacz moderatorów

Health___Beauty
#14 Krzewiciel#

@taniajurata dobieranie do smarta jest patologią ale nie jest oszustwem. Tak jest skonstruowany regulamin usługi i kupujący z tego korzystają. 

oznacz moderatorów

taniajurata
#7 Wielbiciel#

Ponownie zaznaczam, że odstąpienie od umowy co do dobranego produktu wywołuje taki skutek, jakby umowa nie została zawarta co do tego produktu. Tym samym nie przysługuje kupującemu prawo do bezpłatnego zwrotu, ponieważ czynność prawna z mocą wsteczną nie spełnia wymogu minimalnej kwoty zamówienia - co dzieje się z mocy prawa z chwilą odstąpienia. Żaden regulamin nie może tego zmienić, bo kwestie wykonania i realizacji umowy oraz skutków niewykonania i odstąpienia regulują przepisy bezwzględne. W takim przypadku, każdy ma obowiązek zwrócić wzajemne spełnione świadczenia, ale każdej stronie przysługuje prawo do naprawienia szkody, na zasadach ogólnych, a szkodą są koszty poniesione w związku z przewozem paczki, pakowania, nierozliczonych prowizji itp. itd. To jest oszustwo, bo klient świadomie dokłada produkty, wiedząc, że je odda. Tylko, żeby udowodnić oszustwo już nie jest tak łatwo. Nie chodzi mi o to, żeby nękać tu klientów, tylko o to, że sprzedawca ma swoje prawa i może, a wręcz powinien z nich korzystać. Jeżeli sprzedawca chce być naciągany przez allegro, to każdego indywidualna sprawa. My tego nie tolerujemy i egzekwujemy to, co się nam należy. 

oznacz moderatorów

RED
#21 Demiurg#

@LEW433 jak podałem powyżej allegro działa także wyraźnie na szkodę konsumenta

@taniajurata opisał prawidłowo - kupujący często łamią przepisy prawa wybierając gotowe formularze allegro czy zgadzając się na rozwiązania serwisu niezgodne z przepisami lub wyłudzając dodatkowe czynności i świadczenia od sprzedawcy nie będące przedmiotem umowy.

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

@RED Kupujący często nie mają wiedzy, nie znają prawa jakie im przysługuje, Allegro im pomaga może nie wszystko działa jak należy ale poczytaj jak sprzedający często z góry już piszą że możesz sobie reklamować a ja i tak odrzucę reklamację, jest wiele grzechów sprzedających a to oni mają większą wiedzę na temat praw konsumenckich, więc odpowiedź nie jest tak jednoznaczna że kupujący "wyłudzają".

oznacz moderatorów

bosek_2804
#12 Orędownik#

krótko i na temat !

Wejdźmy w zakładkę na ich stronie - Zarząd Allegro. Sami obcy.

Wejdźmy w zakładkę na ich stronie - Webinary, specjaliści, doradcy. Same dzieci. 

oznacz moderatorów