Hey. Jak to jest, że podczas kupowania kupujący podaje dane do wysyłki, których allegro nie sprawdza, następnie ja otrzymuje te dane. Przy nadawaniu z automatu przesyłki (baselinker) dostaje informacje od smart! że niepoprawny adres (bo np brak spacji albo nie ten kod pocztowy) i tam można sprawdzić poprawność danych... oczywiście ja jako sprzedający muszę wszystko prostować (tracić swój czas)... nie da się wprowadzić poprawności danych na etapie zakupu????
Zapewne znowu chodzi allegro by kupującym włazić w d## i byle tylko klikali na oślep a całość zwalić na sprzedawców... pośrednik jak nie wiem... byle tylko prowizje liczyć + ukryte płatności i nic w zamian
