Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Zgodnie z zapowiedziami, od 1 czerwca w prowizji od sprzedaży zaczniemy uwzględniać również koszt dostawy. Zmiana nie obejmie jednak wszystkich transakcji. Jeśli sprzedacie przedmiot z dostawą za 0 zł lub z dostawą Allegro Smart!, naliczymy prowizję tak, jak dotychczas - jedynie od ceny przedmiotu. Szczegółowy opis nowego sposobu naliczania prowizji oraz odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania znajdziecie w naszej Pomocy.
Poniżej znajdziecie zapis sesji pytań do eksperta, jaka odbywała się od czwartku do soboty (28-30 maja). Rozmawiała z Wami Beata Szynder ( @beata_szynder ), lider zespołu wsparcia sprzedających. Beata pracuje w Allegro od 3 lat, a na co dzień wraz z zespołem pomaga sprzedawcom w sprawach dotyczących rozliczeń z Serwisem. Dziękujemy Wam za udział! Wszystkie odpowiedzi Beaty znajdziecie tutaj.
Ten wątek został zamknięty, jeżeli macie dodatkowe pytania związane z prowizją od kosztów dostawy, zapraszam do zadawania ich w osobnych wątkach (przycisk Rozpocznij temat).
@msniezek Czy ktoś będzie tu odpowiadał na te pytania w późniejszym terminie? Czy nie ma sensu już o nic pytać?
Generalnie klamka już zapadła, czy jest szansa, że pójdziecie po rozum do głowy i zmienicie zasady naliczania tych prowizji?
Ja do wczoraj byłem święcie przekonany, że jeśli ma się ustawione np. paczkomaty Allegro Inpost za 8,99 to nawet jeśli klient nie korzysta ze SMARTa (bo w końcu sprzedawcy nie mają na to wpływu) to jednak prowizji nie zapłacimy od kosztu dostawy. Sądziłem, że będzie to dotyczyło tylko kosztów wysyłek wyższych, niż te kwalifikujące oferty do SMART. Tak by nakazywała zwykła logika oraz uczciwość Allegro wobec milionów sprzedawców, którzy w tej sytuacji po prostu muszą usuwać towary, które klienci kupują bez SMART. Proszę nie pisać o pakietach itp. bo sami wiecie, że to nic nie da. Sam podawałem przykład, że ok. 25% moich klientów robi zakupy powyżej 40zł, a mimo to, nie korzystają ze SMART. Więc macie przykład, że sprzedawca nie może nic zrobić. A podnoszenie cen do niczego nie prowadzi, bo na wielu rzeczach, tym sposobem, wyjdą ceny wyższe nić w stacjonarnych sklepach.
Poza tym, zniknie z Allegro szereg ofert z drobiazgami, które fajnie, że były. Bo były pod ręką. Często w 1 sklepie. Teraz tego nie będzie. To totalna strata finansowa (bo sprzedawcy odpłyną), ale i wizerunkowa, bo Allegro nie będzie już miejscem gdzie można kupić wszystko i w fajnych cenach.
@konto zamknięte, wlicz wszystko w cenę i daj darmową wysyłkę, po problemie 🙂
@konto zamkniętenie dam rady. Koszt wysyłki w cenę możesz sobie wrzucić jak sprzedajesz towary na wysokich narzutach i drogie, a przy okazji, konkurencja postępuje podobnie. W mojej branży jest wyścig szczurów, to raz. A dwa, jak mam wrzucić np. koszt dostawy do kleszczołapki czy pokarmu, które kosztują kilka złotych?
Właśnie problem w tym, że Allegro tym co zrobiło, zabiło handel tanimi rzeczami na tym portalu. Żeby było śmieszniej, ta drobnica bardzo generowała obrót i zyski dla nich. Widzę na swoim przykładzie co ludzie kupują.
Współczuję tym, którzy naprawdę mieli same produkty po kilka złotych 😞 A do tego m.in. sobie jako kupującemu współczuję bo wiele produktów nie będzie już dostępnych na Allegro lub będą dużo droższe, a wtedy i tak ich nikt nie kupi.
Jeszcze chciałbym zapytać Panią @beata_szynder czy zdajecie sobie w ogóle sprawę z tego co zrobiliście? Nie lepiej było już podnieść prowizje np. o 1% na towarach (bo przecież tylko o dodatkowy zysk Wam chodzi, nic innego)? Przynajmniej wszystko byłoby czytelne. Obecnie doszło bowiem do sytuacji, że niektóre produkty i transakcje będą generowały straty dla sprzedawców. Tym sposobem, trzeba te produkty wycofać z Allegro bo nikt przy zdrowych zmysłach nie zacznie płacić za nie o 1-1.5zł więcej, gdyż sytuacja ta dotyczy produktów tanich gdzie taka różnica jest bardzo widoczna i często dla klienta nie do zaakceptowania. W dodatku cenowo zbliżamy się (lub nawet przekraczamy) to co jest w sklepach stacjonarnych. Kompletnie ktoś tego u Was nie przemyślał.
Czy decyzja jest więc ostateczna czy biorąc pod uwagę wpisy i argumentacje sprzedawców, możecie jeszcze wprowadzić korekty do tej decyzji?
Zauważyłem że nikomu z wypowiadających się w powyższym temacie sprzedających nie przyszło do głowy, że właśnie o to chodzi. Myśliciele w Allegro dostali zadanie zluzowania miejsca na serwerach poprzez wyeliminowanie drobnych, przynoszących relatywnie niewielkie zyski towarów. Poprzez reklamy i brak konkurencji pozyskali tak wielką liczbę sprzedających na portalu że zaczęło brakować miejsca na serwerach i może to jest prawdziwym powodem takich pomysłów jak omawiane opodatkowanie przesyłek. Sami piszecie że nie będzie Wam się kalkulowało wystawianie tanich groszowych ofert. Może właśnie o to chodzi żeby je wyeliminować. Przecież po drugiej stronie nie siedzą bezmózgi lecz inteligentni, wyedukowani stratedzy finansowi, którzy nie zdecydowali by się na żadną zmianę, nie analizując konsekwencji. To nie te czasy. Nie mogą Nam nakazać wystawiania ofert z dolnym limitem cenowym np. 10 zł/szt. Mogą jedynie przyjąć strategię ograniczenia opłacalności. Z wejściem w życie tego "misternego planu", wiele złotówkowych ofert zniknie, luzując miejsce na serwerze. Moim zdaniem korzyść dla Allegro będzie wiele mniejsza (czytaj żadna) w porównaniu do potrzeby rozbudowania i powiększenia serwerowni. Ale może jest coś, o czym nie wiemy, co uniemożliwia dalszy rozrost portalu. Ciężko uwierzyć, że bezinteresownie ktoś podcina gałąź na której siedzi.
@batorystefnie masz racji ponieważ ta drobnica jest na takich samych stawkach prowizyjnych jak droższe rzeczy. Poza tym, zobacz ilu jest sprzedawców drobnicy, a ilu "grubych" rzeczy. Moim zdaniem oni właśnie nie przekalkulowali sobie tego dokładnie. Myślisz, że kto będzie zaglądał na Allegro jak zostaną same produkty nawet od tych 40zł wzwyż? Niewiele osób. Bo często było tak, że ktoś kompletował zamówienie z drobnicy, albo brał coś przy okazji, albo przychodził tu właśnie po tą drobnicę. Zobacz mój przykład. Mam produkty od 1zł do prawie 400zł. I co teraz? Mam usunąć wszystkie pokarmy dla ryb, żółwi czy przysmaki dla psów lub kotów? Bo tak by trzeba zrobić. Skoro na pokarmie za prawie 16zł zarabiam obecnie 0,5zł, to jak mi dowalą prowizję 0,9zł to sprzedam go na stracie. A problem w tym, że wiele osób bierze ten pokarm jako 1 rzecz i płaci za wysyłkę 8,99zł. Tym sposobem albo zwiększę cenę (stając się niekonkurencyjnym) albo dam wyższy cennik dostaw (prawie nikt pewnie nie kupi) albo wycofam to i przerzucę na sklep internetowy.
Beznadziejne jest też to, że teraz zamiast skupić się na obsłudze zamówień, to człowiek musi myśleć co tu zrobić, żeby w całym tym bajzlu po prostu nie dopłacać do interesu!
Piszemy ,dyskutujemy i wszyscy piszą w wielu tu postach to samo Zapytam czy nam coś to da ? czy wpłynie na Allegro ,może chcą żebyśmy wyładowali emocje i tak zrobią to co zaplanowali !!!
Tak , to ich podwórko , a mimo wszystko podejrzewam , że allegro szykuje nowe narzędzie marketingowe .
Tak samo byo wielkie hallo jak prowizje podskoczyły z ok 6 do 10-15% . Za zasloną był ,,smart ,, na którym wszyscy zyskali . Ciekawe czy tym razem z czymś wystrzelą czy to szukanie pieniędzy po umoczonym t...u na smarcie ..... czas pokaże . Trzeba albo zrezygnować ze smarta i podnieść ceny przesyłek , albo ceny towaru i płacić prowizję od prowizji
@batorystef "Zauważyłem że nikomu z wypowiadających się w powyższym temacie sprzedających nie przyszło do głowy, że właśnie o to chodzi" - ależ oczywiście, że przyszło, i to dawno temu. Temat jest tu wałkowany co najmniej od lutego. I do samego początku ludziska piszą, że efektem będzie wyeliminowanie drobnicy. Toteż im prędzej sprzedający rzeczy po kilka złotych się zorientują, tym mniejsze straty poniosą. Ja osobiście ciągnę to góra miesiąc - tym bardziej e Allegro to dziś 25-30% mojej sprzedaży, a nie 90% jak to było kiedyś. Po każdym wyczynie władców All ograniczam tu sprzedaż - podobnie jak wielu innych z branży kolekcjonerskiej.
Zresztą, już raz prawie wykończyli numizmatykę na Allegro, gdy wprowadzili liniową prowizję 9%. Wielu dużych sprzedawców zresztą dobrze na tym wyszło zakładając własne portale. Potem trochę Allegro się częściowo wycofało z tych podwyżek, ale duża cześć sprzedawców już nie miała ochoty tu wracać.
@konto zamknięte zmiana była zapowiedziana 17 stycznia, miała wejść w życie 2 kwietnia, a ostatecznie wchodzi 1 czerwca. Jeżeli chodzi o jej efekty, będziemy je obserwować i gdy okaże się, że nie są takie, jakich się spodziewaliśmy, reagować.
Moje pytanie będzie krótkie i proste.
Dlaczego prowizja od kosztów transportu wynosi tylko 10%?
Można by 20% albo 30% dlaczego nie? Skoro możecie
Pomysł tak tragiczny jak tarcza rządowa 1.0 i to w trakcie pandemii.
Ech, szkoda gadać
pis zawladnal allegro ?
@doraw7 Kasa i chciwość !!! Także z PISu ???
@doraw7czy wszędzie musicie uprawiać politykę? Niedobrze się już robi od tego szczucia Polaków jednych przeciw drugim. Naprawdę....
W polityce jeden wygra drugi przegrywa.
Dziwnym zbiegiem okoliczności jestem w tej drugiej opcji.
A nikt tego ze mną nie konsultował.
I nie zromum mnie zle. W 90% jestem zadowolony z Allegro ale czasami trzeba powiedzieć stop.
To jest ten czas
Jeszcze bardziej bawi wczorajszy mailing z allegro "Pakiet wsparcia dla sprzedających" Jakie to wsparcie? Wydłużony okres płatności prowizji, którą i tak trzeba zapłacić?
Najlepszym wsparciem dla sprzedających byłoby obniżenie prowizji choćby o 1%, a nie dodatkowe prowizje od wysyłki paczek 😉
@SMA_MBODY Cały czas chodzi o kasę !!!
Dokładnie nie ma nic za darmo, za darmowe dostawy SMART ktoś musi zapłacić, allegro z własnej kieszeni tego nie sponsoruje, tylko sprzedawcy w formie prowizji.
Rozmawialiśmy dzisiaj z jedną z urzędniczek z Krajowej Administracji Skarbowej - zaleciła opisywać swoje przypadki i wysyłać do nich mailem na adres:
Zachęcamy wszystkich Sprzedających, by również dołączyli do naszego zgłoszenia i wysyłali wiadomości wraz z opisem swoich przypadków na temat nierówności traktowania podmiotów na platformie Allegro, ze szczególnym uwzględnieniem właśnie nowego sposobu rozliczania prowizji...
a co skarbówka ma do allegro , jak poprawnie rozliczają się z uzyskanych przychodów i odprowadzają należny podatek nic nie mają do sposobu prowadzenia działalności , jakieś banialuki bredzisz