Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Proszę o informację co to ma znaczyć, że ja wystawiam używaną rzecz na allegro, klient dokonuje zakupu i zgłasza nieprawidłowość pod tytułem.ze używana rzecz jest "używana" ja mam 24h na przedstawienie swojego stanowiska o czym jestem informowany tylko i wyłącznie meilowo. Gdzie ja dziennie dostaje po 80 wiadomości. Allegro przyznaje rację nabywcy oddaje mu środki i nakłada koszty na mnie, to teraz pytanie a gdzie jest mój towar? Jak ja mam teraz się bronić kiedy nabywca nie chce oddać towaru ???? Gdzie zwrot mojej wartości produktu
Czemu nie mam żadnej informacji o dyskusji ani w powiadomieniach na koncie allegro, ani na allegro lokalnie jako wiadomość do sprzedaży czy cokolwiek. Jeden meil jakich wiele, totalnie rozpatrzone na moją nie korzyść a zwrotu produktu brak.
@Nomad116 a wiesz co to jest policja i zgłoszenie 286kk?
Jak to nie masz śladu dyskusji a konto na Allegro masz?
@Nomad116 Jest takie powiedzenie: zbyt dużo srok za ogon chcesz trzymać...
Jeśli prowadzisz tak rozległe interesy może powinieneś sekretarkę - asystentkę zatrudnić. Ale może jakiś koszt Allegro jest mimo wszystko tańszy niż takie zatrudnienie?
Niestety jeśli się coś sprzedaje to trzeba się liczyć z tak zwaną obsługą posprzedażową, jakieś wyjasnienia, reklamacje itp to chyba normalne.
Wszystkie informacje masz na swoim koncie Allegro lub Allegro Lokalne, wystarczy zapoznać się ze swoim kontem
Skoro nie zgłaszałeś chęci przyjęcia przedmiotu mimo reklamacji to nie zgłaszaj teraz na policję bo teraz nie ma już sensu. Możesz wysłać takie żądanie zwrotu kupującemu, ale jeśli on zna przepisy to każe ci odebrać sobie przedmiot na własny koszt, najlepiej osobiście.
No jest to dla mnie nowość, pierwszy raz spotykam się z żądaniem zwrotu. Byłem na urlopie bez dostępu do internetu (raz na kiedyś człowiek tego potrzebuje) nie odpowiedziałem w czasie allegro dokonuje zwrotu chociaż, jest to zachowanie nie na moją korzyść, bo sami podejmują o tym decyzję, teraz dyskusja jest zamknięta, klient mnie informuje, że nie ma zamiaru oddać mi towaru i tutaj już nie ma allegro.protect? W końcu zarabiają na mnie, gdzie moja ochrona.
Tak nie powinno być, jeżeli Allegro wypłaciło kasę i nie żąda od Ciebie to niech robi z przedmiotem co chce ale jeżeli wypłaca i obciąża Ciebie to kupujący powinien zwrócić go.
@Nomad116 "gdzie moja ochrona."
Nie ma. Na allegro sprzedający muszą bronić się sami we własnym zakresie.
@Nomad116 "...pierwszy raz spotykam się z żądaniem zwrotu"
Zgadza się takie coś to rzadkość, najczęściej kupujący chcą oddać przedmiot, sprzedający się nie zgadza, ale najczęściej przyjmuje.
Skoro kupujący nie chce oddać towaru za który dostał zwrot pieniędzy to pozostaje ci droga prawna. Bo jest rzeczą dyskusyjną czyją własnością jest taki przedmiot, podobno włascicielem jest Allegro bo zapłaciło ale to są takie dywagacje. Nie było dotychczas jasnego stanowiska co dalej z takim przedmiotem.
zgłaszasz przywłaszczenie towaru i policja szybko kupującego wyjaśni w jego domku