Bezprawne żądanie rekompensaty- gdzie dochodzić swoich praw.

[lob_i]

Sprzedałem używany przedmiot na allegrolokalnie, który opisałem, źe nie łączy się z bluetooth w moim telefonie. Kupujący zakupił i u niego tez nie ma łączności bluetooth i wnioskuje o bezprawny zwrot 300zł, z powodu rzekomej niezgodności towaru z opisem który allegro deklaruje wypłacić. Oczekuję wyjaśnień na jakiej podstawie allegro zaakceptowało ten wniosek, nie wiedząc nawet czego dotyczy (pisząc o wadliwym telefonie a ja sprzedałem przetwornik analogowo cyfrowy). Gdzie mogę dochodzić swoich praw? Wycofałem już wszystkie swoje oferty jak tak działa ten POK, który bezprawnie chce mnie obciążyć.

[lob_i]

Przykre jest to, że tracą też na tym sprzedający i allegro, które staje się niewiarygodne. Ja nie zamierzam się tak więcej szarpać sprzedając używane przedmioty z szafy. Jak można komuś obiecać pieniądze za nic, za szantaż że nic już nie kupi? To paranoja- taki oczywisty wniosek powinien być od razu wrzucony do kosza i już.

[lob_i]

Będę informował na bieżąco o statusie tej sprawy i liczę, źe @mr_oma  odpowie na moje pytania.

[mr_oma]

@lob_i, odrzuciłeś reklamację i odpowiednio to uargumentowałeś. Kupujący nie złożył jeszcze wniosku w ramach Allegro Protect. Jeśli to zrobi, nie powinniśmy wymagać od Ciebie jego spłaty. Gdyby stało się inaczej, napisz tu - będziemy interweniować.

W wyjątkowych sytuacjach kupujący mogą liczyć na rekompensatę od Allegro. 

[lob_i]

@mr_oma To nie jest wyjątkowa sytuacja tylko próba wymuszenia [edycja] i allegro powinno NATYCHMIAST INTERWANIOWAĆ, zablokować dyskusję i chronić sprzedających. Za co płacimy 7-10% prowizji? Za takie nieprzyjemne sytuacje i narażanie na stres? Proszę dopilnować, aby jeśli wpłynie wniosek nie zostały pobrane pieniądze z mojego Można zrobić teraz bez interwencji w przyszłości jak Pani proponuje. Ta sprawa to jeden, wielki kabaret i obnaża jak nieudolnie działa Wasz serwis allegro. Nie spodziewałem się, że może dojść do takiej sytuacji, w tak oczywistej sprawie.

[mr_oma]

@lob_i, to Twój opis sytuacji, a więc jego jedna strona. Tym samym Twoje oskarżenia mogą być krzywdzące i wprowadzać w błąd, a to łamie regulamin społeczności. 

[lob_i]

@mr_oma  ma Pani wgląd do tej dyskusji i mojej aukcji. Czy na podstawie mojego opisu, że nie ma możliwości komunikacji przez bluetooth (mój telefon nie wykrywał sprzętu przez bluetooth) powinno ubiegać się o rekompensatę w wysokości 300zł z powodu błędu w opisie- niedziałającego bluetooth u kupującego?  Dla mnie odpowiedź jest jasna NIE a dla Pani? Jaka tu jest druga strona, że pracownik allegro deklaruje pomoc i wypłatę 300 zł rekompensaty na naprawę telefonu a sprawa dotyczy przetwornika dac? Mam wszystko zarchiwizowane, to jest kabaret. Proszę działać NATYCHMIAST i nie dopuścić do krzywdzącego rozwiązania tej sprawy.

[lob_i]

@mr_oma 

dostałem takiego neoprzyjemnego maila. Proszę o interwencję i dopilnowanie aby nie została wydana dla mnie krzywdząca decyzja w tej sprawie. Dziękuję za wsparcie.

https://postimg.cc/8fMGXrLs

[lob_i · Accepted solution]

Sprawa zakończona- odpowiedź z allegro:

dziękuję za wyjaśnienia.

w tym wypadku zaakceptowaliśmy wniosek Kupującego- środki jednak zostały wypłacone z funduszu Programu a Pan nie został obciążony tą kwotą.

Akceptacja wniosku nie ma na celu przyznania racji której se stron transakcji czy podważenia Pana decyzji. W wyjątkowych sytuacjach, jako gospodarz transakcji, pozwalamy sobie na podjęcie takich kroków w trosce o pozytywne wrażenie zakupowe.

Moje spojrzenie jako sprzedającego na sprawę i odpowiedź:

W moim odczuciu to bardzo zła, niesprawiedliwa decyzja i zachęcenie do dalszych wyłudzeń bo nie było żadnej podstawy do jej przyznania- ale to dziwna polityka allegro a nie moja.

‚Dbając” o kupującego i rozdając mu pieniądze zapominacie o pozytywnych wrażeniach sprzedażowych drugiej strony czyli sprzedającego , który jak w moim przypadku poddany jest przez blisko 2 miesiące stresowi i nękaniu przez kupującego, gdzie program POK (program ochrony kupujących) przepoczwarzył się w PNS (program nękania sprzedających).  Sprzedający traci zaufanie do allegro- tak jest w moim przypadku.

Uczciwy sprzedawca (za jakiego się uważam), sprzedając używane przedmioty z szafy na allegrolokalnie jest narażony przez 2 lata od dokonania transakcji na takie nieprzyjemne sytuacje bo kupujący kupując np. używany dywan może po roku ubiegać się o rekompensatę z powodu dziury, która nie była wymieniona w opisie aukcji. To bardzo niesprawiedliwe i krzywdzące- płaciłem za ten spokój i bezpieczeństwo 7-10% prowizji a rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Taki bezsensowny wniosek powinien zostać z automatu wrzucony do kosza, nie powinien do mnie trafić, aby nie być narażony na nieprzyjemne sytuacje, nękanie i stres.

Sprzedający nie ma wtedy żadnego kontaktu z allegro, które nie odpisuje na jego pytania w dyskusji. Nie otrzymałem też odpowiedzi na maila wysłanego z formularza.

Wycofałem swoje wszystkie oferty z allegro i już nie będę narażał się na podobną sytuację bo o mój komfort allegro nie zadbało i opiszę te zagrożenie na formach tematycznych, aby inni użytkownicy mieli świadomość jak działa reklamowany ostatnio tak często w telewizji program POK.