Może i tak - ale nie zmienia to faktu, że ktoś arbitralnie bez żadnych dowodów i rzeczywistych podejrzeń zablokował konto uniemożliwiając normalne funkcjonowanie. W fizycznym świecie to odpowiednik aresztu bez postawienia zarzutów a więc bezprawie i z tym mamy do czynienia tutaj - można to wręcz potraktować w kategoriach pomówienia a to już podpada pod paragraf. Allegro dodatkowo wykorzystuje swoją mocniejszą pozycję wobez osoby fizycznej, co również jest naruszeniem zasad współżycia społecznego. Działając tak, jestem przeświadczony że narusza kilka paragrafów i mogłoby zostać pociągnięte do odpowiedzialności... Poczekam na opinie rzecznika UOKIK...
