ona/on: Chcę od razu zapytać, czy mogę zamówić kuriera, żeby odebrał wszystko, bo jestem chora na koronawirusa teraz i naturalnie nie mogę wyjść z domu☺️
dzisiaj, 20:19
ja: Czy może Pani teraz do mnie zadzwonić? Bo za dużo tej pisaniny.
dzisiaj, 20:21
Kładę moją córkę do łóżka
dzisiaj, 20:23
To później. Ja jeszcze długo w nocy pracuję przy kompie.
dzisiaj, 20:23
ona/on: Czy mogę dokonać dostawy teraz, czy wyślą ją Państwo jutro kurierem?
dzisiaj, 20:25
ja: Dokonać dostawy? Nie rozumiem.
dzisiaj, 20:28
Nie wiem jak się załatwia kuriera:) Nigdy tak nie wysyłałam.
dzisiaj, 20:32
on: Allegro ma swoją własną firmę kurierską, mogę zapłacić za przesyłkę i towar, a kurier przyjedzie i odbierze moją paczkę.
[...] [po mojej powtórnej prośbie o szybkie ustalenie prze tel. co z tym kurierem]
dzisiaj, 20:38
on: Nie mogę teraz rozmawiać, już mówiłem, kurier sam przywiezie etykietę i odbierze towar, kiedy będzie to dla Państwa wygodne.
dzisiaj, 20:39
on: Czy mogę dokonać dostawy?
dzisiaj, 20:40
ja: A! Czyli nie trzeba etykiety! To super! Już mogę pakować buty. O której ma być ten kurier?
on: dzisiaj, 20:40
dzisiaj, 20:41
(Treść wiadomości ukryta)
Ta wiadomość wygląda podejrzanie. Poczekaj, aż ją sprawdzimy. Może to potrwać kilka minut.
Dowiedz się więcej.
dzisiaj, 20:41
ja: Pod zrzutem wyświetliło się to: (Treść wiadomości ukryta) Ta wiadomość wygląda podejrzanie. Poczekaj, aż ją sprawdzimy. Może to potrwać kilka minut. Dowiedz się więcej.
dzisiaj, 20:44
on: To nic wielkiego.
dzisiaj, 20:45
on: Zapłacę za to teraz.
dzisiaj, 20:47
ja: Czyli mam włączyć 'kup teraz'?
dzisiaj, 20:47
ON: [edycja]
dzisiaj, 20:47
on: Już zapłacone, odbierz swoje pieniądze pod tym linkiem
dzisiaj, 20:47
ja: Tu piszą, że nie klikać w żadne takie linki. Nic nie rozumiem. Jak pani zapłaciła, skoro nie zna pani mojego konta?
dzisiaj, 20:48
on: Płaciłem przez Allegro, pieniądze można dostać od samego Allegro.
dzisiaj, 20:49
on: nie masz numeru w ogłoszeniu, więc link został wysłany do mnie
dzisiaj, 20:50
ja: Proszę teraz do mnie zadzwonić albo kończymy to, bo ja nic z tego nie rozumiem. Przy takim ogloszeniu jak moje nie da się przecież zapłacić za towar-dopiero po kontakcie klient wie, gdzie przelać pieniądze.
dzisiaj, 20:52
on: OK, w takim razie zwrócę pieniądze, bo leżę z dzieckiem, które śpi.
dzisiaj, 20:56
ja: To proszę wyjść od śpiącego dziecka. I nie ściemniać, że nie można porozmawiać przez telefon.
Na tym koniec tej 'rozmowy'.
