Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam,
Sprzedałam na allegro lokalnie używaną część komputerową (będącą jeszcze na gwarancji), część ta była przed wysyłką jeszcze raz sprawdzona i działała do końca. Po tygodniu kupujący się odzywa, że jednak jest zepsuta i on chce zwrot gotówki. Nie mam pojęcia co przez ten tydzień się z nią działo, sam przyznał w dyskusji że ją "serwisował" wgrywając oprogramowanie (bios). W ogłoszeniu była informacja o wyłączeniu rękojmi, na co się zgodził kupując. Uznałam, że fair będzie jeśli zgłoszę gwarancję w sklepie w którym była kupiona i niech kurier to odbierze bezpośrednio od niego, na co on się zgodzić nie chce (być może ma ku temu powody?).
Wkroczyło allego i oczywiście stanęło po wiadomej stronie, czyli kupca uznając iż to ja wysłałam niesprawny sprzęt. Tu naprawdę osoba sprzedająca zawsze przegrywa w takich sporach i jej tłumaczenie nie jest nawet brane pod uwagę?
@kioicek Samo to, że kupujący przyznał iż na własną rękę grzebał w karcie i podmieniał BIOS jest podstawą do odrzucenia jakichkolwiek roszczeń nawet gdyby rękojmia nie była wyłączona.
Czy w dyskusji określiłeś jasno, że reklamację odrzucasz jako bezpodstawną?
Nie zawsze, ale co to za tłumaczenie, kupujacy pisze że nie działa i składa reklamację więc ja rozpatrz i podejmij decyzje.
Ok, może trochę pod wpływem emocji napisałam, bo męczy mnie już ta sytuacja. Pytanie czy jeśli uważam, że odskarżenia są bezpodstawne (kupujący uszkodził część i próbuje zrzucić winę na mnie) muszę przyjąć paczkę, czy mogę od razu podjąć decyzję?
@kioicek Jeśli kupujący w dyskusji jawnie przyznał się do samodzielnej ingerencji w sprzęt to masz prawo taką reklamację odrzucić nawet bez odsyłania karty.
To akurat chodzi o płytę główną, ale tak przyznał w dyskusji że wgrywał bios.
@kioicek Hmmm - nie wiem czemu myślałem o karcie - faktycznie płyta główna i bios to bardziej logiczne połączenie.
Tak czy inaczej - nieuprawniona ingerencja w sprzęt jest podstawą do odrzucenia reklamacji a nieumiejętne wgrywanie BIOSu może doprowadzić do uceglenia płyty. Ponadto mówisz, że miałeś wyłączoną rękojmie więc to drugi argument.
Pokaż link do ogłoszenia jeśli to nie problem.
@kioicek Skoro wkleiłeś ten link to zauważ że "upoważniłeś" kupującego do aktualizacji biosu, nie komentuj więc że jego działania były bezpodstawne.
Jest wyraźnie napisane w opisie aukcji: "Pod 14 trzeba wgrać bios, można to zrobić bez procesora, ponieważ płyta posiada możliwość takiej aktualizacji."
Nie możesz więc powoływać się na argument że ingerencja w sprzęt była nieuzasadniona.
Mogłeś sam zaktualizować bios, albo zmienić opis oferty.
A tak przy okazji: czy sprzedając płytę zresetowałeś ustawienia biosu?
@komis-bell wyłączył w ofercie rekojmię
@kioicek jest dyskusja więc w dyskusji wklej link lub screenshoota do oferty jaką zakupił z zamalowanym kolorkiem zdaniem o wyłączeniu rekojmi na użytek konsultanta allegro i tyle w temacie reklamacji
Konsultant odbpisał, że srzedając jako osoba prywatna mogę zastrzec prawo do odstąpienia od umowy, jednak w przypadku reklamacji mam ją rozpatrzyć.
Do kupca iż ma prawo skorzystać do reklamacji z tytułu niezgodności towaru z umową. Na podstawie reklamacji może oczekiwać od sprzedającego: -wymiany - naprawy - zwrotu pieniędzy (tylko jeżeli niezgodność jest istotna).
@kioicek Zapytaj konsultanta o podanie podstawy prawnej tego twierdzenia o konieczności rozpatrzenia reklamacji.
@kioicek odpisz mu żeby ci podał zapis z kodeksu cywilnego bo nie jesteś firmą i niech nie cytuje ci ustawy konsumenckiej bo kupującego ona w zakupie od osoby prywatnej nie chroni niech sie douczy
Konsultant ominął to pytanie i uparcie twierdzi, że mam przyjąć towar uszkodzony przez kupującego "bo tak"...bo jemu wierzy a nie mnie.
Zgodnie z art. 557 § 1 Kodeksu cywilnego sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy. W przypadku np. dziurawej koszuli decydującym o odpowiedzialności sprzedawcy przy zakupie przez Internet będzie więc fakt, czy poinformował on kupujących o tym defekcie w opisie aukcji.
Dla istnienia odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu rękojmi nie ma znaczenia fakt, czy sprzedana rzecz jest używana czy nowa. Oczywiście należy w takim przypadku uwzględnić stopień naturalnego zużycia towaru, powstałego wskutek prawidłowego użytkowania. Takie zużycie nie jest wadą, a co za tym idzie, nie powinno być podstawą do wysuwania roszczeń z tytułu rękojmi. Oczywiście nabywca powinien zostać poinformowany przez sprzedawcę o tym, że oferowana rzecz jest używana, jak i o stopniu jej zużycia.
Ponadto, zgodnie z art. 558 § 1 Kodeksy cywilnego strony umowy sprzedaży mogą odpowiedzialność z tytułu rękojmi rozszerzyć, ograniczyć lub wyłączyć. Rękojmia może zostać wyłączona w wyniku akceptacji oferty sprzedającego dokonanej przez kupującego (zakupił na allegro więc zaakceptował ofertę). Wyłączenie rękojmi nie odniesie jednak skutku, jeżeli sprzedawca wadę towaru podstępnie zatai. W umowach z udziałem konsumentów ograniczenie lub wyłączenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest dopuszczalne tylko w wypadkach określonych w przepisach szczególnych.
@LEW433 jaką reklamację informacja o wyłączeniu rekojmi w ofercie była? Była widziały gały co kupowały
Mozna wyłączyć ale My nie wiemy dokładnie czego dotyczy ta reklamacja, może być ukrytej wady!