Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Kupujący założył dyskusję i chce wymiany towaru, ale jestem osobą prywatną.
Książkę którą sprzedałam wystawiłam jako używaną w stanie bardzo dobrym. Kupujący chce wymiany książki, ponieważ twierdzi że wysłana przeze mnie posiada wady:
- zagięta obwoluta
- plamka pod obwolutą
W ogóle nie przypominam sobie aby te wady istniały w momencie gdy pakowałam książkę. Co ważne, na zdjęciach w ogłoszeniu widać że w ogóle takie zagięcie nie istniało.
Jak powinnam podejść do tematu? Jak w ogóle Allegro rozwiązuje takie sprawy?
Mogłabym wymienić klientowi tom, ale musiałabym mu odstąpić mój kolekcjonerski egzemplarz.
Zawsze kupuję dwie sztuki ładnych wydań książek, które chcę mieć na półce, żeby jedną przeczytać i sprzedać. Druga nieruszana ma zdobić kolekcję.
Więc nie chcę wymieniać uszkodzonego (według kupującego) tomu, który był opisany jako używany.
Czy w przypadku zwrotu pokrywam koszty wysyłki? Czy robi to kupujący? Jak ma się sytuacja gdy Allegro wkracza?
Powołując się na zdjęcia na których nie ma zagiętych rogów piszesz że odrzucasz reklamacje
jak pakowałeś towar? Zabezpieczyłeś przed zagięciami? Może powstały w transporcie
plamka może być niewidoczna dla Ciebie a widoczna dla kogoś innego - tu trudno coś radzić. Zależy od naszej spostrzegawczości - każdy ma inną
Pakuję zawsze wzorowo, sporo folii bąbelkowej, porządny karton i tak zabezpieczone, żeby nie było luzu i nic w środku nie latało.
Miałam raz sytuację, że kupujący chciał wymiany książek, po tym jak je przeczytał lub uszkodził w międzyczasie. Książki były mocno poturbowane i nie ma opcji, żebym wysłała takie domyślnie
A daj link do tej oferty!
Kupujący zgłosił ci reklamację. Masz 14 dni na podjęcie decyzji czy uznajesz roszczenia kupującego czy je odrzucasz. Jeżeli uznasz to możesz towar naprawić, wymienić lub zwrócić kasę. Możesz też zaproponować obniżenia ceny.
Oczywiście możesz poprosić o odesłanie produktu w celu weryfikacji uszkodzenia. Ale termin 14 dni liczy się od dnia zgłoszenia reklamacji. Jeżeli nie podejmiesz decyzji to Allegro wypłaci kupującemu odszkodowanie z Allegro Protect i obciąży cię kosztami.
Na podstawie prawa.
Chwila mówimy ze nie ma 14dni na rozpatrzenie reklamacji?, doprecyzuj pytanie.
tak, mówimy o obowiązku udzielenia odpowiedzi na reklamację w terminie 14-dni. Nie siedzę na bieżąco w przepisach odnośnie transakcji pomiędzy osobami prywatnymi, ale ktoś się tutaj chyba pospieszył (@pecela). ustawa o prawach konsumenta nie ma tutaj zastosowania.
@Maruvuaina Odrzuć reklamację > załącz zdjęcia tej niby zagiętej obwoluty > jako prywatna sprzedająca nie musisz przyjmować zwrotu > w razie gdyby otworzył dyskusję to napisz to samo co tutaj, też załączając zdjęcia > tylko pilnuj terminów na odpowiedzi > sprawdzaj regularnie maila
Co zrobi Allegro to nawet najstarsi górale nie wiedzą > jak się coś będzie działo to wróć tu do nas > zawsze ktoś pomoże.
Właśnie problem jest w tym, że minęło 14 dni na odrzucenie reklamacji.
Nie dostałam żadnych powiadomień że ktoś założył dyskusję, na aplikacji też nie było powiadomień.
Zorientowałam się dopiero jak nałożono mi ograniczenia na konto, że coś jest nie tak. Wtedy od razu zaczęłam doszukiwać się problemu.
Przeprosiłam za opóźnioną odpowiedź w dyskusji i od tego momentu rozmawiamy na temat wymiany
No to klops
reklamacja uznana
@Maruvuaina Zdecyduj się bo raz piszesz, że nie było dyskusji (przegapiłaś maila?) > a potem, że jednak była > to w tym wypadku każ odesłać książkę i zwróć pieniądze (ale dopiero jak wróci) > nie daj się namówić na żadne wymiany > tylko zwrot kasy po dokładnym obejrzeniu książki
1. Kupujący założył dyskusję
2. Nie dostałam powiadomienia, a w aplikacji nic nie wskazywało na to, że taka dyskusja w ogóle została założona.
3. Zorientowałam się, że kupujący założył dyskusję dopiero jak mi nałożono ograniczenie na konto, bo minęło wtedy 14 dni od założenia dyskusji
4. Od razu przeprosiłam kupującego za tak długi brak odpowiedzi i od tego momentu rozmawiamy na temat uszkodzeń
Tak to w skrócie wyglądało. Może dość chaotycznie to wszystko wcześniej pisałam, ale trochę stresuje mnie cała sytuacja...
Trzeba czytać maile z Allegro, nie tylko powiadomienia, bo na pewno takowe były przy zakładaniu dyskusji. Skoro książka była w bdb stanie i dobrze zapakowana, to nie powinnaś się niczym martwić. Niech zwróci, oddasz mu kasę i wystawisz ponownie, sprzedasz z jakąś stratą ale nie stracisz swojego kolekcjonerskiego egzemplarza.
@Maruvuaina Rozwiąż sprawę z kupującym, zaproponuj zwrot środków za odesłanie, reklamacja uznana a jak nie dogadasz się z kupującym to Allegro cie obciąży.