Kupujący zgłosił problem pomocy

[Kamillo93225]

Witam mam problem z kupująca , wystawiłam na sprzedaż klapki używane. 
i tak zaznaczyłam ze maja minimalne ślady użytkowania czyli małe przetarcia itp. Kupująca twierdzi ze minimalne ślady użytkowania to te których nie widać i powinny być nowe. 

Tlumczac ze nowe buty to nowe a używane to używane. Sprzecza się.  Co mam zrobić ?! Nie chce zgodzić się na zwrot bo wszyatko było opisane. A nie chce blokady konta  z powodu dyskusji. Pierwszy raz mam zgłoszony problem 

[br.]

Jeżeli nie chcesz mieś kłopotów to przyjmij zwrot tych nieszczęsnych klapek, a jeszcze lepiej zaproponuj zwrot części pieniędzy bez zwracania przedmiotu,  Ile takie używane klapki kosztują?  10 czy 20 zł?  Więc oddaj połowę  oczywiście za zgodą  kupującej i po sprawie.

Bo to chyba o to chodzi żeby coś utargować.

[Kamillo93225]

Klapki kosztowały 200 zł nowe 600. 

[LEW433]

Jeżeli wszystko było opisane i zgodne z ofertą możesz odrzucić roszczenia, ale napisz to kującemu i zachowaj żeby miec to w razie czego.

[br.]

@Kamillo93225  No i właśnie w tym jest problem.  Gdyby nie twoja oferta  klientka kupiłaby nowe klapki za  600  albo droższe.  Policz sobie na jaką  stratę zysku z prowizji naraziłaś Allegro.

Jeśli się dobrze zastanowisz to zrozumiesz że działasz na szkodę Allegro, sprzedając  rzeczy tanie umniejszasz zysk.  Poza tym ograniczasz produkcję  u Chińczyków,  obniżasz wpływy z ceł, z VATu .  Więc taka sprzedaż jest  społeczne szkodliwa, no może ma pewne plusy ekologiczne, ale kto się dzisiaj przejmuje ekologią?  Kasa się liczy.

Na drugi raz wywal klapki do śmieci i nie działaj na szkodę Allegro.

[darek_2055]

ty tak na serio czy żarty sobie robisz? Bo czytając twoje posty mam wrażenie, że piszesz serio takie banialuki. A to kolejna.

[LEW433]

Jako prywatny sprzedajacy nie musisz godzić się na zwrot bez podania przyczyny ale jeżeli kupujący zgłasza problem to jest to reklamacja i tu musisz ją rozpatrzyć i możesz ja uznać albo odrzucić, możesz także zaproponować np: częściowy zwrot środków itd.

[Kamillo93225]

Zaproponowałam częściowy zwrot ale chce całość.  A nie uwazam żadnego mojego błędu w opisie wszystko było.  Tylko boje aie co na to Allegro. Było to przez Allegro lokalnie. 

[kostas11]

@ko_alka @mr_oma @la_nika @nat_not @_HolaOla_  do czego to dochodzi że sprzedawcy zaczynają się bać tu sprzedawać, jak sprzedawca prywatny ma walczyć skoro ma rację a już jest obsrany po pachy 😞  W złą stronę zmierzacie 😞

@Kamillo93225 jeśli masz rację i wszystko było poprawnie to odrzuć reklamację bo masz do tego prawo, zwrotu bez podania przyczyny nie musisz przyjmować. Przypomnę że allegro nie jest stroną transakcji i nie może za Ciebie rozpatrzyć reklamacji, w najgorszym razie jak będzie dyskusja allegro samo pokryje odszkodowanie będąc dobrym wujkiem bez konsekwencji dla Ciebie. Pamiętaj tylko wszystko na piśmie i w terminie, jak będzie dyskusja masz 24 h na odpowiedź i w niej odrzuć ponownie reklamację opisując powód !!! Nie powinna Ci grozić blokada, a jak dostaniesz to napiszesz pismo do UOKiK jako konsument i wyprostują allegro 😄

[br.]

@kostas11  "...do czego to dochodzi że sprzedawcy zaczynają się bać tu sprzedawać,"

To takie  wołanie na puszczy....

Właśnie chodzi o to że sprzedawcy mają się bać.  Obejrzyj reklamy w TV,  Allegro jest  sklepem,  to Allegro sprzedaje, allegro udziela  kredytu, allegro gwarantuje zwrot  wpłaconych pieniędzy.

Sprzedawcy są tylko ekspedientami, ot  zwykłymi robolami w tym sklepie, jeśli coś pójdzie źle to sprzedawcy  są karani finansowo.

Taki jest pomysł zarządu Allegro na  biznes,  a  moderatorki nie mają w tym zakresie niczego do powiedzenia.  Co najwyżej mogą napisać że powiadomią odpowiedni zespół.

Pora kończyć, kto mądrzejszy już  opuścił  ten  ***pip***

[kostas11]

@br. widzę że nie tylko ja zwróciłem na to uwagę i miałem pisać, czy reklama " allegro nasz największy sklep " nie wprowadza konsumenta w błąd ? przecież allegro nie jest sklepem tylko marketplace ? 

[la_nika]

@Kamillo93225 jesteś prywatną sprzedającą, więc nie musisz przyjmować zwrotów. Kupujący zgłosił reklamację, a Ty musisz ją rozpatrzyć, ale możesz ją odrzucić odpowiednio to argumentując. Nawet jeśli założy dyskusję, a Ty będziesz w niej odpowiadała (to ważne, żeby odpowiedzieć na każdą wiadomość kupującego w dyskusji) to wszystko będzie okej i nie będzie podstaw do blokady konta.
W opisie jest informacja o śladach użytkowania. Jedynie zastanawiam się czy zdjęcia, które masz w ofercie to zdjęcia tych klapków, które sprzedałaś czy zdjęcia z katalogu? Ponieważ w ofercie powinny być zdjęcia dokładnie tego przedmiotu, który sprzedajesz. I wtedy dobrze jest nawet specjalnie zrobić zdjęcie tych przetarć i śladów użytkowania, żeby kupujący dokładnie wiedział jaki produkt otrzyma. 

W imieniu Allegro również informuję, że nie narażasz nas na żadne straty wystawiając przedmioty na sprzedaż jak sugeruje @br. 
Sprzedaż używanych przedmiotów jest  społecznie użyteczna i bardzo wiele osób poważnie podchodzi do ekologii i przejmuje się kryzysem klimatycznym (i bardzo słusznie). 
Popularność lumpeksów, wszelkiego rodzaju targów czy aplikacji, które służą do sprzedaży ubrań i innych produktów tylko to potwierdza. 
Więc super @Kamillo93225 że sprzedajesz ubrania, których już nie nosisz, na Allegro 😊

@br. sprzedający na Allegro są naszymi Partnerami, owszem oferujemy usługi finansowe, czy zapewniamy bezpieczeństwo transakcji, ale to sprzedający odpowiadają za warunki sprzedaży w ofertach i nie zamierzamy tego zmieniać. Chcemy, aby kupujący na Allegro mogli wygodnie wyszukiwać zakupy, mieć pewność, że są chronieni i być zadowoleni z korzystania z platformy, aby sprzedający mogli prowadzić i rozwijać swój biznes na Allegro. 
Cieszę się, że dzielisz się swoimi przemyśleniami, ale nie wprowadzaj proszę innych osób w błąd, a jeśli masz jakieś wątpliwości czy zastanawiasz się jak dalej będziemy rozwijać Allegro to po prostu zapytaj 🙂  

[br.]

@la_nika  No tak, trochę miało być ironicznie a wyszło całkiem poważnie.

Więc  zacytuję wpis sprzedającej @Kamillo93225 : "Zaproponowałam częściowy zwrot ale chce całość."

Więc jestem skłonny postawić zakład że  sprytna klientka wywalczy zwrot zapłaty i dodatkowo  klapki.  Dostanie zwrot albo od sprzedającej albo z POK  a  sprzedająca może nie zapłaci za ten przekręt ale pewności póki co nie mamy.

Ja rozumiem że musisz bronić linii programowej Allegro więc nie będę  polemizował. Szkoda czasu i atłasu...

Tak Allegro jest partnerem sprzedawców,  tylko niech słabsi partnerzy bezwzględnie się podporządkują. Zupełnie tak  jak w każdej  korporacji.  Bo jest regulamin   itd...  itp...

Więc wiemy jak jest.  Pozdrawiam