Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Staś Bareja zagościł w allegro lokalnie. Wystepują -
Sprzedawca ( to ja ) - Sprzedaję dużo ale drobne transakcje ( głównie znaczki ).
Kupujący XX
Kompetentny, aczkolwiek tajemniczy pracownik Allegro
Odc.1
Sprzedaż znaczków- seria na szczęście drobna za 3 zł, paczkomat opłacony, przesyłka zarejestrowana i wrzucona do paczkomatu ( wszystko zarejestrowane w inposcie). Wszystko w połowie grudnia 2022.
Odc.2
Kupujący XX nie otrzymuje przesyłki i wykazuje słuszne zdenerwowanie. Wg danych inpostu przesyłka zatrzymana na poziomie " w doręczeniu", czyli z pkt segregacji do docelowego paczkomatu
Odc 3
Moja interwencja na Allegro skutkuje otrzymaniem informacji, które Allegro dostało od inpostu, że przesyłka wchodzi w status " zagubiona ". Allegro otrzymuje ode mnie potrzebne informacje dotyczące przesyłki i obiecuje że da znać co dalej.
Odc. 4
Mija miesiąc, cisza na Allegro, informacje uzyskane bezpośrednio od Inpostu zamykają sprawę - przesyłka zagubiona ( zdarza się), trza złożyć reklamację.
Odc 5
Informuję Kupującego, że o znaczkach może zapomnieć i żeby złożył reklamację, aby odebrać zapłacone 13 zł. Moimi 3 złotymi nie zamierzałem się specjalnie zajmować, szkoda mi czasu.
Odc 6
3 dni temu Allegro blokuje mi konto, pierwotnie myślałem że z powodu jakiś opłat, wszystko opłaciłem, a tu zmyłka. Konto zablokowane z powodu NIE WYSŁANIA przesyłki kupującemu.
Miłego dnia wszystkim życzę, Grzesiek
@ALL-DA problem nie z procedurami tylko z przeszkoleniem pracowników w temacie reklamacji i przepisów prawa, nie zdziwiłbym się jakby taki młot nie odróżnił prywatnego sprzedającego od firmy i odpalił procedurę jak dla firmy
@az1rael napisał(a):
@ALL-DA problem nie z procedurami tylko z przeszkoleniem pracowników w temacie reklamacji nie zdziwiłbym się jakby taki młot nie odróżnił prywatnego sprzedającego od firmy i odpalił procedurę jak dla firmy
@az1rael obawiam się że jedno i drugie.
Postawie się w roli adwokata diabła Konsultanci też mogą mieć dużą ilość spraw, wadliwe narzędzia i są rozliczani z czasu udzielenia odpowiedzi a nie ich merytoryczności wiec odpisują na "odpier.." to nie usprawiedliwia ale może tłumaczyć jakość odpowiedzi.
Pewnie każda ze stron w tej sytuacji popełniła błędy kupujący/sprzedawca i allegro ale wygląda że pełne konsekwencje spadły na sprzedawcę.
Przez lepsze procedury sprawę dałoby się załagodzić i nawet jak sprzedawca nie odpowiedział w dyskusji to gdyby wszytko działało prawidłowo to konsultant allegro mógł umieścić informację w dyskusji na temat przesyłki a jeśli potrzebowali jakichś info do reklamacji od sprzedawcy to mogli poprosić o ich przesłanie także w dyskusji.
Mogę się założyć że nic takiego nie miało miejsca a allegro po sprawdzeniu że paczka zaginęła zapomniała o temacie 😞
@az1rael ja już pisała @ko_alka do blokady doszlo z powodu nie wypowiadanie sie w dyskusji @Client:88794685 . Wiec niewykluczone że akurat w tym przypadku mamy także ustawione jakieś działania systemu ( niekoniecznie cżłowieka) który to system po prodtu po kilku dniach dyskusji bez odpowiedzi sprzedającego po prostu zablokowął konto.Tak nprawde nikt nie wie za ile i jakich działań w allegro odpowiadaja ludzie a za ile i jakich działań odpowiadają boty.
W tej sytuacji myśle że jedynym rozsądnym wyjściem będzie przedstawić wszystko w korespondencji z człowiekiem z Dzialu Bezpieczeństwa.
@_Likos_ tylko jeśli to był bot tzn że na każdą automatyczną odpowiedź bota sprzedawca powinien odpowiedzieć w 24h bo mu bot zablokuje konto czyli to jakieś kuriozum
@az1rael jeśli byl to bot to nie pierwsze i nie ostatnie kuriozum. Ja po prostu wyciagam takie wnioski widząc jakie są odpowiedzi "pracowników allegro" w dyskusjach - gdzie przynajmniej na początku od razu widać ze to informacja systemowa a i na AG także juz przewijał sie wątek wtedy jeszcze POK gdzie okazywałło sie że do jakiejś niedużej kwoty odszkodowań wnioski "rozpatrywał " a raczej akceptował bot. Wiec w tej sytuacji podobne ustawienia systemowe wcale by mnie nie zdziwiły.
Poniekąd byłoby to nawet logiczne biorąc pod uwage że zdażają sie oszuści nie wysyłający towaru z pełną świadomowścią i potem pakujący manatki -Blokowanie takich kont automatycznie powoduje skrócenie procedury i mniejsza ilośc oszukanych kupujących.
A jeśłi sprzedajacy nie jest uszustem to moze potem wszystko odkręcić z dzialem bezpieczeństwa w sumie odpowiadanie w dyskusji jest dość istotne wiec myśle że w jakiejś częsci usprawiedliwiałoby to użycie botów w takich sytuacjach.
@_Likos_ zgodzę się że jest ale dla firmy nie dla prywatnego co z doskoku sprzeda jakieś graty z domu. Firma sprzedaje i pilnuje co się dzieje z zamówieniami a zwykły kowalski ma być zobligowany do odpowiedzi w 24h jak może nawet zagląda na konto raz na tydzień? Słabe to strasznie bo z drugiej strony masz blokadę i ganiasz się z działem bezpieczeństwa przez czas bliżej nieokreślony i nic nie kupisz i sprzedasz
@az1rael napisał(a):
@_Likos_ zgodzę się że jest ale dla firmy nie dla prywatnego co z doskoku sprzeda jakieś graty z domu. Firma sprzedaje i pilnuje co się dzieje z zamówieniami a zwykły kowalski ma być zobligowany do odpowiedzi w 24h jak może nawet zagląda na konto raz na tydzień? Słabe to strasznie bo z drugiej strony masz blokadę i ganiasz się z działem bezpieczeństwa przez czas bliżej nieokreślony i nic nie kupisz i sprzedasz
@az1rael Zasady chyba jednak powinny być jedne, pytanie czy blokada za brak odpowiedzi to adekwatna kara
Dodatkowo skoro sprawa byłą już wyjaśniona w zgłoszeniu do zamówienia to powtarzanie jej w dyskusji nie ma większego sensu (zgłoszenie mogłoby być automatycznie przypisane do zamówienia by pracownik allegro mógł się nim zapoznać, zweryfikować nadanie przesyłki) Wiele tych czynności dałoby się zautomatyzować i oszczędzić wszystkim pracy.
Nie będzie tylu POKów, zgłoszeń do działu bezpieczeństwa, odblokowywań kont itd.
jesli zasady mialyby byc takie same to allegro lokalnie do likwidacji plus rowne traktowanie sprzedajacych i kupujacych bez podzialu firma prywatny sprzedawca
@az1rael napisał(a):
jesli zasady mialyby byc takie same to allegro lokalnie do likwidacji plus rowne traktowanie sprzedajacych i kupujacych bez podzialu firma prywatny sprzedawca
@az1rael co sugerujesz? Chcesz aby dyskusje miały inne regulacje dla osób sporadyczne sprzedających?
To oznaczałoby nowe zasady dyskusji, nowe zapisy w regulaminie itd.
Regulaminy allegro są tak rozbudowane i tak absurdalne a Ty chciałbyś je jeszcze komplikować.
Według mnie nie tędy droga.
Zasady lepiej byłoby uprościć i urealnić. Kary są czasami przyznawane w absurdalnych sytuacjach a ich wysokość nieadekwatna.
Za brak odpowiedzi w dyskusji i na pytania w 24h wprowadzane są gigantyczne kary ..więc sprzedawcy (których stać)kupują autorespondery, a to nie wpływa na jakość i rzetelność obsługi.
Może lepiej postawić na bardziej realne zasady i rozwiązania.
@ALL-DA to uprośćmy na maxa allegro nie jest od tego by mediować, sądy są od tego by ustalać stan faktyczny; zero dyskusji, zero pok. allegro daje tylko infrastrukturę do handlu i pobiera prowizję od sprzedaży nic więcej a reklamacje rozpatruje sobie i problemy w obrębie swoje sklepu allegro. Prosto i przejrzyście od rozwiązywania problemów jest uokik inspekcja handlowa instytucje państwowe etc a nie niedouczeni pracownicy allegro i niekompetentne boty
@az1rael napisał(a):
@_Likos_ tylko jeśli to był bot tzn że na każdą automatyczną odpowiedź bota sprzedawca powinien odpowiedzieć w 24h bo mu bot zablokuje konto czyli to jakieś kuriozum
@az1rael sama automatyzacja jest dobra, ogranicza koszty
..ale automatycznie allegro mogłoby do takich dyskusji mieć odnotowane ze sprzedawca jest prywatny, kontaktował się z allegro (przypisać nr zgłoszenia), udokumentował nadanie (może automatycznie umieścić takie info w dyskusji) To powinno mieć wpływ prowadzenie dyskusji i na ewentualne decyzje o blokadzie, konsekwencje wyciągane wobec kupujących i sprzedawców.
Mam wrażenie że w praktyce automatyzmy mają na celu ograniczenie kosztów allegro (mniej informacji od pracowników allegro) a nie wyjaśnienie sprawy.
Niektóre automatyczne powiadomienia/działania nawet komplikują sytuacje
Przykładowo komunikat wysłany po 14 dniach zachęcający do oznaczenia dyskusji jako nierozstrzygniętej.
Kupujący nie wiedza jaki są konsekwencje takiego statusu i nawet jeśli sprzedawca zrobił wszytko do czego zobowiązują go przepisy i kolejny krok należy do kupującego (przykładowo wysłał zwrot który nie dotarł i powinien złożyć reklamację do przewoźnika)
To po takim komunikacie bota oznacza dyskusję jako nierozstrzygniętą mimo iż to on sam /kupujący blokuje jej rozstrzygniecie.
Każdy sprzedawca wie jakie są tego konsekwencje.
Tu też jest pole do zmian proceduralnych, konsultanci podobno nie mogą zmienić status takiej dyskusji na otwarty a trudno zamknąć ją ze statusem rozstrzygnięty. Absurd który można przecież łatwo usunąć
Dobry wieczór, dziękuję wszystkim za liczne komentarze, nie spodziewałam się tak dużego odzewu. Proszę, pozwólcie mi na zapoznanie się z wszystkimi Waszymi odpowiedziami, uwagami, komentarzami. Spróbuję jeszcze dzisiaj w nocy podrzucić sezon drugi mojego mini serialu pod roboczym tytułem " co działo się po 24 grudnia " a będzie również Barejowo.
Pozdrawiam serdecznie Grzesiek
Dzień dobry,
Widząc błyskawiczną reakcję Szanownej Pani Moderatorki Oli ( pozdrawiam ), która na pytanie dlaczego Allegro zablokowała mi konto, po zgubieniu mojej paczki, wyjaśniła prosto i wyraźnie, iż powodem był mój brak reakcji po 24 grudnia, oraz dużo komentarzy innych użytkowników, nie mogłem pozostać obojętny.
Żeby rozwiać wątpliwości jestem sprzedawcą prywatnym, przesyłka nadawana była paczkomatem Inpost za pośrednictwem Allegro.
Odpalamy drugi sezon naszego serialu, tym razem pod tytułem
„Czy komunikacja mailowa Allegro, jest tworzona tak samo profesjonalnie
jak cała praca zespołu tej firmy ? ”
Na marginesie ktoś, może Sz. P. M. Ola, zmienił mi tytuł ( prawa autorskie jak widać mamy gdzieś ).
W sezonie drugim występują
Sprzedawca ( niezmiennie ja )
Kupujący XX (również niezmiennie)
oraz gościnnie ( witamy )
Pani Aleksandra ( pracownica Allegro )
Pani Kinga ( pracownica Allegro )
Pan Mikołaj ( pracownik Allegro)
Na początek, kajam i wyrażam skruchę z powodu nie śledzenia z wypiekami na twarzy maili od Allegro. Pewnie każdy kto sprzedaje więcej niż jedną rzecz w miesiącu wie z jaką ilością info maili mamy do czynienia ( każdy ruch kupujących jest odnotowany ,daje to setki maili, ja w tym celu mam odrębną pocztę, na którą praktycznie nie zaglądam ( nie będę oszukiwał ). Przyznam, że dopiero wczoraj przemieliłem to dokładnie, a efekty poniżej. Jak przystało na nowoczesny serial z wartką fabułą, nasz rozgrywa się w równoległych światach – tym takim naszym normalnym ( przynajmniej tak mi się wydaje ) i tym drugim – Allegrowym.
Odc.1 (świat Allegro)
24 grudnia Kupujący otwiera temat - do dziś nie otrzymałem produktu ( w pełni się zgadzam, pomijając wspaniały timing otwarcia tematu ). Dzień wcześniej 23 grudnia Pani Aleksandra stara się uzyskać ode mnie informacje techniczne na temat paczki, bardzo fachowo wypytuje o różne szczegóły, ale coś temat wydaje mi się znajomy. No jasne – Pan Mikołaj z mojego świata.
To teraz należałoby znaleźć jakieś rozwiązanie żeby odblokować twoje konto.
Odc.2 ( świat zwany normalnym )
Po świętach 27 grudnia, napisałem maila z mojej normalnej poczty do Allegro, opisując problem. Szybka odpowiedz, Pan Mikołaj (pozdrawiam ) przejmuje sprawę, fachowe pytania, wyczerpujące odpowiedzi.
Dzień później sprawę przejmuje Pani Kinga - obiecała odpisać jak tylko dostanie info od inpostu ( do dzisiaj cisza, więc nie pozdrawiam ).
W związku, że przekazałem wszystkie potrzebne informacje, uznałem sprawę za zamkniętą, albo się przesyłka odnajdzie, ale zwrócą koszty Kupującemu.
Odc. 3 ( świat Allegro )
28 grudnia – mail od Allegro ( bez personalnego nadawcy ) – proszą o potwierdzenie nadania przesyłki – cóż odpisać, konsternacja, nic nie mam. A jednak nie – mam. W świecie Allegro nic nie ginie.
16 grudnia Allegro wysłało do mnie potwierdzenia nadania przesyłki ( ostatnie spojrzenie w oczy i sratata ……). Jak powinna brzmieć Sz.P.M. Olu odpowiedź na tego maila –
- Sami sobie ( wykropkowałem ) poczytajcie jakie potwierdzenie nadania mi wysłaliście.
Odc.4 ( świat Allegro)
7 stycznia – mail od Allegro ( przyznam że to mój faworyt ) – czy udało Ci się porozumieć ze sprzedający - jak brzmi odpowiedź, Sz. P. M. Olu, której nie udzieliłem –
Nie, ………, nie i to nie ja mam się z nim porozumieć !!!
Mam nadzieję, że ktoś to przeczyta z kadry zarządzającej i zrobi porządek z tym **piiip**olnikiem.
A najgorsza jest obawa, że być może nigdy Pan Mikołaj z Panią Aleksandrą się nie spotkają (z powodu tych równoległych światów) i nie wyjaśnią sobie jak to wszystko było.
Miłej niedzieli wszystkim życzę
Grzesiek
Moje ulubione
Obrazki są niewidoczne dla nas, moderacja musi je zatwierdzić.