Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam,
Mam problem z wypłatą POK dla dwóch klientów. Parę miesięcy temu sprzedałam dwie hulajnogi elektryczne, nowe oryginalnie zapakowane na gwarancji producenta.
Sprzedaż była prywatna stąd żadnych paragonów i faktur.
Po sprzedaży nie wchodziłam na profil allegro,poniewaz nie miałam takiej potrzeby.
Dziś weszłam na profil, zauważyłam blokadę na koncie.
Kupujący postarali się o rekompensatę z POK chociaż nikt się że mną nie kontaktował (telefonicznie), wiadomości na profilu były, jednak o nich nie wiedziałam.
Teraz allegro żąda ode mnie wpłaty 5000 zł, a kupujacy mają i używany już towar i pieniadze.
Hulajnogi były na gwarancji producenta, wystarczyło skontaktować się ze mną telefonicznie.
Czy ktoś miał podobna sytuację? Jak mogę sobie z tym poradzić?
@mikeza to mi przypomina moją babcię, która po każdej wizycie u lekarza zżymała się, że zapisał jej złe leki 🙂 Tak, nie ma ludzi nieomylnych - sędziów też, nawiasem mówiąc - ale to nie znaczy, że należy z góry zakładać omylność, a tym bardziej nie znaczy, że my wiemy lepiej niż oni.
sorry ale nie przesadzasz ? to nie - @xyz96, ma Ci podawać podstawę prawną tylko niech Ci wyjaśnia prawnicy allegro o co chodzi skoro nie rozumiesz 🙂 , aha i jeszcze jedno podstawa regulaminowa wasza - nie ma tu nic do rzeczy / za ostro pojechaliście ze Sprzedającą - szczerze to suchej nitki bym na was nie zostawiła i na tym waszym POK. Mam nadzieję ze sprzedająca electrodrop zrobi to samo, czego szczerze wam życzę.
I znów malo emocjonującą odpowiedź z allegro "Proszę o bezpośredni kontakt z Kupującymi."
Czyli teraz muszę się prosic kupujących aby oddali pieniądze allegro. Czyli @xyz9 ma rację ich to nie obchodzi.
mnie dziwi że dwie nowe hulajnogi i dwóm różnym kupującym dotarły nie sprawne , druga rzecz jak klient zgłosił dyskusję tonie trzeba wchodzić na maila wystarczy że zalogujesz się na allegro nawet żeby coś kupić to widać informację o nowej dyskusji czy wiadomości w dyskusji
@hurt-met Wrażliwy temat, wywołuje wiele emocji. Ciekawe jak to wygląda z strony kupujących.
Prawdopodobnie mam takiego pecha w życiu...
@electrodrop nie jestem pewien, czy szukanie przyczyn na zewnątrz (pech) jest tutaj adekwatne. Wskazałbym raczej na ogólną dezynwolturę w prowadzeniu "biznesu" (biorę w cudzysłów, bo z racji tego, że sprzedaż była prowadzona z prywatnego konta, nie wiem nawet, czy to właściwe słowo).
Warto zaglądać do skrzynki pocztowej, jeżeli prowadzi się sprzedaż przez internet. Szczególnie warto to robić przy sprzedaży na takie kwoty.
Czytam i nie wierzę że może w taki łatwy sposób zarobić 5000zł zgadzam się z tym że to dziwne że dwóch kupujących dostało uszkodzony towar. A to że trzeba zaglądać do poczty e-mail to chyba jakiś żart i to słaby 😭Allegro dało ciała wypłacając kasę skoro nie było kontaktu ze sprzedawcą to Allegro mogło ruszy d..... I mogli sami spróbować się skontaktować telefonicznie ze sprzedawcą nawet na jego koszt mogli zadzwonić skoro ich nie stać na rozmowy. Ostatecznie kupujący mógł odesłać towar wtedy Sprzedający na pewno by zareagował a Allegro mogło by to monitorować a nie kasę rozdawać a gdyby Sprzedający akurat w tym momencie przebywał np. W areszcie 1 miesiąc o tak zwane POMUWIENIE to co też miał zaglądać do poczty🤔to mogli wysłać mu gołębia z wiadomością.
@1225elo nie wiem jak Ciebie, ale gdybym to ja był kupującym, wydałbym 2500 zł na niedziałającą hulajnogę i przez miesiąc nie miałbym żadnego kontaktu ze sprzedawcą - to raczej nie uspokoiłaby mnie informacja, że siedzi on w areszcie 🙂 I nigdy nie odesłałbym sprzętu tej wartości w ciemno do sprzedawcy, Wam też nie radzę.
Ta obrona sprzedawcy jest naprawdę dość rozpaczliwa. Allegro obiektywnie zadziałało tu zarówno w interesie kupujących (to oczywiste), jak i w interesie pozostałych sprzedawców na Allegro (dbając o wizerunek tego miejsca). Jedyna kwestia, która mogłaby tu budzić jakiekolwiek kontrowersje dotyczy odesłania hulajnóg do sprzedawcy. Ale nie wiemy nawet, czy sprzedawca kontaktował się z kupującymi, a jeżeli tak - czy rzeczywiście odmówili oni odesłania lub robią jakieś uniki?? Bardzo wątpię.
I nie, Allegro nie dzwoni do sprzedawców, dopytując czy aby odczytują maile. Po pierwsze dlatego, że nie prowadzimy sprzedaży telefonicznej, tylko internetową. Po drugie dlatego, że korespondencja pisemna stanowi bardziej jednoznaczny dowód w sprawie. Jestem też przekonany, że obaj kupujący wielokrotnie dzwonili na numer podany w ofercie (nie wyobrażam sobie, żebym tego nie zrobił, wydawszy 2500 zł na niedziałający sprzęt). Także ta narracja "mogli zadzwonić" jest rzeczywiście wygodna (bo niemożliwa do zweryfikowania), ale dość naiwna.
Nie zrozumieliśmy się w czasie pandemi różne rzeczy mogą przytrafić się areszt to tylko przykład a nie chodzi mi o czy kupujący dzwonił czy nie chodzi mi co ALLEGRO ZROBIŁO ABY SKONTAKTOWAĆ SIĘ Z SPRZEDAJĄCYM CO WIADOMOŚĆ NA POCZTĘ I TYLE CIEKAW JESTEM JAK BY CIEBIE TO SPOTKAŁO 5000ZŁ I TOWARU BRAK TERAZ ALLEGRO CHCE KASĘ A SPRZEDAJĄCY ZWROT TOWARU ROZUMIEM ŻE DOSTAJECIE KASĘ A SPRZEDAJĄCY DOSTANIE TOWAR OD WAS???? BO GDY TO JA bym BYŁ KUPUJĄCYM w takiej sytuacji I DOSTAŁ KASĘ OD WAS TO ALBO NIE ZWRÓCIŁ BYM TOWARU ALBO WYSŁAŁ BYM KAMIENIE I TAK NIKT MI BY NIE UDOWODNIŁ CO TAM BYŁO w paczce spakowane a kasę i tak dostał wcześniej BO PODSTAWĄ DO REKLAMACJI JEST ZWROT TOWARU A TERAZ TO WSZYSTKO OD pupy strony zrobione 🤭
@1225elo właśnie w tym rzecz, że mnie by to nie spotkało, bo sprawdzam pocztę kilka razy dziennie (a gdybym prowadził sprzedaż, sprawdzałbym pewnie częściej). Nikogo z czytających zapewne również.
A gdybyś jako kupujący nie zwrócił w takiej sytuacji towaru, z pewnością czekałyby Cię konsekwencje natury prawnej, z więzieniem włącznie. Za wysłanie kamieni tak samo.
Komu nie zwróciłby towaru i na jakiej podstawie miałby go zwrócić komukolwiek po wypłacie odszkodowania z POK? Które przepisy regulują proces rekamacji w powiązaniu z POK? Allegro zgodnie z regulaminem przejmuje wierzytelności, ale wierzytelność jest wtedy, gdy jest dłużnik. Sprzedawca nie jest dłużnikiem dopóki nie otrzymał z powrotem wydanej rzeczy.
@xyz96 czy dobrze rozumiem, że twierdzisz, że kupujący, który otrzymał odszkodowanie z POK, może sobie zatrzymać towar, za który je otrzymał i nikt (sprzedający czy Allegro) nie może od niego wymagać jego odesłania? Może on "na legalu" zatrzymać sobie zarówno towar, jak i odszkodowanie za niego? A jeżeli tak - że odbiję piłeczkę - masz jakiś wyrok sądu, który by coś takiego stwierdzał?
Witam - w zasadzie miałam nie zabierać głosu ale doprowadziłeś mnie menadżerze społeczności do szewskiej pasji - mam pytanie dlaczego wprowadzasz w błąd sprzedawcę prywatnego tzw. "okolicznościowego" i próbujesz winę całkowitą przerzucić na sprzedawcę i tylko dlatego że nie sprawdzała poczty i nie logowała się na allegro - a sprzedała 2 hulajnogi w tym 2 uszkodzone ale na gwarancji i dwóch kupujących miało problem .
Może wyjaśnisz tu wszystkim - który punkt regulaminu allegro zobowiązuje sprzedawcę do obowiązkowego logowania się na skrzynce e-mail ( a np. gdyby była zblokowana / gdyby jakimś cudem ktoś sie włamał na ta skrzynkę i ją przeją a sprzedający miał inne problemy życiowe niż logowanie się na allegro czy na meilu - założymy opcję katastroficzną - np. jest w szpitalu od 2 miesięcy ) - co tak daleko wyobraźnia allegro nie wykracza ? no fakt prowadzicie portal internetowy jak wspomniałeś - czyli tylko wiadomości via - internet ( to ja mam pytanie po co podajecie do siebie nr. telefonu , adres pocztowy stacjonarny , skoro tylko przez internet sie kontaktujecie ??? ) .
Dalej ty panie @msniezek - oceniłeś sprzedawcę #7Wielbiciel# - ze nie odbierał poczty od allegro , ze nie logowała się na allegro - a przepraszam to jakiś regulaminowy obowiazek ? ponadto stwierdziłeś że ta osoba mówi nieprawdę - bo ponoć kupujący od tych wadliwych 2 hulajnog - dzwonili do sprzedawcy i ponoć nie odbierał telefonu , możesz mi odpowiedzieć i innym dlaczego bawisz się w sąd ? - dlaczego zakładasz że kupujacy dzwonił a sprzedawca nie odebrał - masz dowód wykaz połączeń od kupujacych ???
Dlaczego jako allegro przerzucacie swój błąd na sprzedawcę i chcecie go ukarać dubeltowo ??? No tak to takie normalne dla was ! Po pierwsze to mam prośbę jeśli obwiniasz sprzedawcę to racz się podeprzeć artykułami czyli podstawą , ponadto nie wymagaj od innych sprzedawców aby podawali ci paragrafy odnośnie sprawy które jako allegro koncertowo spieprzyliście a ty pogrążasz młodą ( tak sądzę i niedoświadczoną jako sprzedawcę osobę ) i zamiast jej pomóc to ją wprowadzasz w błąd i pogrążasz .
Troszkę źle trafiłeś bo na allegro jestem od 14 lat i przeszłam z wami różne zmiany np. zniesienie komentarzy zwrotnych od sprzedawców - co było bardzo sprawiedliwym a teraz jest po zmianie tzw."dom publiczny" i nie ma równości stron umowy.
Ponadto Kupującym wolno wszystko , gratuluję wprowadzenia "towar niezgodny z opisem" - tutaj to daliście czadu i kupujący mają możliwości dzięki wam do wyłudzeń np. zwrotu połowy zapłaconej kwoty a potem i tak wpisują negatyw - masakra co nawyrabialiście .
Promujecie kupujących a to sprzedawcy płacą wam prowizje od wystawienia , sprzedaży , wyróżnienia czyli "gryziecie sami rękę która was karmi". A to co odpisuje wasz dział reklamacji o niemożliwości usunięcia Negatywu, bo tylko to może kupujacy to brak słów, natomiast kupujący może pisać kłamstwa, wyłudzać pieniądze, i jeszcze negatywy pisać a wy obniżacie oceny i przysyłacie jakieś dołujące statystyki że ma sie poprawić Sprzedawca to czy to i grozicie paluszkiem !
ale powracając do sprawy #7Wielbiciel# - to wy POPEŁNILIŚCIE BŁĄD a chcecie go przerzucić na Sprzedawcę i ty panie menadżerze robisz to bardzo sprawnie - gratuluję ( masz jakiś poradnik z odpowiedziami ? ).
Co do Twoich pytań o podstawę prawną do @xyz96 , o zwrot / zatrzymanie towaru - przepraszam Ty sobie żarty robisz użytkownika/ sprzedawcę pytasz - człowieku Ty reprezentujesz allegro , ty pytaj wasz dział prawny zanim ponownie zaczniesz wprowadzać ludzi w błąd ! przecież tak chętnie podpierasz sie waszym regulaminem ( notabene dalece niedoskonałym oraz niezgodnym z prawem ale to zapewne wiesz ), -
Kończąco - skoro przyjeliście wnioski do POK o odszkodowanie za wadliwe hulajnogi i ponoć ani kupujacy nie mogli skontaktować się telefonicznie ze sprzedajacym a wy jako pośrednik allegro przez e-mail i przez portal bo się nie logował - to szybciutko po miesiacu wypłaciliście kupujacym odszkodowania w łącznej kwocie -5000 zł ( pomimo że hulajnogi były na gwarancji - czyli do naprawy -serwisowej lub wymiany przez producenta / ALE NIE KWALIFIKOWAŁY SIĘ DO WYPŁATY Z POK - były nowe i miały gwarancje ) ponadto pomimo ze ani kupujacy nie mógł się dodzwonić rzekomo ( masz dowód czy tylko zakładasz ze mówi prawdę ? ) i wy nie mogliście meilowo się skontaktować ze sprzedajacym ( może był w szpitalu ? może na wakacjach - to był VII ? )
Nikt nie pomyślał ? - ale nie wy tak oszczędzacie w tak mało istotnej sprawie jak zwrot 5000 zł że zadzwonić nie mogliście bo wy meilem tylko załatwiacie sprawy , no dobrze a poczta tradycyjna ? też było ciężko ? - no tak łatwiej było wypłacić 5000 zł dwóm klientom - za Sprzedawcę bo nie odbiera poczty e-mail , no i wypłacacie lekką ręką bez przyjęcia - odesłania przez kupujacych tych hulajnog do was ( przecież KUPUJĄCY przeniósł na WAS wierzytelność - czyli wy przejeliście odpowiedzialność czyli kupujący powinni zwrócić towar - na zasadzie REKLAMACJI -za nim wy cokolwiek mu zwrócicie, a wy wówczas - ( macie 2 opcje - albo robicie to co zrobiliście czyli wypłacacie kupujacym to odszkodowanie bo macie taki kaprys / albo przejmujecie tzw . obowiązki wierzytelności przejętej czyli towar na gwarancji - możecie go naprawiać w serwisie , wymieniać u producenta i oddawać / zwracać Kupującemu ) - ale na pewno nie robić tego co zrobiliście czyli ze wypłaciliście odszkodowanie kupującym , zrobiliście regres faktury na sprzedawcę żeby odzyskać kasę oddaną kupującym ,
a co jeszcze ciekawe - wy macie do zwrotu prowizję od sprzedaży tych hulajnog dla sprzedawcy którą pobraliście od razu przy sprzedaży za 2 szt,
#7Wielbiciel#- SPRAWDZ ile POBRALI CI PROWIZJI ZA SPRZEDAŻ TYCH 2 hulajnog bo sądze że masz do zwrotu prowizji 500-1000 zł od allegro i wystąp do nich o zwrot prowizji od sprzedaży ) . No to po pierwsze ponadto, jak można zwrócić odszkodowanie z POK za sprzedawcę tj. za 2 szt hulajnog rzekomo uszkodzonych które mają gwarancje i serwis - to jest chore - jak wy macie tak mocny dział prawny to ja wam współczuje - w każdym razie jako firma która przejęła wierzytelność i ma zamiar wypłacić odszkodowanie za 2 hulajnogi za sprzedawcę - dopóki nie otrzymacie zwrotu WY - allegro hulajnog - to nie wypłacacie kasy kupującym !
Powiem tak jesteście tylko pośrednikiem nie stroną umowy to po pierwsze, dopóki wy nie skontaktowaliście się ze sprzedawcą w sprawie klienta niezadowolonego - nie macie prawa wypłacić 1 zł za jego wnioski ( bo nie jesteście stroną umowy ) a tylko pośrednikiem to tak jak byście byli mediatorem nie możecie ani ferować wyroków ani opowiadać się po którejś ze stron.
Ponadto doprowadziliście do tego że sprzedawca nie ma ani pieniędzy za towar sprzedany kupującym- bo żądacie zwrotu odszkodowania które samowolnie wypłaciliście ( regres faktury 5000 zł ) , ponadto nie ma również towaru - hulajnog ponieważ allegro wypłaciło odszkodowanie 5000 zł a zapomniało upomnieć się o zwrot hulajnog ( no super ) , a do tego jeszcze zrobiło regres faktury 5000 zł na sprzedawcę , nie oddając hulajnog aha zapomniałam i bezczelnie stwierdziłeś ze sprzedawca ma sie skontaktować z kupujacym i poprosić o zwrot hulajnog lub 5000 zł do allegro - przepraszam czy Ciebie porypało zupełnie , co ty za głupoty wypisujesz temu sprzedawcy ?
Posłuchaj #7Wielbiciel# ---> że tak rzeknę allegro jest w czarnej dupie , po pierwsze wystąp o zwrot prowizji od sprzedaży za te 2 hulajnogi ( jeśli ci nie zwrócą dobrowolnie będziesz miała jeszcze 1 dodatkowy argument w sądzie ), w ogóle bym z nimi nie rozmawiała i sie nie denerwowała , allegro złamało tu tyle paragrafów że głowa mała a wprowadzanie celowe ciebie w błąd i obciązanie pozorną winą przez pana @msniezek to jest lekkie przegięcie - to że nie sprawdzałeś poczty czy nie logowałeś się na allegro - to nie jest żadne przestępstwo , / nie musiałeś , nie masz takiego obowiązku , nie podpisywałeś cyrografu, mogłeś być chory, umierajacy czy na wakacjach albo po prostu stwierdziłeś ze na razie nie chce cię sprzedawać i ponownie wystawiać - nikt cię nie zmusi a już na pewno nie allegro , nigdzie nie ma zapisu w ich regulaminie ze to jest związek na śmierć i życie i ze masz obowiązek co 24 h logować się na portalu , lub co 8 h odbierać meile od allegro -
Allegro to pośrednik i nie może ani wywiązywać się z twoich umów z twoimi klientami , ani rozpatrywać ich reklamacji ani co więcej oddawać za ciebie Pieniądze ( ze swojego konta ) bez twojej zgody i odebrania towaru od kupującego.
Mało tego nie mają prawa wystawić ci bezpodstawnie re-faktury ( a tu nie było podstawy - no słucham jaka ? - allegro było stroną umowy ? no chyba nie ! powiadomiło cię o problemie w inny sposób niż elektroniczny , np. list polecony, telefon z działu windykacji allegro lub prawnego ? no przecież chcieli zapłacić komuś za ciebie 5000 zł , bardzo chcieli i to za rzeczy które były na gwarancji , można je było naprawić , wymienić na nowe - czego allegro nie zrobiło , mało tego oddali pieniądze i zapimnieli poprosić o zwrot wadliwego towaru i co jeszcze dodatkowo zblokowali ci konto , aby zmusić cię do zwrotu im pieniędzy - to jest ich problem ze oddali pieniądze bez twojej akceptacji , a zapomnieli odebrać hulajnog -
Najwidoczniej na "biednego nie trafiło- może ich stać " - niemniej panie @msniezek niech pan sobie daruje przykłady że "jakiś klient - sprzedawca , oddał wam pieniądze z re-faktury a nie chciał zwrotu jakiejś szafki - i dlatego wy nie wystąpiliście o zwrot hulajnog ???? tak , -
ZŁY ARGUMENT, i KIEPSKO BRZMI ! -
#7Wielbiciel# - moja rada weź radcę prawnego i idź z tym do Sądu , wygrasz na 100% dostaniesz zwrot tych 5 tyś za hulajnogi , wystapisz o prowizję jeśli ci jej allegro nie odda teraz i jeszcze o odszkodowanie wystąp za straty finansowe, wprowadzenie w błąd , rozporządzanie twoim towarem przez Allegro które nie było strona umowy a tylko pośrednikiem, narazeniem cie na straty , bezprawną blokadę konta sprzedażowego celem wymuszenia zwrotu re -faktury, zobaczysz jak sąd do tego podejdzie, skoro allegro nie widzi swojej winy i błędu to należy im uświadomić a koszty i tak będą zasądzone na winnego .Może się w końcu nauczą . Pozdrawiam Wszystkich no może
-----------------------> poza panem @msniezak - bo nie lubię jak się ludzi w błąd wprowadza, lepiej się wtedy nie odzywać zamiast bredzić głupoty .
Tadam - Joanna 🙂
@asik777_a7 Ufffff....przebrnęłam 🙂 Po co tak długo? Masz rację, z tym, że sprzedawca nie musi iść do sądu, bo niczego tam nie ma do szukania. Wystarczy, że nie zwróci Allegro tych 5000 zł. Niech sami idą do sądu. Nie pójdą, bo nie mają żadnych szans.
Allegro nauczyło dwóch kupujących cwaniactwa. Tych dwóch opowie innym i tym sposobem będzie kilkunastu cwaniaków.
@WREDZIA-W1 Zapewne zablokują konto.
@LEW433 No i niech blokują. Chciałbyś mieć do czynienia z kimś, kto Ci robi takie rzeczy?
@WREDZIA-W1 Moje prywatne zdanie nie ma znaczenia, piszę że tak zrobi Allegro.