no mistrzu jestem pod wrażeniem Twojej spostrzegawczości, tak reprezentuję perspektywę sprzedawcy tak samo jak ty perspektywę pośrednika czyli strony trzeciej która spowodowała i powoduje takie właśnie sytuacje w których sprzedawca zamiast pomocy ma problem - coś wam się nie pomieszało ? Przepraszam za co pobieracie wszystkie opłaty od Sprzedawców tj. prowizje od sprzedaży , opłaty za wystawianie , opłaty za wyróżnienia itd. w zamian jakie mamy
prawa jako wasz klient ? Ciekawa jestem czy jesteś w stanie mi wymienić ? Idac dalej czy ktoś z was - pracowników Allegro - stworzył jedną z funkcji które mają kupujący która chroni sprzedawców tj:
1. czy mamy prawo do wystawienia komentarza zwrotnego i oceny punktowej transakcji z kupujacym i wyświetlenia na jego stronie ? ( nie bo i po co , zlikwodowaliście ta opcje 2 lata temu bo kupujacy płakali rzekomo - ale pozostawiliście tą możliwość tylko i wyłącznie dla Kupujących . i nie pisz mi ze sprzedawca ma prawo odpisać na komentarz kupujacemu bo to jest nic i wyświetla sie tylko na stronie sprzedawcy !
2. odnośnie wystawianych Negatywów - sprzedawca nie wiem co by zrobił ile by dokumentów wam nie wysłał ,że kupującego Negatyw jest np. złośliwy , jest kłamstwem , rodzajem wyłudzenia , czy zwykłym oszustwem - nie dociera do was stajecie na stanowisku ze jestescie neutralni i nie możecie stwierdzić kto ma rację i że kupujacy ma prawo do wystawienia opini o transakcji -często jest to opinia naruszajaca dobra osobiste sprzedawcy i jakoś wam to nie przeszkadza i o usunięciu nie ma mowy ! Proponujecie aby poprosic takiego kupującego grzecznie aby usuną negatyw ( i nie zauważacie - ze negatyw jest wynikiem nie udanego np. wyłudzenia zwrotu od sprzedawcy połowy zapłaconej przez kupującego ceny z jakiś przedmiot ). Jak łatwo mieć oczy szeroko zamknięte , prawda panie menadżerze Społeczności ?
3. Kolejne ułatwienie ale nie dla Sprzedawców - Dyskusję / Spór może otworzyć tylko Kupujący - opcja nie dostępna dla Sprzedawcy ! - Sprzedawca ma oboiązek stać na bacznośc i odpowiedzieć błyskawicznie w ciągu 2 h , bo tak srednio reaguje wg. allegro większość sprzedawców więc inni też tak muszą a jak nie to w dyskusje właczy się allegro i zaznaczacie obserwujemy cię . Możesz mi wyjaśnić co to jest wojsko ? zakład karny ? maraton w sprincie ? - bo nie bardzo rozumiem ?
4. Utworzyliście tzw. POK a przepraszam POS - to gdzie jest ? zapomniało się wam o czymś takim ?
5. Sprzedawcę aby zmusić do zapłaty blokujecie za wszystko : za nie opłacony rachunek dla allegro, za re- faktury z POK - przykładem dziewczyny która ma z wami problem na 5 tyś - tak odzyskujecie pieniądze które nie do końca wam się należą bo jak do płacenia za co miesieczne użytkowanie nie mam zarzutów ( no może o formę przypomnienia - blokada ) to forma re-fakktury na sprzedawcę za hulajnogi z POK jest conajmniej BEZPRAWNA i co byś nie napisał , jak byś nie prbował zwalić winę na nie odbieranie meili przez sprzedawcę - nie macie ani uprawnień jako pośrednik zwracać pieniędzy za sprzedawcę kupującemu co wiecej nie odzyskując hulajnog i rządać od sprzedawcy aby zwrócił wam pieniądze które wywaliliście bezprawnie wchodząc w umowę dwu stronną kupujący - sprzedawca ( przepraszam jako kto ? jako pośrednik strona trzecia , na jakich zasadach ? dobry wójek ? dziadzio mróz ? )
4. @mśnieżek - zauważyłeś w poprzednim meilu moim ze jest długi , ze jestem sprzedawcą i że mam określone stanowisko - mam pytanie grzecznie jest nie odpowiadać na pytania które były w poprzedniej wiadomości do Ciebie skierowane odnośnie tego temau i odnośnie twojego podejścia "neutralnego" - czyżby ? do problemu sprzedawcy - właściciela hulajnog ?
5. Mam pytanie kolejne cytując z ciebie "Tym niemniej pozostaniemy przy swoich zdaniach" - o kim ty piszesz ? co Ty jesteś liczba mnoga ? za kogo ty niby odpowiadasz poza sobą ? Ja zadałam pytania personalnie tobie , bo ty jechałeś i wprowadzałeś celowo w błąd - sprzedawcę - więc na przyszłość odpowiadaj w swoim imieniu lub napisz ze odpowiadasz za kaskę Baśkę itp wiesz bo to jest istotne jeśli np. Sprzedawca załóżmy chciałby iść do sądu z tą sprawą przeciwko Allegro to i owszem składa pozew przeciwko Allegro ale wydruk tych rozmów i Twoje odpowiedzi na które jej prawnik może się powołać no to będą albo że Maciej Śnieżek - pracownik allegro , wprowadzał ją celowo w błąd , albo że wy pracownicy allegro ( więc w takich sytuacjach raczej wypowiadamy się w liczbie pojedyńczej jako pracownik reprezentujący politykę danej firmy , tu nie ma odpowiedzialności zbiorowej bo to ty wprowadziłeś sprzedającą w błąd i to celowo anie Twoje koleżanki ) - to tak na przyszłość .
6. i ostatnia kwestia - moja odpowiedz na Twoje sarkastyczne PS. - owszem tak samo jak wy jesteście w posiadaniu prowizji od sprzedaży od początku transakcji zanim jeszcze sprzedawca otrzymał zapłatę od kupujących tak samo i kupująca jest w posiadaniu zapłaty za Towar który sprzedała i wysłała i który był na gwarancji producenta. tak więc - jesli odbijasz piłeczkę "że na ten moment nie ma więc podstaw do zwrotu prowizji" - to odpowiem ci krótko za chwile w ogóle nie będzie żadnego momentu do zwrotu prowizji przez was sprzedajacej - bo jak wiesz na to jest określony czas ( a tu jakoś nikt nie porusza nikt kwestii że allegro zarobiło na tej transakcji sprzedażowej prowizję ok. 500 zł -1000 zł którą pobrali sobie samoistnie z płatności comieśiecznej za rachunek opłat dla allegro od sprzedajacej ) . A co dalej zrobiliście sprzedajacej ? zauważasz ze sprzedajaca jest w posiadaniu pieniędzy które zapłacili jej kupujący (czy to jest kwota 5000 zł ) ale nie zauważasz że nie ma hulajnog które wysłała kupującym i również nie zauważasz że strona nr 3 czyli allegro zrobiło tzw. wolną amerykankę i na wniosek kupującego nie odzyskując hulajnog i wchodząc w kompetencje sprzedawcy - wypłaciliście 5000 zł kupującym , zostawiajac im hulajnogi i co ciekawe wystawiliście re- fakture na 5000 zł na sprzedającą i zblokowaliście jej konto sprzedażowe i teraz moje pytanie - macie dla niej hulajnogi od kupującego ? skoro wypłaciliście kupujacym pieniądze za wadliwe hulajnogi za sprzedawcę a teraz chcecie aby sprzedawca oddał wam pieniądze które za niego oddaliście kupujacemu , więc rozumiem że macie te hulajnogi od kupujących dla sprzedawcy żeby mu oddać a ona wtedy pewnie zwróci wam te 5000 zł i wystapi o zwrot prowizji od sprzedaży . Mam nadzieje że zrozumiałeś mój sarkazm ? Proponowałabym abyś jako strona pośrednika był bardziej neutralny . To że nie odpowiadasz na niewygodne dla Ciebie pytania to jedno ale nie znaczy to ze masz wprowadzać celowo w błąd sprzedającą i obarczać ją winą tej transakcji - bo Błąd to popełniliście Wy , wchodząc w transakcję której stroną nie byliście.
Joanna
