Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Cześć, zostałam oskarżona o kupienie przedmiotu, klocków LEGO, i zwrócenie niekompletnych.
Nie przypominam sobie, by taka sytuacja miała miejsce, często coś kupuję, zgadza się i czasem coś zwrócę, też się zgadza, lecz zawsze kompletne tak jak przyszło, w tym samym pudełku itp. Jeżeli kupię coś nowego, odsyłam nowe, nieruszane, jeżeli kupię zestaw klocków jakiś używany, i odeślę, odsyłam w takim stanie jakim mi przysłano, z zgodną zawartością, zgodnie z zasadami Allegro, w ciągu 14 dni. (Co najlepsze, nie kojarzę tego konta bym coś kupiła, od tej osoby co przysłała mi oskarżenia, na koniec napisał, "Powodzenia w sprzedaży")
I po 1 minucie od przysłania mi oskarżeń, z innego konta został kupiony u mnie zestaw Nowy LEGO Star Wars o wartości 1450 zł, zestaw jest fabrycznie zapakowany przez LEGO, jest nowy itp. Teraz boję się wysłać ten zestaw osobie która ode mnie go kupiła, boję się, że jest to osoba która mnie oskarża, że kupiłam lego, i niby odesłałam niekompletny...
Co jeśli wyślę mój sprzedany przedmiot, ta osoba powie, że już był otwarty, i zabierze jakieś części? Zestaw kosztuje aż 1450 zł.
Tak jak wspomniałam, jest fabrycznie nowy, zaplombowany, dwoma naklejkami od LEGO.
Dodam, że konto z którego wysłane oskarżenia, dzieli 23 minuty jazdy Autem, od konta które zakupiło u mnie zestaw LEGO, po 1 minucie od oskarżeń. (Dla tego stąd moje podejrzenia, że to ta sama osoba)
Co robić ? Wysyłać ? Nie ? to jak zrezygnować ze sprzedaży, za przedmiot który został opłacony...
Co jeżeli, ta osoba będzie mi robiła różne przekręty, będzie coś kupowała ode mnie, i odsyłała nie kompletne, jak to udowodnię...
Przepuszczam, że ktoś się mści, że po prostu odesłałam przedmiot, lecz wiem, że kompletny, lub nowy, bo sama nie wiem o co chodzi.
Jako sprzedawca jesteś zobowiązana do wywiązania się z transakcji ,spróbuj dokładnie nagrać sobie filmik z pakowania i wysyłki tych klocków aby mieć jakąś podkładkę w razie zastrzeżeń klienta.
Nie wiem, czy filmik będzie dowodem na to, że wysyłam nowy zestaw z plombami, ten ktoś może powiedzieć, że pierw był filmik, a po filmiku, mogłam rozpakować na nowo paczkę, wyjąć zawartość, zapakować i wysłać. Musiała, bym nagrywać zestaw, proces pakowania, proces jazdy samochodem do punktu DPD, i proces całej wysyłki, a taki filmik zajął by z 2 godziny...
Sprzedajesz, wystawiasz i masz obowiązek wysłania zakupionego towaru, podejrzenia to nie pewność, zrób jak radzi ci @kolekcjoner608 . 😁
A ja odpowiadam, że nagranie filmiku, to nie dowód na to, że wysyłam nowy, kompletny zestaw LEGO. W dodatku jest to 1450 zł, jeżeli wyciągnie choćby figurki z zestawu, i powie, że ich nie było, wartość zestawu spada o 1000 zł.... czyli tracę 1000 zł. A jak wiadomo, Allegro jest zawsze po stronie kupującego. On napisze, że nie było figurek, to Allegro uzna, że nie było, i tyle.
@Dosia7171 Jeżeli jesteś pewna że to ta sama osoba, wpisz na czarną listę odmów sprzedaży, zwróć wpłatę.
Teoretycznie masz obowiązek sprzedaży ale możesz w każdej chwili stwierdzić że komplet się rozkompletował i nie nadaje się do wysyłki. Należy jeszcze kupującego grzecznie przeprosić za kłopot.
Oczywiście grozi ci ocena negatywna, ale jeśli to ten sam pieniacz to przynajmniej od problemów finansowych się uchronisz.
To nie musiała być ta sama osoba a niewykluczone że dwie różne osoby współpracujące w przekręcie.
Cała sytuacja miała miejsce dziś w południe, napisałam również z tym problemem do Allegro, ale nie wiem kiedy Allegro mi odpisze na meila.
Pewna jestem na 90%, dziwnym trafem oskarżenie i kupno w tym samym czasie, to po drugie mieszkają 23 minuty autem od siebie...
Co jeśli to tylko zbieg okoliczności, i te 10% okaże się, ze pan który kupił ode mnie, jest osobą prawdziwą, a ja odmówię sprzedaży ? Może mnie pozwać o niewywiązanie się z umowy ?
@Dosia7171 Nie sądzę aby kupujący posunął się tak daleko żeby rozpoczął proces sądowy. Marne ma szanse na wygraną, a poza tym do odległa sprawa, nie odbywa się to tak łapu capu. Musiałby wykazać jakieś straty jakie poniósł, jakieś utraty korzyści, a co wykaże jeśli zwrócisz wpłatę?
Myślę jednak że pisanie że komplet się uszkodził jest niezbyt dobrym pomysłem, no bo po kilku dniach może zmienisz zdanie, sprzedasz i co? Napiszesz że był rozkompletowany?
Trzeba wymyśleć inną bajkę.
A w ogóle to musisz ochłonąć, przemyśleć, może Allegro coś odpowie.
Nic się nie stanie jeśli opóźnisz wysyłkę do wtorku, a nawet środy.
@Dosia7171
Przede wszystkim: nie panikuj i staraj się zachować rozsądek w ocenie faktów.
A fakty (na podstawie tego co napisałaś) są takie, że ktoś dokonał u Ciebie zakupu - to chyba nic nadzwyczajnego dla kogoś kto wystawia oferty na Allegro.
Chwilowo pomińmy wcześniejsze "oskarżenia z innego konta".
Sprzedałaś - masz obowiązek zrealizować Umowę.
Zauważ, że nawet w sytuacji gdy Kupujący nie ma nic wspólnego z "oskarżającym" ma on prawo (będąc konsumentem) do odstąpienia od Umowy bez podania przyczyny (Art. 27 UoPK). Odstępując (powołując się na przysługujące mu prawo) od umowy zakupu powinien być jednak świadomy, że może (nie musi) ponieść konsekwencje ew. zmniejszenia wartości rzeczy (np. jeżeli przekroczono dopuszczalny zakres zapoznawania się z rzeczą).
Jeżeli Kupujący nie będzie korzystał z prawa do rezygnacji, a zapragnie skorzystać z prawa do reklamacji np. "stwierdzi" brak figurki dopiero po otwarciu przeźroczystego opakowania - w mojej opinii będzie mu trudno brakiem figurki obciążyć skutecznie Sprzedającego.
Oskarżenia przysłane z innego konta wypada (niezależnie od powyższego) wyjaśnić.
A zacząć powinnaś od dokładnego przeanalizowania historii swoich zakupów - bo użyte przez Ciebie określenie: "nie kojarzę" ma w sobie zbyt dużą dawkę niepewności i może budzić uzasadnione wątpliwości co do stanu faktycznego
Tak, kupuję często coś, i czasem coś zwrócę. Lecz jestem pewna tego, że zawsze odesłałam pełną zawartość lub jeżeli przyszło mi coś nowego to nawet tego nie odpakowałam. Przeszukałam swoje kupowane rzeczy, znalazłam, że 3 miesiące temu kupiłam używany, niekompletny pociąg z lego, tak było, przyszedł, rozeznałam się i stwierdziłam, że jednak braki są zbyt duże do skompletowania całego pociągu, i odesłałam. (Braki były opisane w opisie przedmiotu, i byłam tego świadom), i zobaczyłam, że ten zestaw niekompletnego pociągu, kupiłam z tego samego miasteczka koło Warszawy, co kupił ode mnie ktoś mój zestaw teraz, za 1450zł, jak i ten z oskarżeniami, też te same miasteczko (Czyli ktoś ma już 3 konto, 3-cie to te co ja kupiłam, od niego przedmiot). Zastanawia mnie jedno, ten ktoś, od kogo kupiłam pociąg, i odesłałam, czemu nie napisał z tego konta gdzie był kupowany pociąg, lub że czegoś brakuje po zwrocie, czy coś, podejrzewam tylko jedno, ktoś chce się zemścić, że nie udało mu się sprzedać tego pociągu.
Jeżeli wyśle, temu komuś mój przedmiot, i przetnie plomby, lub zniszczy je, od razu traci na wartości parę stówek w dół. A jeszcze bardziej, straci na wartości, jak znikną jakieś części z niego.
Co zrobił by Pan na moim miejscu ? Najchętniej zrezygnowała bym ze sprzedaży, zablokowała te 3 konta. Lecz nie wiem, jak anulować zakup, a już wiem, że wywiązać z umowy się muszę...
Tylko Allegro mogłoby zablokować konto (konta) o ile byłoby w stanie: a) przyjąć, że zawarte w wiadomości "oskarżenia" naruszają zasady Allegro , b) potwierdzić, że pozostałe konto/konta są w jakikolwiek sposób ze sobą powiązane. Ta sama miejscowość to mogą być znajomi, dalsza rodzina albo inni (zupełnie obcy dla siebie) entuzjaści klocków LEGO.
Dopóki konto nie jest zablokowane - nie ma podstaw do poważnego snucia (nawet uzasadnionych) przypuszczeń.
Symptomy mściwości na Allegro (co widać po treści wielu tzw. subiektywnych ocen lub odpowiedzi na nie) dość często występują zarówno wśród kupujących jak i sprzedających - bo mściwość nie narusza tzw. zasad Allegro. Nawet na tym forum, zdarzają się "porady" użytkowników, których (poza najczęstszą, mało wyszukaną aktywnością typu "kopiuj-wklej" ze stron pomocy Allegro) celem rzadko jest zachęcanie do porozumienia oraz postępowania w zgodzie z obowiązującym porządkiem prawnym i społecznym a częściej: namawianie do konfrontacji i antagonizowanie stron transakcji.
Jeżeli wyśle, temu komuś mój przedmiot, i przetnie plomby, lub zniszczy je, od razu traci na wartości parę stówek w dół. A jeszcze bardziej, straci na wartości, jak znikną jakieś części z niego.
W chwili obecnej Kupujący dokonał zakupu i zapłacił za produkt - zakup należy więc do niego i ma prawo robić ze swoją własnością co chce. Normalny Kupujący zwykle kupuje, płaci i ... korzysta z zakupionej rzeczy (w przypadku klocków do korzystania niezbędne jest zerwanie plomb i otwarcie opakowania, nieprawdaż) ?
Jeżeli jednak ów Kupujący skorzystałby z prawa do rezygnacji (odstąpienia od zakupu bez podania przyczyny) to odpowiada (materialnie/finansowo) przed Sprzedawcą za ew. zmniejszenie wartości rzeczy z której zaczął korzystać. Masz wówczas prawo określić rzetelnie kwotę o którą wartość zestawu została obniżona (np. porównując z rynkową wartością podobnego zestawu używanych klocków) i o tą kwotę zmniejszyć wartość zwracanej Kupującemu kwoty.
Przepisy prawa są skonstruowane tak, aby chronić zarówno Kupujących jak i Sprzedających - należy jednak z nich korzystać prawidłowo. Dotyczy to zarówno Kupujących jak i Sprzedających.
Konflikty są powodowane najczęściej fałszywym przekonaniem jednej ze stron że ma więcej praw i mniej obowiązków niż faktycznie zapisano w Ustawach.
Na tym etapie sprawy:
Masz obowiązek wywiązać się z Umowy (co do tego nikt chyba nie ma wątpliwości) i (póki co) w mojej opinii nie ma potrzeby antycypować co się stanie później.
Dziękuję za odpowiedź, nie mam już obaw, po prostu nagram film, wyślę i już. Pozdrawiam 🙂
Piszesz jakbyś zaczynała sprzedaż, i wysłać nie wysłać a może mnie ktoś oszuka. Ktoś kupił, zapłacił i oczekuje na towar a ty powinnaś mu wysłać.
@LEW433 @Zła karma wraca, jeśli oczekuje się, że inni będą postępować dokładnie tak, jak się samemu postępuje, to strach się bać 🤐
Sugerujesz coś mi ?
Tak jak pisze A3dam, wysyłasz (możesz zrobić filmik zdjęcia dla siebie), i czekasz.
Jeśli ktoś zwróci, oceniasz zwracany towar i możesz pomniejszyć zwracaną kwotę jeśli coś jest nie tak jak było. Przecięte plomby, brakuje czegoś oddajesz tyle ile jest warte to co zostało odesłane.
Albo nie wysyłasz, w jednym z pół wyboru jest "towar niedostępny" 😉 i przyjmujesz na klatę np. negatywa.
Dzięki za odpowiedź 🙂
@Dosia7171 Jak nie chcesz wysyłać to napisz że klocki ci dzieciak rozpakował i się nimi bawi. Teraz nie masz sumienia mu ich odebrać.
To, że wysyłasz zaplombowany zestaw wcale nie oznacza że jest kompletny, o tym zadecyduje kupujący, gdy otworzy tę kupę plastiku i sprawdzi.
@Halfrunt otóż to. Ja ostatnio miałem dwa brakujące klocki w nowym zestawie. Wystarczy wejść na stronę LEGO, jest tam specjalny formularz, zaznaczasz czego Ci brakuje i w ciągu kilku dni otrzymujesz przesyłkę.