Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Kupujący kliknął Kup teraz, a płatność od prawie 2 dni ma status: Rozpoczęta. Napisałem 2 wiadomości w czacie do tej osoby, reakcji brak, a ja nie mogę kontynuować sprzedaży. Nie wiem czy jest to złośliwa blokada sprzedaży czy nieudana płatność, ale trochę to słabe, że gość się pewnie wycofa, a ja będę tydzień w plecy ze sprzedażą. Czy są jakieś drogi interwencji czy też po prostu muszę przeczekać te kilka dni?
@Toldo84 To nie licytacja.
W przypadku ogłoszenia z kup teraz lub ogłoszenia z licytacją sprzedający musi otrzymać płatność za przedmiot w ciągu 5 dni. Jeśli do tego czasu wpłata nie zostanie zaksięgowana, anulujemy Twój zakup.
Status płatności sprawdzisz w zakładce Kupione.
Jeżeli pieniądze nie zostały pobrane z Twojego rachunku bankowego, ponów płatność.
Po 5 dniach opcja płatności będzie niedostępna. Przedmiot będzie nadal widoczny w zakładce Kupione, ale już za niego nie zapłacisz. Sprzedający może wtedy wystawić przedmiot ponownie.
@Toldo84 Na Allegro Lokalnie tak jest, tam kupujący nie ma obowiązku zapłaty, ponieważ są tam zawierane umowy warunkowe. Warunkiem jest dokonanie wpłaty w ciągu pięciu dni. Jeśli kupujący nie zapłaci w tym czasie, umowa jest rozwiązywana, a transakcja uznana za niebyłą. Ogłoszenie odnowi Ci się wtedy automatycznie. Wystawiając towar na Lokalnie zgadzasz się na to, akceptując regulamin.
@Toldo84 Przeczekaj te parę dni i najlepiej ją zakończ i wystaw na normalnym allegro ,nieco wyższa prowizja ale mniej kłopotów z trudnymi klientami.
Widzę, że trzeba się naszukać żeby zamieścić na zwykłym allegro 🙂 Ale jak już mi się uda to czy tam taka sama sytuacje nie może zaistnieć?
@Toldo84 Zgodnie z zasadami na Allegro Kupujący ma 7 dni na opłacenie zamówienia. Jeśli chodzi o Allegro Lokalnie, to tak jak pisali tutaj już moi poprzednicy, Kupujący ma 5 dni na opłatę.
Hmm, czyli jest jeszcze gorzej niż na lokalnie. No cóż, jestem tu trochę nowicjuszem w sprzedaży i zaskakuje mnie możliwość zablokowania komuś sprzedaży poprzez zakończenie aukcji i nieopłacenie bez żadnych konsekwencji. Chyba sprzedający nie są dla allegro tak ważni jak kupujący. Przecież w takiej sytuacji jeżeli są 2 osoby, które mają powiedzmy jakieś rzadkie dobro do sprzedania to mogą się na wzajem blokować 🙂 Dziwny jest ten świat elektrycznych zakupów.
Dokładnie, mam identyczna sytuację. Jakis czas temu wystawiłem komputer, kupujący tez kliknał, ale nie zapłacił, parę dni tłumaczył się, że nie moze sie zalogowac na swoje konto bankowe. 5 dni minęło, ja zrezygnowałem ze sprzedazy, ale dziś wystawiłem drugi raz, po 10 minutach trwania oferty, dostaje maila, ze "kupujący" rozpoczął zakup, ale znowu ta sama historia. Więc piszę do kupującego z pytaniem, czy jest jakis problem z płatnością. Zero odzewu. Potem juz poddenerwowany napisałem, ze oferta była oferta zarezerwowaną, co zresztą było w opisie, bo poza allegro znalazłem kupca, ale chcieliśmy transakcji dokonac przez allegro, bo kupiec chciał sie czuc bezpiecznie. Koleś celowo zalokował mi sprzedaż, kazał iść się leczyć i napisał, że w siódmego dnia dokona płatności (na allegro lokalnie termin to 5dni, więc się zdziwi). Podejrzewam, ze to kolekcjoner ofert, który tak bukuje sobie oferty i potem wybierze z nich tę, za która zaplaci, albo sprzedawca, który ma to samo, ale drożej. Allegro nie jest w stanie nic z tym zrobic, pół dnia dzis spędziłem pisząc z supportem. Żenujące.
Powinno być to tak jak w zagranicznych zachodnich serwisach, 60min na elektroniczną wpłatę i koniec, odrzucony i automatycznie blokowany u tego sprzedającego, aukcja wystawia się od nowa, a zwrot prowizji powinien być pobrany z chwilą zapłaty.
Ale wiedomo jesteśmy mentalnie i geograficznie w Europie środkowo-wschodniej.
@TATLOK napisał: "Powinno być to tak jak w zagranicznych zachodnich serwisach, 60min na elektroniczną wpłatę i koniec, odrzucony i automatycznie blokowany u tego sprzedającego..."
Tak, tak. Tak właśnie powinno być: zakup, ciach i startuje stoper. I jeśli po 60 sekundach Sprzedawca nie dostaje swoich pieniążków, to koniec - klient automatycznie ląduje na czarnej liście, aukcja sama się wystawia od nowa, a prowizja sama się zwraca. Tak właśnie jest w tych zagranicznych, zachodnich serwisach. Tzn. wydaje mi się, że tak jest, bo przecież tak powinno być. Oni tam na zachodzie się szanują i szanują swój czas. Nie to, co u nas w Europie środkowo-wschodniej.
Tak zgadza się, na zachodzie również szanują sprzedawców, nie to co Allegro w polsze.