anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Usunięcie oferty sprzedaży - upomnienie od Allegro

mike75
#8 Zapaleniec#

Taka ciekawostka. Dostałem maila o usunięciu aukcji z książką Leona Degrella "Front Wschodni 1941-1945". Książki legalnie wydanej w Polsce i dostępnej w wielu księgarniach n.p. w Empikach. Uzasadnienie jest absurdalne i świadczy o niekompetencji osoby, która podjęła decyzję o usunięciu. Otóż, ktoś z obsługi Allegro powołuje się na art. 256 oraz 257 Kodeksu Karnego, a także punkcie 2 Załącznika nr 1 Regulaminu Allegro. Jest to niestety przejaw braku elementarnej wiedzy i totalnego braku rozumienia przytoczonych przepisów. Żeby było śmieszniej inne książki Degrella są dostępne na Allegro. Czy mogę liczyć na odpowiedź dlaczego aukcja z legalnie dostępną i oficjalnie wydaną książką została usunięta ? Prosiłbym o wypowiedź kogoś kompetentnego.

oznacz moderatorów
15 ODPOWIEDZI 15

starling_shop
#14 Krzewiciel#
oznacz moderatorów

la_nika
Moderatorka
Moderatorka

@mike75 widzę, że napisałeś w tej sprawie do odpowiedniego zespołu (zgłoszenie nr 30666000), więc poczekaj proszę na naszą odpowiedź w wiadomości e-mail. 

   Monika
   Moderatorka

   Jak dostawa na czas - to Allegro!
   Wybieraj spośród tysięcy produktów i zamawiaj z dostawą przed Świętami.
oznacz moderatorów

mike75
#8 Zapaleniec#

Odpowiedź jest po prostu hitem. Chyba opiszę tę sytuację na innych forach. Otóż wg jakiejś bliżej nieznanej organizacji "Nigdy więcej" legalnie wydana i dostępna w księgarniach książka jest przedmiotem, który propaguje fasz.stowski lub inny totalitarny ustrój państwa oraz/lub nawołują do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość naruszając tym samym punkt 2 Załącznika nr 1 do Regulaminu Allegro. Czyli powodem usunięcia nie była niekompetencja pracownika tylko ograniczenie umysłowe i braki w wykształceniu. Dlaczego zatem pozwalacie na sprzedaż podręczników do historii ???

 

oznacz moderatorów

Kaliope_Brzeg
#21 Demiurg#

@mike75

W 2016 r. Empik wycofał ze sprzedaży książki Degrelle’a.  Są skrajnie antysemickie i propagują hitleryzm.

_____________
Kama
oznacz moderatorów

mike75
#8 Zapaleniec#

 Książka ma charakter wspomnieniowy i jako taka ma charakter historyczny. Nie wszyscy potrzebują odgórnie ustalonego indeksu ksiąg zakazanych. Wystarczy używać mózgu. Ksiązki Degrella są zakazane ? Wyborny żart. W takim razie co to jest ? 

https://allegro.pl/oferta/apel-do-mlodych-europejczykow-leon-degrelle-12663597729

A to ?

https://www.empik.com/wiek-hitlera-tom-2-degrelle-leon,p1228150108,ksiazka-p

oznacz moderatorów

Kaliope_Brzeg
#21 Demiurg#

@mike75   Chodzi też o komentarz krytyczny, który niektóre książki mają a inne nie. Zresztą jesteś tak rozemocjonowany, że i tak nic do Ciebie nie dotrze. Przeczytałeś w ogóle tą książkę? Czy którąkolwiek inną tego autora?  Wspomnieniowe. No tak, był oficerem SS więc wspomnienia ma na pewno piękne...

_____________
Kama
oznacz moderatorów

mike75
#8 Zapaleniec#

Tak, czytałem. No i co z tego ? Jest to książka napisana przez konkretną osobę w konkretnym kontekście historycznym. Nie trzeba być naukowcem, żeby to zrozumieć. Nie doczekałem się odpowiedzi na pytanie o książki Degrella, które są w tej chwili dostępne na allegro. Wszystkie mają komentarz krytyczny i wyjaśnienia dla mniej sprawnych intelektualnie ?

 

oznacz moderatorów

mike75
#8 Zapaleniec#
oznacz moderatorów

mike75
#8 Zapaleniec#

Poproszę o podstawę prawną ( prawomocny wyrok sądu ) zakazującą sprzedaży w Polsce książki "Front Wschodni 1941-1945. Wspomnienia".

oznacz moderatorów

kolekcjoner608
#21 Demiurg#

Pewnie słowo kluczowe "front wschodni" miało znaczenie i dla ich BOT-ów to nie ma znaczenia w jakim kontekście zostało podane.

oznacz moderatorów

starling_shop
#14 Krzewiciel#

Podręczniki do rosyjskiego też banują? 😂

oznacz moderatorów

mike75
#8 Zapaleniec#

Innych książek Degrella jakoś allegro nie banuje. 

oznacz moderatorów

AdvisorBooks
#12 Orędownik#

Też zdarzyło mi się parę lat temu ze 2/3 razy że mi coś usunęli, w końcu to stowarzyszenie przynajmniej opublikowało czarną listę książek, których de facto nie można sprzedawać na allegro, poniżej link

https://www.nigdywiecej.org/4319-stowarzyszenie-nigdy-wiecej-nie-rekomenduje

Zanim lista powstała próbowałem dopytywać przewodniczącą tego stowarzyszenia o jakieś uzasadnienia (akurat chodziło o książkę Irvinga, którą napisał zanim jeszcze ujawnił się publicznie jako negacjonista Holocaustu) ale jak dostałem w odpowiedzi linki do artykułów z Newsweeka i jeszcze jakiegoś czasopisma to przestałem wnikać i drążyć bo to nie ma sensu. Natomiast - jak mi się wydaje - jednym z efektów kilkunastu maili, jakie wymieniłem z przewodniczącą Stowarzyszenia Nigdy Więcej jest stworzenie rzeczonej czarnej listy - od tego czasu dla mnie temat zamknięty, jak jakiś autor tam jest - nie wystawiam.  Co prawda nie wszystkie książki z tej listy są usuwane (vide wypociny Międlara czy Michalkiewicza) - nie wiem czym się allegro kieruje bo zwykle bezkrytycznie wykonują polecenia organizacji, z którymi "współpracują w ochronie praw" ale mnie się użerać nie chce.

oznacz moderatorów

mike75
#8 Zapaleniec#

Ciekawe, że allegro zakazuje sprzedaży niektórych książek bez żadnej podstawy prawnej. Nie ma żadnego prawomocnego wyroku sądu zakazującego sprzedaży wspomnień Degrella. Odnoszę wrażenie, że ta "organizacja" za wszelką cenę próbuje się wykazać, co zapewne przekłada się na plynące szerokim strumieniem dotacje. W moim przekonaniu takie działanie jest po prostu bezprawne.

oznacz moderatorów

AdvisorBooks
#12 Orędownik#

To jest element czegoś, co allegro sobie nazywa "współpracą w ochronie praw", tam jest ileś organizacji i firm reprezentujących właścicieli różnych marek i zarejestrowanych znaków towarowych i to de facto oni decydują co można a czego nie można sprzedawać na allegro. Serwis po prostu wykonuje ich polecenia, nie analizując tego. Więcej tematów znajdziesz jak zaczniesz patrzeć co allegro wyczynia podczas usuwania rzekomo naruszających różne licencje towarów np. zabawek - nie ma znaczenia, że masz umowę licencyjną z właścicielem marki, liczyć się że jakaś kancelaria z Nowego Jorku, która ma pełnomocnictwo od właściciela licencji, zgłosiła twoją ofertę. Można przesyłać umowy, dokumenty, faktury - nic to nie da. I tak allegro nie przywróci oferty i nie zdejmie sankcji. Przerabiałem też. Śmieszne bo wszystkie takie rzeczy allegro ściąga z A MAZ ON A - vide katalog ofert, smart czy właśnie współpraca w ochronie praw - ale robi to tak na maksa **piiip**owo, że aż szkoda gadać. Na A MAZ ON IE jak prześlesz umowę, faktury - nie ma tematu, oferta wraca, sankcje są zdejmowane. A na allegro - nie. Wyjaśniaj sobie z firmą z USA czy UK, oczywiście wyłącznie po angielsku choć to tak naprawdę nie ma znaczenia bo oni i tak nie odpisują na zgłoszenia, też przerabiałem. 

oznacz moderatorów