Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Okolo 3 tygodnie temu sprzedalem uzywany przez raptem 2 tygodnie procesor oraz plyte główną, temu samemu kupującemu. W ramach negocjacji ceny zgodziłem sie obniżyć ceny produktów i przez przypadek ustalilem ceny plyty i procesora bardzo niekorzystnie dla siebie i wysyłałem je w dwoch osobnych przesyłkach. Nigdy nie zgodziłbym się na tak niską kwote procesora gdyby kupujacy nie wziął w "pakiecie razem z płytą" . Pech chcial ze po kilkunastu dniach kupujacy zglosil usterke ze nie działa port hdmi na płycie głównej, zostala ta informacja potwierdzona przez serwis. Plyta glowna jest na gwarancji przez 3 lata od zakupu, zostalo jeszcze 31miesiecy gwarancji a usterka to raczej drobnostka. Pytanie czy moge zarządzac zwrotu tych dwoch przedmiotow kupionych oddzielnie? Lub czy mogę naprawić plyte główna? Kupujacy nie chce czekac i żąda ode mnie zmniejszenia kwoty za plyte glowna ponieważ ma usterkę, zapłatę za koszt diagnozy z serwisu oraz kupna przejściówki hdmi>dp albo odeśle mi płytę główną zadając zwrot pieniędzy.
Czy displayport działa? Czy używał adaptera displayport hdmi ?
https://allegro.pl/oferta/adapter-kabel-display-port-do-hdmi-4k-dp-przejscio-8113976622
Kup mu coś takiego jak chce i tyle
no to Panowie niezly dym, odpisal
"Tak, przedmiotem reklamacji od samego poczatku był niedziałający port HDMI. I taki jest pana sposób na "pozybycie się problemu"? Sprzedać uszkodzoną płytę i wmawiać, że uszkodzenie powstało po mojej stronie? Podszedłem do zakupu "idealnie działającej płyty używanej" z pełnym zaufaniem - i to był chyba największy mój błąd. Nie mogłem sprawdzić działania od razu ze względu na konieczność skompletowania pozostałych niezbędnych części [przede wszystkim ram, chłodzenie, zasilacz] i to trwało jakiś czas. Złożyłem jednostkę bardzo starannie [bo dla siebie, bo to jednak trochę kosztuje i bo wiem, jak to się robi] i z całą pewnością nie uszkodziłem przy tym gniazda procesora. Wiemy natomiast, że wcześniej pan demontował oryginalną podstawkę używając frame thermalright. Proponował pan nawet wysyłkę z takim montażem. Odmówiłem, prosząc o pozostawienie oryginalnej podstawki. Jeśli więc doszło tu do jakiegoś uszkodzenia, to z winy pana działania i modyfikacji. Ja nie miałem żadnego problemu z montażem, ale też nie podejrzewając istniejących uszkodzeń, nie szukałem ich też specjalnie. Byłem [i jestem] pewien własnego działania do tego stopnia, że byłem gotów zaakceptować rozwiązanie w postaci odpowiedniej do wykrytej od razu przy pierwszym uruchomieniu usterki - niedziałającego HDMI - obniżki ceny i pozostaniu z tą wadą. Pan żadął odesłania do serwisu gwaranta, a teraz, jak się zdaje bez zrobienia tego, korz\ystjać z miejscowego serwisu, dzień po odebraniu przesyłki stwierdza pan, że to ja uszkodziłem płytę. Starałem sie od początku zachować spokój, ale to bardzo trudne w tej sytuacji... Już chyba wiem, dlaczego "używana dwa tygodnie" płyta trafiła na sprzedaż. i nie mogę się zgodzić z takim rozwiązaniem reklamacji."
O matko, facet odwraca kota ogonem. Stwierdził wcześniej ze działa mu na karcie graficznej oraz dp, a gdy sa uszkodzone piny na plycie to nie dziala nic ...
masz zdjęcia płyty przed wysyłką i po wysyłce i możesz udowodnić że przed była cała a po odesłaniu ma piny wygięte. i ciebie nie obchodzi jak on sobie montował widocznie źle skoro to że nie działa spowodowane jest tym że proca cegłą upychał na płycie
z tą cegłą to naprawdę napisać ? czy bardziej zachowawczo ? np "Mam zdjęcia płyty zrobione tuż przed wysyłką i po otrzymania od Pana i mogę udowodnić że przed była cała a po odesłaniu ma piny wygięte. "
mam zdjecia na 30 minut przed wyslaniem i nagrania
z tą cegłą to naprawdę napisać ? czy bardziej zachowawczo ? np "Mam zdjęcia płyty zrobione tuż przed wysyłką i po otrzymania od Pana i mogę udowodnić że przed była cała a po odesłaniu ma piny wygięte. "
mam zdjecia na 30 minut przed wyslaniem i nagrania
a teraz zobacz co jaki dokument otrzymałem od niego po kilku dniach od zgloszenia
zgłoszona usterka - nie wykrywa zintegrowanej grafiki a na dodatek grafice ok
nie startuje instalator systemu
po czym potwierdzil w rozmowie ze tylko jedno wyjscie hdmi nie dziala, sam przyznal ze byl w biosie i disyplaport dzialal, a mi odeslal martwa plyte
jutro mu odpowiem
@-kochanek- Przy okazji ustaliłem czas na odpowiedź w dyskusji to 24h ale tylko 1 odpowiedź jest liczona a czas w weekendy wcale nie biegnie. Co do płyty na opini serwisu jest napisane że to co on zgłosił że nie działa wynika z tego że piny uszkodził więc ciebie nie interesują jakieś dywagacje że on se sam dla siebie składał jak nie umie zakładać procka co widać to trzeba było dać na serwis skoro sam se popsuł znaczy nie umie. Na fakturze do gwarancji są twoje dane osobowe bo jeśli nie to sam se niech wyśle do gwaranta stwierdzi mu to samo ale może łaskawie mu naprawi / wymieni w co wątpię a nie zawraca ci tyłek bo w tym momencie każdy problem tej płyty będzie przez piny i tego się nie naprawi. Ty za to do upłynięcia 2 lat od zakupu tej płyty będziesz musiał codziennie na tygodniu allegro sprawdzać bo ci założy kolejną reklamację w dyskusji na płytę lub procka chyba że dostanie wypłatę z protect. Przypomnij mi ile zapłacił za co osobno allegro przyznaje protect na swój koszt i u ciebie prawie pewne tak będzie bo odrzuciłeś reklamację w terminie i masz uzasadnienie z eskpertyzą. Ciekawe czy dostanie skoro na ekspertyzie pisze że sam płytę zepsuł? Pewnie tak bo allegro chroni patologię zakupową i kupujący są święci. Ciekawe też ile wytrzyma proc jak go na chama zakładał do płyty to skoro taki ekspert w kolejną też wpakuje na chama i będzie płacz że znowu coś nie działa.@br. Dodasz coś? Tak żeby dyplomatycznie zakończyć to lamentowanie kupującego ?
@az1rael @-kochanek- Niewiele da się tutaj dopisać, jest normalne że tonący brzydko się chwyta więc różnych insynuacji i oskarżeń należy się spodziewać ze strony kupującego.
Generalnie jest tak że winowajca nigdy nie widzi swojej winy, jeżeli jest wypadek to najczęściej winien jest kot przebiegający drogę albo zakonnica....😂 Nie można więc liczyć że i w tej sytuacji kupujący uderzy się w pierś i przyzna rację, zawsze będzie szukał dziury w całym. Najważniejsze nie dawać się sprowokować i odpowiadać spokojnie i rzeczowo bez inwektyw.
A jeśli chodzi o procesor to wbrew pozorom jest to dość wytrzymałe urządzenie, pracuje w trudnych warunkach, wysoka temperatura, wibracje od wentylatora, siły dociskowe od systemu chłodzenia. Oczywiście nie radzę nabijać go młotkiem do gniazda ale zwykły ręczny nacisk nie powinien mu zaszkodzić. Gorzej może być, jeśli zagięte piny z płyty głównej nie trafiają tam gdzie powinny, mogą wtedy powstać uszkodzenia elektryczne wewnątrz procesora, ale ja na przykład nie wahałbym się żeby taki niepewny procesor sprawdzić na dobrej sprawdzonej płycie głównej. Ale to tylko moja prywatna opinia, nie namawiam do takich eksperymentów.
Zakończyć sprawy łatwo się chyba nie da, az1rael dobrze radziłeś żeby stopniowo udostępniać zdjęcia: jest zarzut - proszę oto odpowiedź. Więc trzeba pokazać teraz fotki z wysłania płyty głownej.
Życzę dobrego zakończenia, ale nie wydaje mi się żeby łatwo i szybko się skończyło.
Taki są teraz uroki handlu na Allegro, sam mam trochę starych przedmiotów, nie wyrzucam bo może się przyda, ale na pewno nie wystawię na Allegro. Po co szukać kłopotów?
@br. niestety po tym co czytam z forum by na allegro sprzedawać cokolwiek to trzeba mieć zdrowo w głowie narąbane podchodzące wręcz pod paranoję (zanim cokolwiek bym sprzedał to zdjęcia nagrywanie pakowania i nadania minimum a elektronika to jeszcze opinia serwisu czy sprawne ewentualnie co nie działa
nasze ponad 24letnie doświadczenie tutaj mówi, że stosunek reklamacji allegro, sprzedaż stacjonarna
wynosi procentowo 90:10
@-kochanek- o pogiętych pinach na płytach głównych i zachowaniach ludzkich to możemy książkę napisać.
zasada jest jedna - nie sprzedaje się takich produktów na allegro
niestety masz tutaj rację, to ze juz nie sprzedam nic na allegro to pewne. Co do procesora nie mógł ulec uszkodzeniu, facet po prostu wygiał piny i chciał zwrócić wszystko z tego powodu.
ja tylko chcę podkreślić jedną rzecz :
Pierwszego dnia reklamacji facet stwierdza ze nie ma obrazu z zintegrowanej grafiki i ma 5 piknięc, nastepnie oddal do serwisu zaznaczając ze nie wykrywa zintegrowanej grafiki a na dodatkowej grafice ok a nastepnie w dodatkowych informacjach jest napisane nie startuje instalator systemu co jest w ogóle sprzeczne. Po kilku dniach od zgloszenia reklamacji sam potwierdza ze działa mu obraz na displayport, a jak sa uszkdzone piny to jest koniec, to nie działa nic.
Facet sam potwierdzil ze grzebał w biosie czyli miał obraz, tymczasem wysłał do mnie plyte ktora uwalone piny i nie daję zadnego obrazu z zadnego portu. Jeszcze klamie ze serwis potwierdzil ze nie dziala port hdmi na plycie, oczywiscie zadnego dokumentu nie otrzymalem i go nie otrzymam, bo jak sprawdzili mu kompa to od razu zobaczyli ze sa piny walniete, wiec nie mogli mu stwierdzic ze nie dziala mu port hdmi, co wyraznie mi zaznaczal kupujacy co stwierdzil serwis, nie mowil nic o pinach na plycie
Tak to wyglada.
Muszę sie zastanowić co odpowiedziec, kiedy w ogole właczy sie allegro ? dlaczego milczy
@-kochanek- Allegro włączy się jeśli kupujący poprosi o pomoc Allegro. Ty masz tylko sprawdzać sytuację i rzeczowo odpowiadać na zarzuty i żądania. Nie możesz prosić o pomoc Allegro, musisz sam sobie radzić.
Allegro milczy bo na tym etapie nie ma potrzeby interwencji, a poza tym jest sobota więc pewnie i u nich nie ma zbyt wielu nudzących się konsultantów.
@-kochanek- W większości takiej sytuacji musisz bronić swoich racji, masz zdjęcia przed wysłaniem- napisz a jak się da dołącz, reklamację musisz rozpatrzyć. Jak Allegro się włączy może dostać możliwość złożenia wniosku o rekompensatę i wówczas ją dostanie, Ty musisz mieć takie argumenty żeby Ciebie nią nie obciążyli.
reklamację juz rozpatrzyłem wczoraj, odrzuciłem ją
@-kochanek- w poniedziałek rano możesz odpisać jest weekend nikt nikogo ganiał nie będzie. Napisz mu że posiadasz dowody na to że płytę wysłałeś bez uszkodzeń mechanicznych sprawną a odebrałeś z uszkodzonymi pinami i dlatego od razu sprawdzileś ja w serwisie u siebie i serwis potwierdził że wszelkie problemy z działaniem tej płyty powodują mechanicznie uszkodzone piny przez nieprawidłowo mocowany procesor więc reklamację odrzucasz. Sprawdź sobie czym ci wygodnie wysłać mu paczkę byś nie musiał daleko popylać i napisz mu że oczekujesz przesłania opłaconej etykiety przewoźnika na jego adres zwrotny lub na nr konta które podasz wplaty x pln to mu nadasz jego kartę i dajesz mu 14dni potem zutylizujesz elektrozłom. Jak allegro będzie sapać to pisz że zgodnie z ekspertyzą serwisu odrzuciłeś reklamację bo nie odpowiadasz za mechaniczne uszkodzenia płyty powstałe przez nieumiejętne próby mocowania procka przez kupującego i załącz ekspertyzę i zdjęcie po odbiorze tych pinów. A jak ci zacznie sapać kupujący że ty mu wysłałeś uszkodzone to napisz że takie twierdzenie jest pomówieniem i masz dowody na poparcie swoich słów w postaci dokumentacji zdjęciowej / nagrania co tam sobie porobiłeś. A jak zacznie cie wyzywać od oszustów wtc to napisz że screenshoty z dyskusji zostaną załączone jako materiał dowodowy wraz ze zdjęciami do zgłoszenia art 212kk i albo się uspokoi albo złożysz zawiadomienie. Jakby pisał że poda cię do sądu to napisz mu że czekasz na zawiadomienie poleconym ze swojego sądu rejonowego że złożył pozew i widzicie się na rozprawie w twoim miejscu zamieszkania oraz że zgodnie z art 6 kc ciężar udowodnienia dowodu leży po jego stronie jako pozywającego - bo on żądać będzie odszkodowania (
Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.) Możesz też upominać konsultanta allegro by zachował kulturę wypowiedzi i uspokoił kupującego. Można też go zgłosić formularzem allegro za łamanie regulaminu allegroza rzucanie w ciebie mięsem i oszczerstwami w skrajnym przypadku dostanie bana.
dzięki bracie, juz wszystko przygotowuje
aha sprzedalem plyte za 1300zł wiec nie tanio a procka za 1400zł
jutro wkleje mu to, zobaczymy jak znowu wszystko przekręci
"
Posiadam dowody na to że płytę wysłałem bez uszkodzeń mechanicznych sprawną, a odberałem z uszkodzonymi pinami i dlatego od razu sprawdziłem ją w serwisie i serwis potwierdził że wszelkie problemy z działaniem tej płyty powodują mechaniczne uszkodzone piny przez nieprawidłowy mocowany procesor , więc reklamację odrzucam.
Przypominam, że serwis do którego Pan zaniósł sprzęt (bez mojej zgody) według Pana stwierdził ze nie działa tylko port HDMI a displayport działa a tymczasem otrzymałem płytę uszkodzona, sam Pan wspomniał ze miał obraz bo grzebał w biosie oraz potwierdził Pan ze displayport działa. Jakiekolwiek uszkodzenie pinów powodują że nie ma obrazu z żadnego portu czy to hdmi czy displayport czy z karty graficznej a Pan sam potwierdził ze z karty graficznej oraz displayport działa. Zaprzecza Pan sam sobie.
Drugiego kwietnia zapytałem się grzecznie czy życzy Pan sobie bym zamontował procesor w sockecie plyty głównej, bo rozumiem ze nie kazdy ma takie umiejętności by to zrobić, Pan tego nie chciał, nie było żadnej modyfikacji,wysłałem Panu wszystko tak jak otrzymałem ze sklepu.Ramkę thermalright dorzuciłem Panu osobno w pudełko w gratisie za co Pan był mi wdzięczny. Rozumiem, że w tym momencie mogę się spodziewać kazdych oszczerstw z Pana strony, ale niech Pan wiecej tego nie robi. Oczekuje przez Pana przesłania w terminie 14dni opłaconej etykiety na mój adres zwrotny lub wpłaty 19 pln na numer konta [xxx] bym mógł odesłać Panu płytę, w przeciwnym razie zgodnie z prawem zostanie przekazana do utylizacji.
To zdjęcie zostało wykonane 3.04.2024 o godzinie 6:09 , paczka została nadana w paczkomacie tego samego dnia o 6:56.
fotka
A w takim stanie otrzymałęm od Pana dnia 25.04.2024, zdjęcie zrobione o 15:57 a odebrałem z paczkomatu o godzinie 15:39
fotka"
jak dlugo moze to trwać ? mam czas na podjecie decyzji do 4 a podjalem juz ta decyzje 26, to znaczy allegro do 4 podejmie decyzje ?
@-kochanek- pewnie poprosi o pomoc allegro a w międzyczasie wydrą się boty z tekstami przyprawiającymi o zawał... po 14dniach od założenia dyskusji może ubiegać się o protect @br. Zerknij na tamtą ost odpowiedź @-kochanek- czy coś trzebaby dodać ująć np z zagadnień technicznych
chyba jakiś maly przelom, albo pułapka, nie odpowiedziałem mu poki co on do mnie napisal w piatek po 22 wiec mam czas do poniedzialku do 22
a on do mnie przed chwilka napisal
to
''Proszę o potwierdzenie nr telefonu do przekazania blikiem opłaty za wysyłkę zwrotną.''
co teraz