@_Likos_ @kostas11 nie w tym cały ból , nie mam możliwości tego inaczej poukładać
Magazyn gdzie pakuję i sklep stacjonarny mam w 2 oddalonych od siebie lokalizacjach ,pakowanie kończę o 12:00 i muszę gonić do sklepu , czas nie pozawala na to żeby czekać na kuriera w punkcie wysyłkowym dlatego pakuję wszystko do samochodu i jadę z tym do sklepu , po drodze zostawiam w Furgonetce łony , Orleny , DHL , na miejscu załatwiam Pocztę i czekam spokojnie na kuriera Inpost. Wcześniej przed wprowadzeniem łonów kurier podjeżdżał do magazynu , nie miałem ciśnienia na czas , kiedy przyjechał to był , a aktualnie popićkało się z łonami bo nie mam w okolicy magazynu żadnego punku , gdzie w kilka / kilkanaście minut mógłbym sprawę łonów załatwić ,automaty Orlenu i DHL stoją niedaleko , ale zakałą zrobiły się łony i dla nich muszę kończyć wcześniej i przebijać się przez rozkopane miasto . Planowałem przeniesienie magazynu w okolicę sklepu , ale do końca to problemu nie rozwiązywało bo ! łony i tak trzeba gonić , no i druga sprawa .... dla mnie starego przeprowadzka to duże wyzwanie i doszedłem do wniosku ,że na te kilka latek do emerki już nie warto .
