Jest kilka wątków o kosztach wysyłki i jednocześnie wystawianą oceną przez najmiłościwiej nam panującego kupującego.
Primo: Przy wysyłce bezpłatnej kupujący ma zablokowaną ocenę kosztów wysyłki. Nie może jej obniżyć.
Secundo: grupie zawodowej sprzedawców z określonego obszaru sprzedaży a konkretnie aptekom zabrano z urzędu opcje wysyłki Smart, zabrano z urzędu oznaczenie Supersprzedawcy , twierdząc, że to reklama. Z tym akurat nie dyskutuję, tu może się liczyć tylko prawomocny wyrok Sądu.
Tetrio: Nie mamy zatem smarta, a co w zamian: coraz częściej kupujący obcinają gwiazdki za koszty wysyłki, przy okazji czasem wymyślając za zdzierstwo w kosztach. A to przecież nie nasza wina, niestety przedsiębiorstwo to nie caritas.
Czyli po nowemu prowizje liczone będą od kosztu towaru + wysyłki, na temat której nie mamy nic do powiedzenia. Z urzędu allegrowego opłaty te będą wyższe.
Dlaczego, skoro przy opcji Smart prowizje mają nie wzrosnąć, to u tych sprzedawców wzrosną urzędowo.?
Dlaczego traktowani jesteśmy nierówno?
Uważam, że :
1/ podobnie jak w wysyłkach smart kupujący kupujący u podmiotów zobligowanych do wprowadzenia zmian wynikających ze zmian regulaminowych wprowadzonych od 18 maja powinni mieć zablokowaną możliwość obniżenia oceny kosztów wysyłki.
2/ prowizja od sprzedaży u tej grupy sprzedawców powinna zostać po staremu bez względu na koszt wysyłki.
