Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Cześć, czy spotkaliście się z czymś takim? Allegro zablokowało nam konto z powodu rzekomego niedosłania faktury do klienta. Fakturę klient dostał od razu, później założył dyskusję, dostał fakturę po raz drugi. Zakończył więc dyskusje. Po czym zgłosił bezpośrednio do allegro że faktury nie otrzymała. Zaznaczam że zero kontaktu na czacie z jego strony. Allegro zablokowało sprzedaż 1-szego, do teraz pomimo niezliczonych maili i telefonów nikt nie zajął się sprawą - na infolinii słyszę że jeszcze nikt nie przypisał do siebie zgłoszenie - a minęło 6 dni!!! Czy znacie jakikolwiek sposób kontaktu z allegro pod którym im nie oleją? Oni już na prawdę przesadzają, płacę im rachunki po nawet 50 tys miesięcznie, a jak cokolwiek się zdarzy - cisza.....
@3diy przykro mi z powodu tej sytuacji, jednak decyzję o zdjęciu blokady z konta może podjąć tylko dział bezpieczeństwa, dlatego bardzo proszę poczekaj na naszą odpowiedź w wiadmości e-mail.
Rozumiem, ale czy wy macie świadomość jak u was działa ten dział? 6 dni - wie pan iledziesiąt tysięcy sprzedaży to jest? I za każdym razem słyszę inną odpowiedź na czacie, na telefonie, mail jest zupełnie bez odpowiedzi. Czy na prawdę płacąc wam kilkadziesiąt tysięcy człowiek nie może liczyć że w przypadku problemów jest ktokolwiek z kim się można skontaktować? I to nie jest pierwszy raz. Zaczeło się od tego że klient nie dostał paragonu, pomimo że go dostał, zakończył dyskusje. Wysłaliśmy to jeszcze raz - drugiego czerwca. Dzisiaj się dowiaduje na czacie że jednak chodzi o dyskusje - pomimo tego że żadna z nich nie jest przeterminowana.... Jak ma wyglądać współpraca z taką firmą jak Wy. Nawet w **piiip** czy **piiip** mam nieporównywane lepsze opcje kontaktu i to przy mniejszych obrotach - jest zawsze jakiś key account manager, mniej lub bardziej dostępny. A tutaj sytuacja wygląda tak jakby za wszelką cene próbowali Państwo doprowadzić do naszego upadku. Któryś raz z rzędu....