Allegro One jak dawna Siódemka, jak K-EX

[Good3DPrint]

Wiadomo, Allegro promuje swojego kuriera i automaty.

Jako, że kurier One przyjeżdżał do nas po odbiory w kratkę, chyba rzucał monetą każdego poranka, aby zdecydować czy zrealizuje u nas odbiór przesyłek - tak bardzo się ucieszyliśmy kiedy u nas "na wsi" postawiono dwa zielone przepiękne ekologiczne automaty Allegro One Box. Czuliśmy jakbyśmy Pana Boga za małego paluszka u stópki wręcz złapali.

Ale niestety przyszło zderzenie z rzeczywistością, tj. jakością usług Allegro One, bo niestety przesyłki z automatów Allegro też nie są odbierane w terminie, o ile w ogóle są odbierane. Tadaaaaa!!! Kurtyna opada w tym momencie!

Z niektórymi konsultantami wykluczającymi nasze przesyłki z statystyk chyba się niedługo zaprzyjaźnię, tak dużo i często z nimi rozmawiam, że mam ochotę ich zaprosić na grilla.

[drekenzes]

To ja ci napiszę w czym problem. W Allegro One brakuje pracowników magazynowych, którzy zajmują się załadunkiem i rozładunkiem towarów. Oferty pracy są takie:

- zatrudnienie przez agencję pracy

- pensja 4700 zł brutto miesięcznie plus do 10% premii uznaniowej

- pracę w godzinach 6:30-14:30, 11:30-19:30 oraz 12:00-20:00

Tak więc jak kurier pozbiera paczki, to jeszcze musi sam się wyładować, bo nie ma kto tego zrobić. Natomiast dwie zmiany w godzinach 11:30 do 20.... to nie praca, bo nie masz nic z całego dnia. Rano to tylko zakupy zrobisz, wieczorem kolacja i tylko praca praca. Dla pracodawcy zmiany optymalne, dla zatrudnionych koszmar. Więc chętnych brak.

[Good3DPrint]

Nie zgadzam się z Tobą do końca, bo w moim przypadku brakuje kurierów, którzy by po prostu odbierali przesyłki w terminie, a to że sortownia procesowałaby te przesyłki nawet 10 dni to już nie do końca mój problem, ja mam nadanie i odbiór w terminie, a tego u mnie brakuje.

Domniemam, po tym co napisałeś, że na sortowniach jest tak samo źle (kołchoz) jak w stosunku do ilości zatrudnionych kurierów, jest ich za mało, bo nie potrafię inaczej wytłumaczyć braku odbiorów ech.

Mam dobrego kolegę dostarczającego przesyłki do paczkomatów InPost i jak **piiip**ziela 6 dni w tygodniu to jest w stanie naprawdę dobrze zarobić, byłem w szoku, ale za brak odbioru przesyłek nadanych przed 15:00 ma 50zł kary (ale już nie pamiętam czy za każdą paczkę czy jednorazowo), ale z drugiej strony jest też premiowany dobrze przez swojego pracodawcę (pośrednika z umową z inpostem). Można? Można.