Witam przykra sprawa Otóż
Klient odebrał paczkę uszkodzoną. Towaru odesłać nie chciał, tylko część za uszkodzenie wnosił o 110 zł Odrzuciłam roszczenie o 110 zł albowiem w mojej ocenie doszło do uszkodzenia w wyniku transportu oraz ze 110 zł zbyt wysokie koszty Poprosiłam o odesłanie Ten od razu, że nie odeśle, bo perfum unikat jest mu potrzebny .Ustaliłam z panem, ze 50 zł zwrócę , ale tylko wtedy, kiedy reklamacja nie zostanie uznana przez przewoźnika. I tak 1 instancja została odrzucona . wiec pan od razu o 50 zł Poprosiłam o screeny z reklamacji Tam była informacja, ze Reklamujący czegoś nie wypełnił w terminie , wiec reklamacje odrzucono Poprosiłam, aby Wniósł odwołanie i ustalone zostało, ze jesli odwołanie nie dojdzie do skutku, wówczas zwrócę ustalone wcześniej 50 zł Odpowiedz przyszla do niego wczoraj o 17 w odpowiedzi od przewoźnika wynika, ze reklamacje ponownie nie uznano, bo klient nie uzupełnieni wniosku o wymagane informacje. Dodatkowo w screnie jest informacja, ze klient wyrzucił część opakowania, ktore stanowiło dowód na to ze przedmiot został spakowany poprawnie przeze mnie .Nie załączył ze była pianka ze folia wypełnienie bo on to w dniu rozpakowania wyrzucił 😞 Odniosłam się merytorycznie do całej reklamacji złożonej przez kupującego zarzucając klientowi ze złożona reklamacje jest niestety złożona niedbale na zasadzie złożę bo złoże. bo zapewniłam ,wcześniej ze zwrócęmu 50 zł. Mimo to chciałam byc uczciwa i zwrocic te 50 zł i napsiałam w dyskusji ,że musze przygotować oświadczenie dla klienta w którym podpisze ze 50 zł w pełni wyczerpuje jego roszczenie. Niestety nie zdążyłam bo w miedzy czasie pan Allegro poprosił o pomoc i Aleggro daliście mu możliwości allegro protest z czego kupujący skorzystał. działa na dwa fronty i wnosi co gorsza o całą 310 zł kwotę Uważam ze w tej sytuacji gdzie uznałam ustalane roszczenie na 50 zł nie powinno mieć w mocy wniosek z allegro protect prosze o ustosunkowanie się allegro do moich informacji
