@PolandEurope myśle że w tego typu przypadkach jak Twój powołanie sie na przedawnienie roszczenia niewiele zmieni. Allegro nie poszło po nalezności do sądu ( gdzie byłoby to argumentem) lecz po prostu odmówiło Ci prawa do korzystania z ich usług ( zablokowało konto). I tak naprawde przepisy prawa cywilnego mają tutaj niewielkie znaczenie.
Generalnie sprzedający nie może odmówić sprzedaży danemu kontrahentowi . Niemniej przepis ( art 135kw) mówi iż nie może tego zrobić bez uzasadnienia. A w Twoim przypadku uzasadnieniem jest zadłużenie z przed 18 lat.
Wiec de facto allegro nie windykuje tego długu ( bo prawdopodobnie jest on rzeczywiście przedawniony) lecz po prostu odmawia Ci dalszego korzystania z ich usług mając ku temu uzasadnione podstawy (niespłacone należności)
Wiec moim zdaniem nawet pójscie do sądu czy UOkIKu niestety zda sie w Twoim przypadku na wiele. Alegro po prostu mając ku temu powody na które z pewnoscią by sie powołało postanowiło odmówić Ci możliwości korzystania z ich usługi.
Myśle że chyba najlepiej byłoby uzyskać jakąś deklaracje z Działu Bezpieczenstwa iż spłacenie zaległego długu w podstawowej kwocie zamyka sprawe i allegro odblokuje Ci konto. Jełsi taką deklaracje uzyskasz pozostałoby tylko - wpłacić daną kwote i dalej korzystac z serwisu.
Oczywiści innym sposobem jest pogodzenie sie z decyzją Allegro
