Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Czy Allegro widzi problem podszywania się nie pod swoje eany?
2 dni temu wystawiłem aukcję. Jestem bezpośrednim importerem, sam występowałem o kod ean i wiem, że nie ma opcji żeby poza jednym kontem ktoś inny go miał. Na przygotowanie aukcji poświęciłem dzień najpierw robiąc zdjęcia później je obrabiając, walcząc z miniaturką, przygotowałem opisu. Wydałem pieniądze na licencje do oprogramowania graficznego, licencje na zdjęcie użyte do miniaturki. Wiedza i umiejętności żeby to zrobić też jest swoje warta. Sprzętu fotograficznego, który musi się spłacać też raczej nie dają gratis do paczki chipsów i to wszystko po to, żeby jakaś "dz***wka bez szkoły" ukradła moją aukcję i wystawiła towar 5 zł taniej. I nie jest to żaden kolega z drugiego końca świata ze skośnymi oczami tylko polskie konto. Czy serio taki proceder jest zgodny z regulaminem allegro? czy serwis widzi ten problem i zamierza coś z nim zrobić? Następnym razem wrzucam na 15 min aukcje z jednym zdjęciem i opisem "jestem nieudacznikiem życiowym bo kradne nieswoje aukcje bez przeczytania treści" i niech sobie kradną do woli. Ja po 15 minutach wrzucę właściwe fotki i opis i Wasz magiczny katalog to zaśsie a ja po 15 minutach zmienię zdjęcia i opis na właściwe. I taki będzie mój wkład w budowanie "katalogu produktów allegro". Serio taki proceder jest zgodny z regulaminem allegro? @w_kiwi @ko_alka @la_nika @nat_not @_HolaOla_
Allegro nie widzi problemu w niczym. Wysokie koszty prowadzenia biznesu przez sprzedawców sprawiła to że znany sklep z telewizorami sprzedaje karmę dla zwierząt i elektronarzędzia taniej jak na allegro. I zamawiasz do domu, lub można odebrać w punkcie. Do tego doszło że znajomy powiedział mi, nie kupuj na allegro "w sklepie z telewizorami" karma jest taniej. Niedługo będzie tak ze wszystkim bo kto może otwiera swój kanał sprzedaży.
ch tam. dziś kupuje z różnych kont od typa 10 szt i wale negatyw "towar ma niezgodny nr ean. obawiam się że zostałem oszukany gdyż towar jest inny od zamówionego"
@biuropablojdg allegro od dawna nie widzi żadnego problemu, w tym, że jeden podmiot jest okradany przez drugi. Mało tego, wręcz to wspiera. Moje zdjęcia i opisy są jednymi z bardziej popularnych w branży moto. Z jakiej przyczyny, to proste zdjęcia są profesjonalne, a opisy autorskie, a to jest bezcenne, więc wszyscy z nich korzystają.
To może pora zebrać się, zrobić zrobić grupę osób na fb mających ten problem. Zrzucić się na prawnika który napisze pare pism do różnych urzędów. Zmienić może nic to nie zmieni, ale żyćko utrudni a czarny PR pójdzie w eter. Ale nie może być tak że jesteśmy okradani z własności intelektualnej bo allegro na to pozwoliło. Może za chwile pójdę skubnę kilka portfeli ludziom w autobusie a jak będą mieli za to pretensje to odpowiem "to zgodne z regulaminem allegro"
Części motoryzacyjne na allegro? Nie kupuję. Za drogo i można się naciąć. Ponieważ używam ich sporo lokalna hurtownia dostarcza mi wprost do garażu w ciągu 1-2 godzin. Mają 5 kierowców którzy na telefon objeżdżają warsztaty i dostarczają potrzebną część. Jak sporo kupujesz to nawet takiego grzebka jak ja wciągnęli w sieć i mam rabaty. W cenach o jakich na allegro można pomarzyć i w jakości jaką sobie wybiorę.
Kiedyś to wszystko kupowało się tu na allegro.
@krejzole akurat ja mam taką ofertę i pozycje, których często nigdzie nie znajdziesz, bo są produkowane pod zamówienie tylko dla mnie, głównie lusterka samochodowe i hurtownia ich nie posiada w swoim asortymencie. Dlatego to ma jeszcze sens.
Ok. Są takie produkty.
Ale jakbym miał zamawiać na allegro, sam wymieniać, albo zamówie i "nie pasuje mi" później takie lusterko kierowcy wypadnie w trasie.
Takie produkty co kiedyś robiłeś samemu, opony, szyby, jakieś urwane lusterka, robi serwis mobilny jak auta zjadą na bazę w sobotę-niedzielę. Uwież że ceny uczciwe. Teraz nawet rolnik na polu do ciągnika zamawia gumiarza i robi na miejscu.
Kiedyś kupowałeś na allegro, męczyłeś się, 3 opony dobre 1 dwuletnia po co tracić pieniądze
@krejzole jeśli produktu nie ma w hurtowni, to gdzieś go trzeba kupić, i wtedy cena nie gra roli. Gwarantuję Ci, że bez lusterka nie da się jeździć, a mandat niski nie jest. To skuteczny straszak i zachęta do zakupów 🙂 jak na razie ten biznes kręci się już 20 lat, a jak będzie dalej czas pokaże. Zawsze trzeba mieć alternatywę.
swoją drogą ciekawi mnie jedna rzecz. Ja zdjęcia do aukcji kupiłem na shutterstock i mam na nie licencje. Ciekaw jestem jak ma się regulamin Shutterstock do zasysania tych zdjęć przez katalog produktów i innych sprzedających bo obawiam się, że tam regulamin allegro nie sięga. Pora kogoś tym zainteresować.
@biuropablojdg "Pora kogoś tym zainteresować." odradzałbym
Za zdjęcia dodane na allegro odpowiada sprzedający mając świadomość że wstawiając zdjęcie udziela allegro licencji na jego przekazywanie ( zdaje sie że jest taki zapis w regulaminie allegro) Wiec w zasadzie to Ty wstawiając zdjęcia udzielasz licejcji której nie posiadasz( zdjęc możesz używać ale nie możesz przekazywac praw innym podmiotom). Alegro pokaże właścicielowi praw odpowiedni zapis w regulaminie który zaakceptowałeś logując sie do serwisu i wystawiajac oferty a potem on przyjdzie do Ciebie
I właśnie na tym cały "myk " polega. Ze to nie allegro łamie prawa autorskie jeśłi ktokolwiek je narusza robi to sprzedający wystawiający oferte.
ja dostałem licencję nie nieograniczone użycie w sieci. natomiast takiej licencji nie posiada koleś który ukradł moją aukcję. sory ale od takiego trzęśidupstwa właśnie nic się nie zmienia.
@biuropablojdg prawa do używania tych zdjęc przekazałeś allegro z własnej woli akceptujac regulamin (mimo że nie miałes takiego prawa bo zdjęcia zgodnie z licencją możesz używać lecz nie możesz przekazywać praw innym podmiotom) a ten koleś otrzymał te prawa w ramach regulaminu allegro wiec on o ile użwya tych zdjęc tylko na allegro bedzie bezpieczny
Tak naprawde jedynym łamiącym prawo w tej sytuacji jest tutaj osoba wstawiająca zdjęcia po raz pierwszy na allegro.
miodzio 🙂
mała korekta 🙂 to chińczyk ale posiadający magazyn w Polsce. Ja nie mogłem tego zobaczyć bo ukrył oferty przede mną. Ciekaw jestem kto ich wyszkolił z takich "myków" jak wyłapywanie atrakcyjnych aukcji bo przecież szklana kula nie powiedziała im jak się to robi.
uokik i inspekcja handlowa nie ściga Chińczyków i nie sprawdza czy działają zgodnie z prawem
spoko kupie od typa 10 szt. wysyłka z Polski więc kliknę zwrot. Pewnie kasa nie przyjdzie więc allegro protect i heja z kontem kreatywnej konkurencji