Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam, witam ponownie,
Może temat był. Pewnie był. Być może nie. Nie wieszajcie mnie na szubienicy , że nie czytam akurat tego problemu. Allegro pochłania mnie tak bardzo, że nie mam czasu na "inne" Allegro ( gadane) Żona, dzieci - wszystko wisi na włosku 🙂
Do rzeczy. W ku..a mnie DYSKUSJA. ( Aby nie było: W kuchni spotyka mnie DYSKUSJA - bez skojarzeń) Nie wiem czy was też, ale mnie mocno irytuje. Co za dyskusja, za którą jesteśmy tak karani? Dyskutować można o pogodzie, o tym czym różni się koło od trójkąta, kabriolet od kombi. Dyskutuje się na różne tematy przy piwie z kumplem w pub'ie. Ok. Ja to rozumiem. Wszystko ok. Dyskusja... Allegro troszkę pomyliło nazwy. Chciało wprowadzić w życie "twór" do rozwiązywania problemów transakcyjnych a stworzyło CHAT do dyskutowaniu o pogodzie. Klienci pytają w jakim proszku prać zasłony, w jakiej temperaturze? Przecież to jest jakaś PARANOJA. Kto wpadł na pomysł aby nazwać do DYSUSJA ? Podpowiadam specom od marketingu Allego - to się powinno nazywać "ZGŁOŚ PRBLEM Z TRANSAKCJĄ" , PROBLEMY TRANSAKCYJNE" , PROBLEM Z ZAMÓWIENIEM? - ZGŁOŚ" itp itd. Spece w Allegro pewnie znajdą właściwe określenie. Ujęcie to jako DYSKUSJA - to to samo co dzwonienie na infolinię firmy X a zgłaszanie problemu dla firmy Y. W czym problem? Ano w tym, że zgłaszamy problem do niewłaściwej firmy. Dobra, za dużo nerwów. Według mnie termin DYSKUCJA jest niewłaściwy. Błędnie interpretowany przez kupujących. koniec kropka. Z całym szacunkiem dla czytających. Bardziej mi chodzi o to aby czytało to allegro i rozwiązało kolejny absurd tego systemu. Serio? Dyskusja? Podyskutujmy zatem na chacie. Mam wolną sobotę. Otworzę chat. Zapytam czy możemy podyskutować. Zapewne otrzymam odpowiedź, że tak. Pogadamy o pogodzie, o wakacjach , o zainteresowaniach. Jestem ciekaw czy allegro zwróci mi uwagę. Przecież dyskutujemy tylko 🙂
Zmiana nazwy- tylko zmiana nazwy. Reszta bez zmian. Na stronie sam to ogarniam w 10 minut. Za takie pieniądze jakie płacą wszyscy - powinno to być zrobione w minutę. Serio nie wiem czy było poruszane. Nie sprawdzam. Staram się ratować rodzinę bo czas spędzany na allegro kosztuje jak widać wiele.
Dyskusja - wiadomość do sprzedającego. Co zwykły kowalski wybierze? Pewnie dyskusję. Może sądzi , że szybciej bo na e-mail za który też jesteśmy tak samo rozliczani pewnie sądzi, że będzie czekał 2 tygodnie.
Ludzie / klienci tego nie wiedzą. Nie wiedzą jak są rozliczani sprzedawcy. To jest kolejny błąd. Nieświadomość kupującego. Gdyby ich allegro informowało..... Nie. Niestety nie. Kupujący jest "ponad prawem" Może wszystko a sprzedawca nawet na urlopie nie może wypocząć bo numery przesyłek trzeba rypać i odpowiadać na maile.
Kto mi odpowie zatem na pytanie i proszę głównie o odpowiedź allegro - dlaczego skoro my mamy pracować non stop 24h to dlaczego chat z allegro nie jest dostępny o 3 w nocy? ????? Serwis internetowy według allegro ma działać bez przerwy urlopowej itp. Dlaczego allegro ma przerwę? Owszem to odpowiedzi ale czy sprzedawca nie ma prawa do przerwy? Wywiesza informację , że ma urlop. Co z tego. Musi wprowadzać numer przesyłek, odpowiadać na maile. Informacja o urlopie tylko dla sprzedających, że przesyłka może się opóźnić. Numery musimy wprowadzać na czas i odpowiadać na czas.
Kolejne błędne określenie. Jak z dyskusją. Jaki urlop? Czyż nie wiemy co to urlop? To inaczej mówiąc odpoczynek od pracy. Jaki odpoczynek zatem skoro ktoś zarabia na allegro , jedzie na urlop ale jest zmuszany do codziennego wprowadzania numerów przesyłek i odpowiadania na dziesiątki maili. Jaki to wypoczynek? Żaden.
Ja nie mam , nie mogę mieć przerw, urlopu itp. Dlaczego allegro ma?
Przed chwilką natrafiłem na info od "menegera społeczności" odnośnie urlopów. Wyjaśnił. Owszem. Cytuję " Zapytam prowokacyjnie - a dlaczego Allegro miałoby zgadzać się, żeby Super Sprzedawcą była osoba, która przez dwa tygodnie nie wysyła kupionych i opłaconych przedmiotów? "
Allegrowicze co to za wyjaśnienie? Zapytajmy tego Pana, któremu przysługuje ustawowy urlop. Pan jest na Karaibach i dlaczego nam nie odpisuje? Dlaczego nie ma z nim kontaktu? Serio, ma ze sobą laptop i nam odpisuje z wakacji? Jeśli ktoś tak sądzi - nie będę więcej pisał. Nie ma sensu. Nie ma z nim kontaktu bo jest na urlopie. Proste i logiczne. Wypowiedź ze szkolenia ale jak ktoś sam jets na urlopie to można nie odpisywać prawda?
@Z_Kwitalski Obawiam się, że mógłbyś być srogo zaskoczony, bo jest spora szansa na to, że Maciek z tych Karaibów to jednak by Ci odpisał😁
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
Knowhere Znowu Ty:-) Hahaha dobra riposta 🙂 🙂 Nie sądziłem ale czy ktoś doświadczył? Czy są dowody, że maile sprawdza codziennie na wakacjach? 🙂 🙂 Dobra może popłynąłem ale chodziło mi o pewne zasady. Wiesz ( Wiecie czytający) co mam na myśli. Ręczę, że z Karaibów na 2 tygodniowych wakacjach odpowiedzi nie będzie 🙂 🙂 🙂 Zaryzykuję takie stwierdzenie. 🙂
@Z_Kwitalski Poczytaj jego posty, zwłaszcza w wątkach traktujących o urlopie, to znajdziesz takie deklaracje😉
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
My też deklarujemy wysyłki na drugi dzień i jesteśmy z tego rozliczani:-) To, że pracownik allegro coś deklaruje nie znaczy, że będzie osądzany. Nie możemy mu wystawić negatywa za nieterminowość 🙂 🙂
A tak poza tym to nawiążę to bardzo mądrego cytatu poniżej. Autor : Knowhere
"Korzystając z Allegro akceptujemy regulamin, czyli zasady, a nie żadne logiki."
I to ma sens....
@Z_Kwitalski Autora masz wymienionego za cytatem (który jest klikalny), nie ja napisałem tę, hm, mądrość😁
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
Knowhere Wybacz - nie zauważyłem. Owa mądrość przerosła siła czarny tytuł autora. Pragnę zatem sprostować, że autorem zacytowanego przeze mnie tekstu jest xyz96
@Z_Kwitalski msnieżek sam się chwalił, że na urlopie pracuje, ale czy to tylko przechwałki, czy fakt? 😁W każdym razie faktem jest, że sprzedawcom tłumaczył, że na urlopie mogą poświęcić chwilę na wprowadzenie numerów przesyłek.
uEdka , Taaak. Jasne. On pracuje. Ubierając sprzęt do nurkowania. chyba. "chwilę" ? poświęcając "chwilę" ? Dla jednego chwila na wakacjach to aż 20 minut a dla kogoś innego to wieki bo ma 500 zamówień dziennie i to zajmuje połowę dnia. Cierpią wszyscy. Nie ma znaczenia ile minut. Wakacje to wakacje. Ja tak uważam. Ma ustawiony urlop, jestem na wakacjach i mam mieć psychiczny spokój a nie widok logowania się codziennie na stronę. Szok.
Witaj @Z_Kwitalski ,
według znanych mi opinii określanie wzajemnej wymiany racji słowem DYSKUSJA jest przez zaangażowane strony znacznie lepiej przyjmowane, niż nazwanie takiego dialogu SPOREM. Samo słowo "spór" może kojarzyć się z negatywnymi emocjami i nie sprzyjać rozwiązaniu problemu, a przecież do tego to narzędzie zostało stworzone.
Pozdrawiam.
Ty też masz dość CZARNEJ LISTY KUPUJĄCYCH? Poprzyj pomysł!
Client:79179573 a czymże jest otrzymanie niewłaściwego towaru, braki w dostawie itp? To jest właśnie PROBLEM TRANSAKCYJNY. Dyskusja to gadanie o tym w jaki sposób prać zakupione zasłony. Od tego jest kontakt mailowy , telefoniczny.
niestety się zgodzę DYSKUSJA ??? tylko powinno znów wrócić jako spór bo klienci traktują jak zwykły kontakt o mało ważne rzeczy. Przecież jest telefon e-mail na stronie o sprzedającym , dodatkowo odnośnik w ofercie..... dziś rozpoczęta kolejna dyskusja "czy mogę wymienić spodnie na inny rozmiar.." jakby nie mógł napisać normalnego e-maila , poprosiłam o zamknięcie dyskusji i kontynuowanie kontaktu e-mail i telefoniczny - grochem o ścianę klient się nie odzywa a dyskusja wisi. No i jeszcze brak możliwości oceny kupującego trafia się taki co nie odbiera pobrania albo w ogóle nie płaci to jest nie fair!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zgnoili instytucję sprzedawcy do dna!!
milanpol i to jest to 🙂
SZACUN
no nie zgadzam się powinni moim zdaniem oddzielić spór i dodać chat ze sprzedawcą.
Git 🙂
@milanpol No przecież jest, centrum wiadomości. Tylko widzisz, kupujący naczytają się niektórych mądrych rad na AG i wolą od razu podyskutować, zamiast poczatować😏
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
Knowhere No właśnie ale klienci o tym nie wiedzą. Widząc w aplikacji czy na kompie pod MOJE ZAKUPY czy tam KUPIONE napis DYSKUSJA klikają i piszą. O pogodzie, o rozmiarze spodni o proszku jaki należy użyć. Moment , moment. Allegro daje narzędzie. "Kowalski", który nie wie nawet jak zwrócić towar będzie znał znaczenie słowa DYSKUSJA? Niech allegro zrobi sondę. Prosta sprawa. Dyskusja czy "Zgłoś problem z transakcją" Wiadomo, że w przypadku drugiego już na dzień dobry zastanowi nas tytuł i nie klikniemy by zapytać która godzina 🙂
Allegro by to od razu zmieniło gdyby każdy kupujący u nich w sklepie po zakupie zapytał "jaki mamy dziś dzień" " kto był osobą pakującą" , "czy pracuje u was Ania" Dyskusja na luźne tematy. Gdzie granice określone? Gdyby Dyskusja zmieniła nazwę na ZGŁOŚ PROBLEM Z TRANSAKCJĄ" to na prosty chłopski rozum nikt by nie zapytał o numer telefonu do Ani lub nie zapytał w jakiej temperaturze prać spodnie. Problem to problem. Sądzę jednak , że ułomność niektórych by generowała takie pytania jednak jestem przekonany, że by było ich dużo mniej.
Problem to problem - z transakcją. Nie mylić jak wielu myli ocenę za transakcję z oceną produktu. Często w komentarzu za transakcję pojawia się " ok, produkt super" , "polecam, prosta obsługa" itp itd. To jednak ocena produktu. Nie transakcji.
a JA na urlopie klikam tylko w zakładkę WYPŁAĆ ŚRODKI 😉 by nie ubywało ...