Ktoś wziął choćby złotówkę za zmasakrowanie widoku listy zamówień do realizacji??
Po 30 minutach pracy widzę już masę utrudnień dla mnie:
- nie widać rodzaju przesyłki, faktycznie ta informacja jest nikomu do niczego nie potrzebna
- nie widać danych kupującego, tylko osoby do której adresowana jest przesyłka, utrudnia mi odnalezienie dokumentu sprzedaży, no fakt, po co to komu...
- nie widać czy to przesyłka Smart.
To spostrzeżenia po zaledwie 30 minutach, a mam wrażenie że znajdę jeszcze więcej kich. Każde z powyższych znacznie utrudnia realizację przesyłek, teraz by się nie zgubić trzeba używać filtrów, rozwijać szczegóły zamówienia, tracić czas itp.
Ktoś ma inne spostrzeżenia? Plusów nie widzę żadnych, a na przykład cały czas nikt nie wpadł na to by na jednej stronie była możliwość ustawienia większej liczby widocznych zamówień niż 120... Dla mnie dramat.
