Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Cześć,
mam pytanie bo sytuacja jest trochę sporna i chciałbym się upewnić, jak prawidłowo postąpić.
Klientka złożyła zamówienie wieczorem 31 lipca, (czas wysyłki - 1 dzień). Zamówiłem podjazd na konkretne godziny, ale pojawił się problem ze strony przewoźnika, przyjechał wcześniej, paczka nie była gotowa więc jej nie zabrał, okazało się, że wnioskował o zmianę godziny odbioru ale centrala mnie o tym nie poinformowała. Zostawiłem więc paczkę w automacie. Paczka została zabrana w sobotę i we wtorek (dzień po planowanym doręczeniu) była gotowa do odbioru z punktu.
W piątek próbowałem kontaktować się z klientką, żeby poinformować ją o sytuacji z przewoźnikiem i potencjalnym opóźnieniu, niestety nie udało mi się dodzwonić. W poniedziałek (4 sierpnia o 23:54) klientka zgłosiła zwrot "paczka nie dotarła na czas". Próbowałem ponownie się z nią skontaktować we wtorek (5 sierpnia). Po raz kolejny nie udało mi się dodzwonić, napisałem więc wiadomość na którą także nie dostałem żadnej odpowiedzi. Czekałem więc na zwrot paczki, klientka nie odebrała jej z punktu na czas i paczka wróciła do mnie jako zwrot do nadawcy. Po 2 tygodniach od zgłoszenia odmówiłem zwrotu środków z powodu nie odesłania paczki w formie zwrotu w ciągu 14 dni.
Do dzisiaj nie było żadnego kontaktu, ze strony klientki, założyła mi dyskusje z prośbą o wyjaśnienie sytuacji, dlaczego nie otrzymała zwrotu środków przy okazji twierdząc, że opóźnienie w przesyłce wynosiło ponad 2 dni.
@Lorek3DPrint jeśli klientka zrobiła zwrot, to kasę musisz jej oddać, tym bardziej, że przesyłka wróciła do Ciebie, klient ma 14 dni na zgłoszenie zwrotu i ona się zmieściła w tym terminie
I nie bardzo rozumiem co właściwie chcesz? Zagmatwałeś to masakrycznie ale z tego co zrozumiałam to klientka kliknęła zwrot gdy paczka była w automacie z powodu zbyt późnej dostawy. Paczka do Ciebie wróciła, ale odmówiłeś jej zwrotu, bo jej nie odebrała i nie zwróciła normalnie tylko sama wróciła...To najkrótsza droga do blokady konta. Kliknęła zwrot i masz 14-ście dni na zwrot gotówki, ewentualnie możesz się wstrzymać do czasu odebrania towaru. Nie ma większej różnicy w tym w jaki sposób zwróciła i tu portal stanie po jej stronie.
Co do opóźnienia w wysyłce to kto to wie. Allegro czas nadania paczek w punktach liczy od momentu zeskanowania paczki przez kuriera. Nie byłoby nic nadzwyczajnego gdyby paczka tam trochę poleżała... Przewidywany czas dostawy dla kupującego też potrafi być inny od tego wyświetlanego sprzedającemu, już takie sytuacje były...
Masz 2 wyjścia:
- mieć smarta i wiecznie się z czegoś tłumaczyć.
- nie mieć smarta i decydować sam.
To wszystko.
No chyba, że czegoś nie zrozumiałam, bo strasznie to zagmatwałeś...
@AnnaG-Antyki przecież to proste
Kupujący chce mieć przejrzystą relację z klientem, ale przeszkadza mu allegro
Wypisywanie bzdur odnośnie czasu wysyłki, ukrywanie informacji o dostawie i podsuwanie kupującemu powodów, że niby to jego wina z dostawą plus maile, że przesyłka opóźniona.
Zawsze mnie zastanawia, gdzie w regulaminie oferty i w ofercie jest napisane, że dostawa na czas wróżony z fusów podawany przez serwis jest bezwzględnym elementem oferty sprzedawcy.
Jeżeli kupujący widzi fałszywe i wprowadzające w błąd wpisy allegro, że będzie miał towar w np: w środę to niech pretensje ma do allegro
Osobna kwestia, że według informacji allegro o tym zwrocie - sprzedawca widzi, że kupujący nie zwrócił towaru
Ewidentnie tutaj zawinił pośrednik czyli allegro
ale też trochę @Lorek3DPrint przeginasz - skoro potwierdziłeś, że otrzymałeś przesyłkę zwrotną musisz oddać pieniądze metodą opisaną przez @az1rael
@Syrena_zT Sprzedawca też dopełnił formalności - wysłał towar
klientka dopełniła formalności i wypełniła formularz zwrotu
tu się mylisz - kupująca zgłosiła sprzedawcy, że zwróci towar bo do tego sprowadza się wasz formularz - czy to zrobiła? nie
bo taką informację otrzymał od was sprzedawca
nie odebranie przesyłki nie jej jest zwrotem, ani odstąpieniem od umowy
@Lorek3DPrint zgodnie z Twoim opisem klientka dopełniła formalności i wypełniła formularz zwrotu. Towar otrzymałeś. Powinieneś w tej sytuacji zwrócić środki klientce. Nie możesz zatrzymać i towaru i pieniędzy.
A co gdy klient zgłosi zwrot, nie odbierze przesyłki, a sprzedawca zostanie obciążony kosztami przesyłki powrotnej? W ustawieniach mam ustawione zwroty na koszt kupującego, co spełnia ustawowy warunek poinformowania klienta, kto ponosi koszt zwrotu. W tej sytuacji mam prawo potrącić kupującemu ten koszt przesyłki powrotnej z kwoty zwrotu. Ciekawi mnie jednak, jak podchodzi do tej kwestii allegro, przy ewentualnym sporze z kupującym.
@ogryz7 w tym przypadku odejmujesz od zwrotu koszt przesyłki zwrotnej, ale zwrotu odmówić nie możesz
@ogryz7 masz prawo pomniejszyć kwotę zwrotu o koszt powrotu nieodebranej paczki i allegro tak samo to widzi
@az1rael w tym przypadku zarówno prawo, jak i Allegro maja spójną wizję😉
Zaraz, zaraz... otrzymałeś zwrot. Nie zwróciłeś pieniędzy. I zastanawiasz się dlaczego klientka otworzyła dyskusję?
Czy to był towar wykonany na zamówienie z wyłączoną ustawowo opcją zwrotu?
@Lorek3DPrint Niestety, sprzedając przez internet w takich sytuacjach jesteś na straconej pozycji.Musisz liczyć się z takimi przypadkami, tym bardziej jak klient dopełni swoich obowiązków, a tak było w tym przypadku.
To jest jednak pryszcz.Ja sprzedając sprzęt fotograficzny z rynku wtórnego, mam przypadki takich "pacjentów", którzy w 14-tym dniu zgłaszają zwrot, a w kolejnym 14-tym dopiero odsyłają.Czyli użytkują sprzęt przez 28 dni.Problem w tym, że zwrot ciężko pomniejszyć przy sprzęcie używanym.W takim przypadku musiałby wrócić w innym stanie niż został sprzedany, czyli np. niesprawny.W pozostałych przypadkach niestety, pełny zwrot.