Jednym z najgłupszych wymagań stawianych przed sprzedającymi jest wymaganie kodu EAN. Pomijając fakt ( szczególnie przy specyfice naszych ofert) że nawet producenci nie nadają tych kodów, bo NIE SĄ TYM ZAINTERESOWANI. Zaczyna się paranoja. Sprzedawcy zmuszani przy wystawianiu podania kodu EAN, wypisują bzdury, tworząc kod z sufitu albo modyfikując kod np. ze słoika od musztardy, lub pudełka zapałek. Znając tylko podstawy działania algorytmy można tworzyć takie kody w nieskończoność.
Pomijając fakt, że nikt normalny nie szuka towaru po kodach, to często wasz system podpina wystawiane aukcje pod katalog, który nijak ma się do rzeczywistości.
Ale to szczegół. Miałem już kilkakrotnie sytuacje, o której informowałem konsultantów, że wasz system nie przyjmuje kodów nadawanych przez producenta jedna chciano przykładów, a ja nie miałem czasu szukać aukcji w wystawianiu których wystąpił taki problem.
Jednak dzisiaj mam kolejny przykład paranoi tych wymagań.
W załączeniu skan opakowania towaru, a także link z wyszukiwarki Google pod
oznacz moderatorów
