Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Proszę poradźcie mi coś pomóżcie bo nie mam już sił.
Sprzedałem używany iPhone kupującej. Kupująca odebrała przesyłkę 2 grudnia, a dziś nagle otwiera dyskusję i oskarża mnie o to że wysłałem jej cytuję zepsuty telefon bo jak twierdzi nie może założyć sobie na iPhonie konta i cloud. Według tego co twierdzi kupująca limit zakładania kont iCloud na tym telefonie został przekroczony.
Ja kupiłem ten telefon na Allegro lokalnie i nie używałem go ale pewnym jest że telefon nie posiada blokady iCloud ani blokady aktywacji bo po włączeniu telefonu można bez problemu wejść w aplikację wyświetla się cały wyświetlacz z aplikacjami.
Ale przejdę do sedna. Najpierw zarzutem kupującej wobec mnie było to że nie może sobie założyć na telefonie konta iCloud bo według tego co twierdzi limit zakładania kont iCloud na tym telefonie został przekroczony, potem nagle kupująca już napisała coś zupełnie innego a mianowicie to że wysłałam jej zepsuty telefon (skoro telefon według niej jest zepsuty to jakim cudem udało jej się wejść w menu i próbować założyć konto iCloud skoro według niej telefon jest zepsuty i nie działa???)
Po tym tekście kupującej zauważyłem że kręci gubi się w swoich kłamstwach i że zwyczajnie próbuję wyłudzić zwrot pieniędzy z Allegro Protect i stąd te całe oskarżenia i zarzuty.
W odpowiedzi na zarzuty kupującej napisałem w dyskusji że telefon był sprawdzany tylko pod kątem sprawności technicznej (czy jest sprawny techniczny) -czy dotyk działa, czy przyciski działają, czy telefon czyta karty SIM). I po tym co napisałem kupująca nagle stwierdziła że telefon również nie czyta kart SIM.
Jakby tego było mało kupująca nazwała mnie w dyskusji oszustem i groziła mi w dyskusji że opisze mnie wszędzie, że napisze że ja sprzedaję zepsute telefony.
Proszę poradźcie mi coś bo już nie wiem co robić. Mogę ją podać za to do sądu o zniesławienie o fałszywe oskarżenia fałszywe pomówienia ale nie mam nawet pewności czy imię nazwisko które podała w momencie zakupu są prawdziwe i nie wiem czy policja podejmie się tego
Telefon który wysłałem kupującej wygląda tak ( kolejne
zdjęcie)
Telefon który wysłałem kupującej wygląda tak ( kolejne zdjęcie)
Wstawiam niżej kolejne zdjęcie telefonu który wysłałem kupującej
My tych obrazków nie widzimy.😎
Kupująca natomiast zostawiła w dyskusji takie zdjęcia (będę wrzucał niżej) w ciemnym swie
tle na którym nie widać całego telefonu)
Kolejne zdjęcie które wstawiła w dyskusji kupująca po którym nie można rozpoznać czy jest to ten sam telefon który otrzymała ode mnie
Kolejne zdjęcie które wstawiła w dyskusji kupująca. Tu też jest tylko kawałek telefonu i nie można stwierdzić czy jest to ten sam telefon który kupująca otrzymała ode mnie czy inny
my to wszystko rozumiemy, ale obrazków nie widać.
I musisz sam zdecydować. na razie możesz odpisać ze reklamacje odrzucasz bo niewyraźne zdjęcia i wez ten telefon do siebie, odbierze, sprawdź i jak będzie ok to poproś o dopłatę do wyyslki zwrotnej do niej
Pisałem Nawet do Allegro. Pani z Allegro która odpisała mi przez WhatsApp napisała że nie jest w stanie stwierdzić czy to ten sam telefon który kupująca otrzymała ode mnie
oczywiscie ze nie jest
napisz jej ze ma wyslac lepsze zdjecia. przodu tylu, boku i komunkatów na które sie powoluje a jak nie to odbierz do sprawdzenia
A ile kosztował ten telefon ? To w telefonach nie ma jakiegoś numeru seryjnego coś jak VIN w samochodach który konkretnie określa jaki to model telefonu ?
@-PRORIDE- jest IMEI 😁
tylko ona musiałaby zrobić wyrażne zdjęcie telefonu z wyraźnym imei, a to będzie ją przerastało albo :przerastało
@roger_shop @No ok ale jak sam napisałeś - nie sprawdzałeś tego.
Logowanie do konta iCloud w przypadku takiego telefonu jedną z jego podstawowych funkcjonalności.
W mojej opinii reklamacja jest jak najbardziej zasadna.
@roger_shop Kolejna sprawa - w Twoich ofertach na iPhone masz w opisie i tytule oferty napisane „bez blokad” itp.
Sprawdzałeś każdy z nich czy nie ma blokad aktywacji i czy da się na nich zalogować kontem iCloud czy akurat tylko tego jednego nie sprawdziłeś? 😉